Po nieudanym pierwszym spotkaniu z panem Sagerem, przeczytałam coś z czego jestem zadowlona. Muszę przyznać, że sam pomysł na historię nie jest zbyt oryginalny, jednak z przyjemnością zanurzyłam się w tym tajemniczym domu. Z przykrością stwierdzam, że nie poczułam ani razu grozy czy strachu. Zdecydowanie odradzam fanom horrorów!