“...chrześcijaństwo jest projektem politycznym, w którym najważniejszy jest podział na naszych i obcych. Tak działają również współczesne partie - jeśli zdradzisz dotychczasowych mocodawców i przystąpisz do nas, darujemy ci wszelkie winy.”
“Według mnie Bóg chrześcijański jest Bogiem wyjątkowo okrutnym i między innymi dlatego właśnie ta religia moralnie się wyczerpała.”
“Bóg przecież nie potrzebuje pieniędzy, wystawnych ceremonii ani luksusowych świątyń – te służą jedynie kapłanom czerpiącym zyski z obrzędów.”
“Jezus zatem każe nie tylko nauczać Dobrej Nowiny, lecz także tępić tych, którzy jej nie przyjmują. To prowadzi do ponurej konkluzji naszych rozmów... Sugeruje, że dzieje chrześcijaństwa, obfitujące w przemoc wobec innych religii, nie były wypaczeniem nauki Jezusa, lecz wynikały z wiernego jej stosowania przez ludzi Kościoła”