W Klimore Cove świta właśnie najdłuższy dzień. W ulewnym deszczu osnuwającym miasto szarą mgłą spokój zatoki burzą wystrzały, nagłe błyski i łomot. Ale nie chodzi o sztorm - to kule armatnie miotane b...
Głos Kargona niósł się nad równiną, na której stała jego armia. Przybyli tu ze wszystkich kontynentów, zostawiając za sobą zrujnowane miasta, zbierając się na kawałku pustyni, na którym niegdyś stała ...
Czy możemy wyobrazić sobie Łemkowszczyznę bez cerkwi, porozrzucanych w śródgórskich dolinach? Jak wyglądałby ów „zielony Beskid", gdyby nie rozjaśniały go baniaste kopuły łemkowskich świątyń? Słowa „Ł...