Fantazja fantazją, ale jak wszystko, z czegoś się bierze. Tak, mam wrażenie, że jest coś obok nas. Nie wynika to z żadnych doświadczeń, to raczej odczucie. A może to, że bardzo lubię literacko poruszać się w tych sferach. Mogłabym bez końca.
Jakie jest Pani zdanie na temat kontynuacji? Moje, póki nie zaczęłam mentalnie "wracać" do Magnolii, było bardzo negatywne. Teraz wiem, że jeśli się w koń...