Oceniamy recenzje

Wiem, że będę trochę nie w temacie, ale o recenzjach mowa, a ja szukam jakiejś dobrej recenzji, a najlepiej dwóch. Książki/ filmu, związanego z pamięcią - amnezja, ważne wspomnienia, jakaś trauma z przeszłości, konsekwencje, rozpamiętywanie, cokolwiek powiązanego. A po co mi to? Do kolejnego nr @tramentu. http://www.publixo.com/atrament/0

Ma może któraś z Was coś takiego w swojej kolekcji, na blogu? Umieszczę też adres bloga razem z recenzją. Będę wdzięczna za każdą pomoc ;)

Nie chcę się narzucać, ale może jednak ktoś ma zdanie na temat mojego tekstu:) Krytyka mile widziana:)

Ja Cię przeproszę ale tyle się dzisiaj napracowałam ... Za dużo ostatnio mam zajęc.
Zerknie ktoś do Alexei'a recenzji? W moim imieniu proszę :) Padam na mordkę

Spoko winter, po prostu temat umilkł, a jak to powiedział Herbert: "Dążenie do wartości wyższych nie jest arystokratycznym przywilejem wybranych, ale może być udziałem wielu, pod warunkiem że zdobędą się na wysiłek samodzielności, doskonalenia smaku i umysłu, odrzucenia łatwizny."

Jak Ty ładnie mówisz :)

Jak chce się ładnie pisać, to trzeba i ładne słówka znać;) Poza tym uważam, że można robić błędy w piśmie, bo to da się poprawić, natomiast to co z ust wyleciało, idzie w eter i zmienić nijak się nie da.

Zatem jeśli można, to nieśmiało poproszę o ocenę mojej recenzji (zanim zacznę dodawać nowe)

http://nakanapie.pl/book/579754/review/2646/szach-mat-czyli-szafa-wychodzi-ja-zostaje.htm

W takim razie, zgodnie z zasadami tutaj ustalonymi: Alexei ocenia recenzję Hairofthedog, a Hairodthedog ocenia recenzję Alexei'a. :)

Hairoffthedog

Bardzo minimalistyczna recenzja. Za mało szczegółów, za krótko, brak informacji o autorze. W zasadzie, nie spełnia żadnej z podstawowych funkcji recenzji. Ultra-lakonicznie, na dodatek zdania wielokrotnie złożone są nielogiczne i chaotyczne. Dużo pracy nad tym tekstem Cie czeka, bo póki co jest on niestety bardzo słaby.

Alexei, dzięki za opinię. Postaram się do niej krótko ustosunkować. Nie lubię recenzji zbyt długich, takich które zdradzają zbyt wiele szczegółów, ponieważ odbierają mi chęć przeczytania książki. Dlatego nigdy nie piszę długich tekstów. Zdania wielokrotnie złożone rzeczywiście niosą ze sobą ryzyko pogmatwania - muszę nad tym popracować. Bardzo cenna uwaga dotycząca samego autora - rzeczywiście zbyt mało informacji o nim.

Przeczytałam twoją recenzję i , jak się domyślasz, wiem już, że recenzowanej przez ciebie książki nie przeczytam. Nie dlatego, że opinia była nieprzychylna, ale dlatego, że właściwie mam wrażenie, jakbym przeczytała już książkę. Twoja recenzja przypomina wypracowanie.

Podoba mi się natomiast wstęp. Chętnie poczytam sobie inne Twoje recenzje, żeby zobaczyć jak konstruujesz początek swojej wypowiedzi. Z tym zawsze mam problemy, a u ciebie wstęp wyczerpuje wszystkie istotne zagadnienia.

Czy zdradza za dużo... Fabuły całej nie przedstawiam, lecz jej początek. Co i tak można przeczytać w opisach dystrybutorskich. Zakończenia NIGDY nie zdradzam, a fakty i przykłady na poparcie moich tez, są niezbędne do zbudowania poprawnej argumentacji. Na pewno są zwolennicy takiego i takiego stylu. Powiem Ci tylko tyle, że jeżeli kiedykolwiek będziesz chciała zawodowo pisać recenzję, musisz wykorzystać całą rubrykę, a także przedstawić i zanalizować tekst, co wymusza niektóre rozwiązania. Nie mniej jednak dzięki za opinię, w końcu każda jest przydatna.

wstawię swoja recenzję, moze ktos spróbuje ocenić:

http://nakanapie.pl/books/392650/reviews/7892.koszmarny-narzeczony

Deszczowa_nimfa

Po pierwsze nie rozwijasz żadnej myśli, piszesz po łebkach nie dajesz czytelnikowi zapoznać się z książką. Odpowiadasz w zasadzie na jedno pytanie :"Czy Warto?", natomiast nie dajesz konkretnej odpowiedz "Dlaczego?" Poza tym pełno powtórzeń (słowo książka, w tak krótkim tekście pada stanowczo za często). Nie zrozum mnie źle, ale jeszcze dużo pracy IMHO przed Tobą.



A ja bym poprosił szanowną komisję o ocenienie mojej najnowszej recenzji. wiem o błędach, ale zaraz idę do pracy, poprawię później (o ile dzieci mi dadzą) i chciałbym jak wrócę wiedzieć co do poprawy;)

http://nakanapie.pl/book/419911/review/8221/przenosne-drzwi.htm
http://nakanapie.pl/book/419911/review/8221/przenosne-drzwi.htm

Oj, coś mało chętnych do krytyki, nic do kolejna do kolejki

http://nakanapie.pl/book/503714/review/8351/sni-o-ci-sie.htm

Alexei - znowu się spotykamy :p Przeczytałam ostatnią recenzję - "Śniło ci się". Podoba mi się, jest konkretna, wszystko zostało wyczerpująco przedstawione.
Nie mi jednak oceniać, ponieważ sama pojawiam się tutaj z prośbą o ocenę recenzji. To moja pierwsza recenzja, dlatego proszę o uwagi, abym mogła z czasem poprawić swoje błędy :) http://nakanapie.pl/books/712567/reviews/8335.cudze-zycie

pomarańczo9101 przesłałam Ci już na priv trochę informacji ;D
Idąc tym tropem: brak mi noty o autorze, stylu jakim w jakim napisana jest książka, itp.
Zarys fabuły jest wyczerpujący, aż za bardzo. Zajmuje tu prawie 60-70% tekstu. Zbyt dużo odsłaniasz...
Ładne podsumowanie. Do interpunkcji nie będę się czepiać, bo ekspertem nie jestem, do składni zdań też nie, bo każdy mam prawo mieć swój niepowtarzalny styl. Chciałabym tylko zobaczyć tę recenzję bardziej przejrzystą, widzieć, gdzie coś się kończy, a gdzie zaczyna. :)
Pozdrawiam

pomarańcza

Śmiało oceniaj jak chcesz;) To tylko zabawa i dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś pisze recenzje czy nie;)

http://nakanapie.pl/books/243461/reviews/8440.silmarillion

No to ja podniosę rękawicę :D
Alexei:
1. Podoba mi się wstęp - oryginalny, świeży i do niczego przyczepić się nie można.

2. Zdania w dalszej części tekstu:

" (...) lecz to wcale nie oznacza że od tej chwili jego życie będzie choć trochę łatwiejsze." - przecinek przed "że".

"Jego wielka miłość, Sophie wyjeżdża niespodziewanie do filii za granicę, a sam Paul staje się BOHATEREM." - dodałabym przecinek po Sophie i potraktowałabym ten wyraz jako wtrącenie.

"Fabularnie książka leży i kwiczy niczym świnia w przeddzień uboju. " - po prostu padłam na twarz (gorzej niż ta świnia) i kwiczę, ale ze śmiechu; genialne stwierdzenie!

"Jeżeli miałbym oceniać poszczególne składniki tej książki, na pewno byłbym bardzo content, natomiast tak...." - wtrącenie angielskiego słówka wydaje się mi być bardzo na siłę; wystarczyło normalnie napisać: zadowolony.

"Dostałem rozrywkę, która może poziomem nie dorasta nawet najgorszym książką Pratchetta, lecz przebija większość tego co czytałem poza prozą mistrza (oczywiście w tym gatunku)." - najgorszym książkOM i wstawiłabym przecinki: "(...) tego, co czytałem, poza prozą mistrza".

"A tak, biorąc pod uwagę wszelkie wady i zalety, oraz przymykając oko na te drugie, mogę wystawić 4 z minusem." - chyba miało być: "wszystkie zalety i wady, oraz przymykając oko na te drugie".

"Zapewniam jednak, że warto ponieważ to co najwartościowsze w tej książce jest ukryte między słowami." - wstawiłabym przecinki: "Zapewniam jednak, że warto, ponieważ to, co najwartościowsze w tej książce, jest ukryte między słowami". I na 75% nie "najwartościowsze" tylko "najbardziej wartościowe".

Pomijając te kilka niedoskonałości: recenzja napisana w bardzo dobrym(!) stylu, nie przynudzasz, wprowadzasz odkrywcze i ciekawe metafory (przykładowo ta z świnią i z pociągiem), a przy tym wszystkim nie zdradzasz szczegółów fabuły. Brawo! :)

blackmoth wieczorem poprawię błędy, bo rzeczywiście trochę się nie popisałem. No, ale ja zawsze z tym problem miałem;)

mag85 - jeszcze raz dziękuję za ocenę. Cieszę się, że umieściłam tutaj swoją recenzję już na samym początku, bo pisałam w zasadzie w ciemno, a jakiś schemat jest potrzebny. Dzięki temu mogę naprawiać swoje błędy już teraz ;)

blackmoth poprawione;) Lepiej?

Alexei, teraz jest po prostu rewelacja. Zazdroszczę stylu i lekkości pióra. Pisz, pisz, jeszcze raz pisz :)

To ja również proszę o ocenę : http://nakanapie.pl/books/722458/reviews/8444.robokalipsa

angelika1109

Recenzja IMHO zbyt narwana, za mało płynna. Treść niby ok, ale za dużo cytatów i za mało z nich wynika. Cytat ma podkreślić treść, a nie ją zdominować. Ale poza tym ok. Interpunkcji i ortografii nie oceniam, bo nie mam odpowiednich kompetencji.

@balckmoth, ja uważam wręcz, że na Alexei'a recenzjach można się wiele nauczyc :)

Przesadzacie trochę, nie mniej jednak dziękuję za uznanie:)

Aniu, przecież ja nie mówię, że nie :) Styl jest świetny i Alexei nie masz co zaprzeczać :) Się tylko trochę kilku przecinków przyczepiłam :)

http://nakanapie.pl/book/103745/review/8947/kod-leonarda-da-vinci.htm