Współpraca z wydawnictwami

Temat rzeka, spory na temat egzemplarzy recenzenckich trwają od dawna, pamiętam takie dyskusje jeszcze wtedy, gdy ja zaczynałam 7 miesięcy temu. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, wiele nowych blogerów już od początku maile do rozmaitych wydawnictw, choćby Esprit i Mg. I mam wierzyć, że każdemu tak pasuje oferta tych wydawnictw i znajduje tam coś dla siebie? Po prostu są to wydawnictwa, które łatwo zawierają współprace, a częśc blogerów jest łasych na książki i możliwości pochwalenia się współpracami w mailach do kolejnych, bardziej znaczących wydawnictw. Jeśli czyjąś pasją naprawdę są książki i od dawna czyta, to dlaczego nagle tak bardzo potrzebuje tych paru egzemplarzy? Na takie współprace trzeba sobie zapracować. A najgorsze jest to, że znam blogerów, którzy prowadzą blogi od dłuższego czasu, wkładają w to wiele czasu, piszą najlepiej jak mogą, a potem się okazuje, że wydawnictwa ich nie przyjmą, bo miejsca pozajmowali ci raczkujący, którzy w dodatku nie potrafią nie raz zdania sklecić. Wchodzę na nowego bloga, zakładka współpraca oczywiście jest, a tekstu nawet recenzją nazwać nie można, bo to tylko krótka opinia pełna powtórzeń, błędów stylistycznych i składniowych. I jak tu się dziwić, że niektórzy mają pretensje o ten szał na współprace?

@Tenshi - opinią innych nie przejmuje się już od dawna. Każdy robi co mu się naprawdę podoba. Szkoda tylko, że nie potrafimy uszanować siebie nawzajem. Tym bardziej, że osobiście lubię utrzymywać kontakty z innymi blogerami. Czy to przez portale książkowe, czy nawet przez gg :)

@Elen akurat mnie MG i Esprit swoimi ksiazkami odpowiadaja bardzo, ale masz racje, mimo, ze jestem mloda blogerka nie rozumiem jak mozna napisac do wydawnictwa tylko po to, by dostac jakakolwiek ksiazke, a potem zmuszac sie do czytania - i czesto jeszcze zmuszac sie do napisania dobrej recenzji by wydawnictwo zadowolic. Dlatego, nawet jesli kiedys dostane jakas propozycje od samego wydawnictwa, to najpierw sprawdze jaka tematyka sie zajmuje, bo nie mam zamiaru tracic czasu na cos, co nie jest "moja bajka"

Ja tak miałam z jednym wydawnictwem. Nie odpowiadała mi ich oferta, więc odmówiłam współpracy. Także nie jest tak, że rzucam się na byle gówno. Szanuję siebie i swój czas, więc czytam tylko to, na co mam ochotę.

@waniliowa - Czy link do bloga podany w Twoim profilu jest poprawny? Próbuje na niego wejść już któryś dzień w kolei i pokazują mi tylko informację do Blogspota.

Ostatnimi czasy coraz więcej młodych wydawnictw wysyła maile do blogerów w sprawie współpracy. Podobnie zresztą jest z autorami. Fajnie, że wychodzą tak sami z siebie z inicjatywą.

@Lena173 - dzięki, że zwróciłaś uwagę. Oczywiscie, nie byl poprawny :P zamiast .com dalam .pl .

@Tenshi - no i dokladnie, o to chodzi. Chociaz widocznie, skoro padaly tu takie wypowiedzi, nie wszyscy mlodzi blogerzy mysla tak jak my ;)

@Tenshi Zupełnie się z Tobą zgadzam. Nie ma sensu czytać i recenzować książek na siłę jeżeli jakiś gatunek kogoś nie interesuje. Chociaż mi akurat nigdy nie zdarzyło się, że wydawnictwo lub autor napisało z własnej inicjatywy.

@Czekoladowaa do mnie napisała autorka tomiku wierszy i czekam na wysyłkę :) Akurat poezję uwielbiam :D widzialam też próbkę jej poezji i wydaje się całkiem ciekawa :)

@waniliowa - do mnie kiedyś napisał chłopak (lat około 14 wtedy), który określał się mianem pisarza, ponieważ miał już na swoim koncie tomik pierwszy, a do tego jakieś repetytoria do historii i coś jeszcze. Zaproponował mi zrecenzowanie owego tomiku wierszy i niestety nie chciał przyjąć do wiadomości, że ja poezji nie znoszę i nawet się na niej nie znam, więc bez sensu abym ja się męczyła i żeby on otrzymał mocno subiektywną recenzję, która z góry wiadomo, że nie będzie zbyt wysoko. Niestety "autor" nie chciał wziąć pod uwagę mojej odmowy i podał mi łaskawie link do strony, na której wspominany tomik miałam sobie kupić. Potem jeszcze pisał do mnie kilkukrotnie. Ostatnio coś zaprzestał bloga prowadzić i nie wiem co tam dalej u niego.

A jak wygląda współpraca z wydawnictwem Jaguar? Czy odpisują na maile? Ile trzeba czekać na odpowiedź? Wiele książek z tego wydawnictwa mnie interesuje i chciałabym wysłać do nich e-maila. Jeszcze nie zawarłam żadnej współpracy, ale chciałabym spróbować, recenzje piszę już rok.

@Lena173 Pani na szczescie podala mi link do swojego tomiku na LC, wiec moglam sobie wszystko obadać :) i wiele fajnych grafik to wykorzystania na stronie :) ale widze, ze niezle przygody spotykaja blogerki, czekam na moje kwiatki w propozycjach :P

dziewczyny współpracujące z MG - na jakiego maila wysylacie recenzje? do p. Grupinskiej? :)

@April: ja napisałam do Jaguara dwa maile, ale na żaden nie otrzymałam odpowiedzi :) Ale z tego co wiem, kilka dziewczyn stąd współpracuje z tym wydawnictwem

Rzeczywiście bardzo miło jest jak wydawnictwa piszą z własnej inicjatywy, mi się to jednak nie zdarzyło, choć pisało do mnie dwóch autorów :)

@April: zgadzam się z versatile, wysyłałam dwa razy maile, ale na żaden nie dostałam odpowiedzi, jednak mojej koleżance udało się dostać. :3 Chyba trzeba sobie po prostu trafić.

@waniliowa: Tak, ja zawsze wysyłam do p. Grupińskiej. ^^

@waniliowa: Ja również wysyłam do tej pani:)

Mam pytanie do osób, które współpracują z wydawnictwem Wilga. Kiedy odeszła p. Agata to do kogo pisaliście? Do kogo teraz piszecie?

Ja współpracuję z Jaguarem. Odpisali mi bardzo szybko, ale to chyba kwestia szczęścia, bo podobno dostają 50 mail z propozycją współpracy. Jakie mają wymagania? Tego nie wiem, bo Pani nie pytała mnie o żadne statystyki.
Odnoście Wigli - również mam pytanie: mają ograniczony wybór książek do recenzji, czy można dostać wszystko?

Moja współpraca z wydawnictwem Wilga wygląda tak, że piszę im recenzje za otrzymane książki. Mogę sobie wybierać jakie chcę książki. Nawet te dla dzieci, dowolne:)

A więc do kogo piszecie z wydawnictwa Wilga?

Jeśli chodzi o Wilgę, to aktualnie można recenzje podsyłać do pani Marty.
Od września będzie nowa osoba, która wejdzie na stanowisko pani Agaty i wszystko wejdzie na swój tor. Jeśli pytacie o egzemplarze, to można otrzymywać to, co się samemu zaproponuje [przynajmniej tak było u p.Agaty] ale z tego co wiem, to teraz się z wysyłkami trochę wstrzymali, bo nie są w stanie wysyłać takiej ilości książek, o jaką są aktualnie proszeni, ale postarają się podtrzymać współpracę mimo to i recenzje można śmiało słać.

A ja trochę stoczę się z tematu, bo mam mały problem i potrzebuję pomocy kogoś z BlogSpotu, kto już pisze od pewnego czasu tam bloga. Otóż przy współpracy z Na Kanapie trzeba podlinkować tytuł postu, tak aby link kierował do portalu. Jak to zrobić? Bo u mnie po opublikowaniu posta, jego tytuł jest automatycznie linkowany przez stronę, można to jakoś zmienić. Chciałabym, aby w tytule znajdował się link do Na Kanapie, zamiast wyłącznie do posta. Proszę o pomoc.
Mój blog to: wielka-biblioteka-ossus.blogspot.com. Przeniosłam się z Onetu i nie za bardzo jeszcze się orientuję w ustawieniach swojej strony.

Nie wiem czy tak się da. Lepiej może wstawic logo NaKanapie podlinkowane do strony? :)

Zrobiłam tak. Na dole notki zamieściłam podziękowanie za książkę i logo wydawnictwa oraz strony. Pani Agata poprosiła mnie jednak o podlinkowanie jeszcze tytułu posta, a ja niestety nie wiem jak spełnić jej prośbę.

Też nie wiem jak podlinkować tytuł posta... Może podlinkuj obrazek/logo ?

btw wydawnictwo Bellona zaskoczyło mnie na całej linii. Zależało mi na przeczytaniu "Poradnika narzeczonej", a że to pierwsza książka we współpracy nie prosiłam o nic więcej; a dostałam "Uległą i posłuszną" oraz "Królewską Nierządnicę"... @.@

A czy to, że bloga prowadzą 2 osoby coś zmienia? Bo ja jestem współautorem, prowadzę go wraz z koleżanką.
http://ksiazkaniegryzie.blogspot.com/

@Argetlam raczej nie zmienia, wydawnictwu zależy na rzetelnej recenzji, obojętnie czy przeczytasz ksiązkę Ty, czy Twoja koleżanka :) Potem tylko Wasz problem jak się nimi podzielicie :)))

@Ledina: tytuł posta ma być podlinkowany? A nie tytuł książki?

@Lilien: Wielkie dzięki:)
@Ledina: Właśnie, ma być podlinkowany tytuł książki:) i autor:)