Białe kwiaty czarnego bzu

Beata Znojkowa
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Białe kwiaty czarnego bzu
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Czasami marzenia nie wystarczą…

Wiedeń, lata 80. XX wieku. Trzy Polki decydują się na emigrację. Jeszcze się nie znają, ale już wkrótce ich drogi przetną się w najmniej spodziewanym momencie.

Ewa, nie radząc sobie z rolą matki i żony, widzi w wyjeździe szansę na wyrwanie się z domowej rutyny. Alicja marzy o dobrze płatnej, legalnej pracy opiekunki osób starszych. Grażyna natomiast ma obiecane zatrudnienie w hotelu oraz perspektywę awansu.

Wkrótce życie konfrontuje ich wyobrażenia o krainie mlekiem i miodem płynącej z brutalną rzeczywistością. Marzenia o wolności, karierze oraz szybkim zarobku z dnia na dzień rozwiewają się, a kobiety muszą radzić sobie same – każda na swój sposób. Los skłania je do dalszej walki o siebie i swoją przyszłość. To wyzwanie może okazać się jednak dla nich zbyt trudne…

Wydanie 1 - Wyd. Novae Res
Data wydania: 2024-04-29
ISBN: 978-83-8313-978-4, 9788383139784
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 384
dodana przez: NovaeRes

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...

WYBÓR REDAKCJI
1.06.2024

Lata osiemdziesiąte XX wieku dość dobrze pamiętam i wiem jak trudno było kupić wydawałoby się teraz zwykłe, normalne rzeczy, jak kawa czy rajstopy. Dziś wydaje się to rzeczą absurdalną i wręcz niemożliwą, jednak w tamtych latach większość rodaków marzyła o wyjeździe za granicę, żeby dobrze zarobić lub chociaż wyrwać się do "lepszego" świata... Ksi... Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu

@maciejek7@maciejek7 × 36

Recenzja

20.05.2024

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Akcja powieści toczy się w Wiedniu w latach 80 XX wieku. Bohaterkami są trzy Polki, które zdecydowały się na emigrację. Ewa nie radząc się z domową rutyną, nie spełniając się w roli matki i żony w wyjeździe widzi szansę na wyrwane się z domu. Alicja marzy o dobrze płatnej pracy, najlepiej legalnej ... Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu

Niespełnione marzenia

14.06.2024

@Obrazek Jest koniec lat 80. XX wieku. Poznajemy trzy kobiety: Ewę, Alicję i Grażynę. Każda z nich pozostawia za sobą dotychczasowe życie, ale z innych powodów i próbuje znaleźć pracę w Austrii, a konkretnie w Wiedniu. Podróż z Polski każdej z nich zaczyna się oddzielnie i w zupełnie innych warunkach, ale los sprawia, że ich drogi się spotyka... Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu

@Mirka@Mirka × 4

Białe kwiaty czarnego bzu

13.05.2024

Decydując się na emigrację, człowiek chce zmienić coś w swoim życiu. Jedni gonią za pieniądzem inni za przygodą a jeszcze inni chcą znaleźć swoje miejsce na świecie. Trzy kobiety decydują się opuścić swój kraj, chcąc zmienić coś w swoim życiu. Każda z nich ma inną przeszłość i inne plany na przyszłość. Różni je niemal wszystko, łączy emigracja. ... Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2024-05-31
8 /10
Przeczytane Posiadam literatura obyczajowa konkurs

W latach osiemdziesiątych XX wieku trudno było udać się do pracy za granicą, pamiętam tamte czasy, to kata mojej młodości i może dlatego ta książka wzbudziła we mnie tyle emocji...

× 24 | link |
@Mirka
2024-06-14
6 /10
Przeczytane
@Iwona_Nocon
2024-05-20
6 /10
Przeczytane
@ZaczytanaDama
2024-05-08
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Czuła się zmęczona i śpiąca, nie chciało jej się uruchamiać tej części umysłu, która dawno temu przyswoiła pewien zasób niemieckich słów i bardzo znikomy zbiór zasad gramatyki niemieckiej. Obcy szwargot pozostał tylko szwargotem.
Dworzec nie wyglądał zachęcająco, z każdym otwarciem drzwi po wielkiej hali hulał zimny wiatr.
Trąbią, że Wiedeń jest piękny, ale to szkaradztwo nie zasługuje na takie miano.
Nie ma co, pierwszy budynek, który widzą Polacy przyjeżdżający do tego miasta, naprawdę mówi: Wiejcie stąd, póki pora, cały ten Zachód to pic, tutaj jest tak samo źle jak wszędzie...
Babcia przy każdej okazji powtarzała: "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem". Co z tego, że jej, Ewie, żaden Niemiec nic złego nie zrobił?
Pokoleniową niechęć do germańskiego plemienia i jego języka matka wyssała z mlekiem swojej matki i utrwaliła w komórkach swojej latorośli. Matce zresztą trudno było zaakceptować, że córka wyjeżdża do "szkopów", dla niej Austria i Niemcy były jednym - niemiecką krainą, z której nic dobrego dla Polski i Polaków nigdy nie wynikło.
Dodaj cytat