Przystań Nocnych Marków

Cześć, witajcie! :)

Antyska, to szkoda, że przez Internet nie możesz zamawiać, jak właśnie tą drogą przeważnie kupuję książki ;)

Ja też tak kupuję, jeżeli nie zależy mi na czasie. Bo zazwyczaj przychodzą do mnie po 2 tygodniach, bo poczta szwankuje, a kurier przyjeżdża o dziwnych porach.

Ja się właśnie zastanawiam, co ostatecznie zamówić w tym Weltbildzie...

Do mnie kurier z książkami z Promicu zawsze przyjeżdża wtedy, kiedy mnie nie ma. Na szczęście u mnie w domu zawsze ktoś jest i odbierze przesyłkę :)

Ja czekam na książki do recenzji i już się nie mogę doczekać, ale czekam, czekam, czekam i nadal ich nie ma ://

Witam wszystkich!

Karolka, od kogo te książki? :)

Recenzuję je dla portalu DużeKa - są to książki od Egmonta przede wszystkim :)

i jak Ci się z portalem układa współpraca? Na jakich zasadach to wszystko funkcjonuje?

Egmont, coś mi się kojarzy z nimi...

Aha, książki Ewy Nowak :)

Hm, najbardziej męczące jest chyba to, że kiedy przeczytam książkę muszę recenzję wysłać do redakcji portalu, która ją sprawdza i dopiero kiedy recenzja zostanie opublikowana na portalu mogę ją wstawić na bloga :// Jest to trochę uciążliwe, ale za to mam szeroki wybór bardzo fajnych książek i sprawdzone recenzje, gdzie widzę jakie błędy jeszcze popełniam :D

a jak im się niezbyt spodoba recenzja to książka i tak zostaje u Ciebie czy musisz odesłać?

Dziewczynki, wiadomość od Antyski: "nie ma mnie na kanapie, bo internet nie pozwala... ;x Przeproś w moim imieniu wszystkie. Dziękuję. :D"

Witajcie... A ja sobie słucham i tak marzę... Ech, będą fani Małgorzaty Musierowicz w Łodzi... A ja też bym chciała... Nie chciałaby któraś mi biletu kupić i załatwić pozwolenia od rodziców?

Oooo, jak miło, że Antyska chociaż pamięta:) Uściskaj ją od nas.
A ta Adele, której słucham, to wzięła się od tego, że kupiłam dzisiaj jej biografię:)

A ja wczoraj zamówiłam sobie "Dotyk Julii". :D

Black, to mam nadzieję, że będzie się podobać i szybciutko przyjdzie (ja cały czas nie mogę się zdecydować co z tego weltbildu chcę...)

Też mam taką nadzieję. Znowu kupuję sobie książki i ich nie czytam. Kurcze. Muszę się opamiętać.

Ha! I co? I to nie jest nienormalne, bo większość tak robi. Kupuje i nie czyta! I jeszcze wypożycza! Ha!
A ja dzisiaj weszłam do biblioteki i wyniosłam same klasyki: Sherlocka Holmesa, Koralinę, Hamleta, Dahl'a, Wszystko czerwone i to co trochę nowsze - Zwiadowców:) I niedługo będę czytać. Jeszcze dziś! Tylko recenzję skończę:)

Dobry wieczór :D
Mój stosik 'własny' powiększa się z dnia na dzień, ale raczej się za niego prędko nie zabiorę, bo w pierwszej kolejności czytam książki biblioteczne i 'współpracowe' :)
Mery - jaka recenzja? :D

Cześć, Secretelle. Recenzja tak popularnej na blogach książki Dajcie mi jednego z was. Poza tym, skończyłam dzisiaj Kolację z zabójcą - świeeeeetna:)

Uściskałabym, ale te 500 km to trochę przeszkoda ;p

Rzeczywiście, popularna książka - tyle się o niej naczytałam, że nawet nie mam ochoty po nią sięgnąć. Cieszę się, że "Kolacja..." się podobała ;)

Oj, 500 km, wsiadaj w pociąg i uściskaj, Mery ładnie prosi.A jak nie, to sama będę słała uściski - telepatycznie.

Mery, Sherlock to jest coś genialnego - uwielbiam tego gościa! Zwłaszcza w wersji papierowej, bo kiedyś zaczęłam oglądać film i był kiepski - bardzo :// Ale książka naprawdę super!

A moja biblioteka ma remont i jest zamknięta, powinni ją otworzyć za niedługo, ale ja już nie mogę wytrzymać - nie byłam w niej od początku czerwca..

Jak miło, że Antyska o nas pamięta :))

Mery, a jaki dokładnie tytuł Dahl'a wypożyczyłaś?

@Wehikuł, tym razem Charlie i wielka szklana winda (miało być "C.i fabryka czekolady", ale chyba na tytuły źle spojrzałam, no nic;))

Jaka cisza! Jesteście jeszcze czy śpicie?