Długopisarko, gdybym tylko miała do dyspozycji ciężarówkę..... A jak człowiek sam i to koleją musi niemal całą Polskę przemierzyć, to bagaż większy niż walizka i plecak nie wchodzi w rachubę. Chciałabym kiedyś dorównać muminkowemu Włóczykijowi i wyruszyć w podróż z niewielkim tobołkiem zawiązanym na końcu kija... niczym się nie martwić.... i mieć w nosie strajki kolejarzy..... ;-]
Fajnie, że się spotkaliście:D Jakby ktoś chciał zrobić w Bydgoszczy spotkanko, to ja bardzo chętnie;) Ostatni weekend przed szkołą, o rany. Wam też tak bardzo nie chce się iść do szkoły? Ja bym chętnie poleniuchowała jeszcze trochę. Zaraz lecę na rowery, trzeba korzystać z ostatnich promieni słońca, tym bardziej, że dziś nie jest tak znowu gorąco:)
witam :D Ja właśnie wróciłam z obozu Capoeiry :D.Zaraz też ide spać, bo jestem cała poobijana, a dokładniej:rozwalone ramię, stłuczone kolano ,obdarte stopy, ze dwa guzy na czole :P :D.
A my zrobiliśmy na rowerach ponad 50km... jak jutro się z Wami nie przywitam tzn. że nie jestem wstanie przyczołgać się do komputera @Steein98 - mi zawsze podobał się ten "taniec" :-) wracaj do zdrowia :-) pewnie i tak mimo wszystko fajnie było:-)