hehe.. No to widzę, że nie tylko ja ostatnio mało sypiam.. ;) Jakoś nie wyrabiam już. Tu siedzę w szkole, potem w domu trzeba coś zrobić, odrobić zadanie, pouczyć się, poczytać i jeszcze zajrzeć na bloga i portale. To wszystko nie mieści się w już dla mnie w jednym dniu. A do tego muszę nadrobić czas jak mnie nie było w szkole i jeszcze okazało się, że znów zachorowałam, co daje dodatkowe osłabienie. Nie wyrabiam. Potrzebuję przedwczesnych wakacji ;)