Bardzo długo męczyłam się z tą książką. Momentami tak mnie nudziła, że zwyczajnie pominęłam parę stron chociaż zwykle tego nie robię. Fabuła całkiem dobra, ale cała książka byłaby zdecydowanie lepsza gdyby była krótsza.
Jak zwykle pomieszanie z poplątaniem, cholerny zamęt. Oczywiście nie zgadłam kto stał za mordercą. Ciągle miałam inne pomysły, nie byłby ze mnie zbyt dobry detektyw - w pewnym momencie podejrzewałam nawet samobójstwo ;)
Szokujące jak wiele złego może doznać zaledwie sześcioletnia dziewczynka i jak bardzo może się to odbić na jej psychice, do czego może ją skłonić brak miłości, akceptacji oraz jakichkolwiek innych pozytywnych emocji. Brak mi słów żeby opisać cały ból zawarty w tej książce. Postawa nauczycielki i jej skutki udowadniają znaną od lat prawdę: dobro rod...
Przez więcej niż połowę książki miałam wrażenie, że wszystko w niej dzieje się za szybko, co mi się nie podobało, ale dzięki temu bardzo szybko się ją czyta. Styl pisania bardzo prosty i zabawny. Zakończenie w miarę zaskakujące w przeciwieństwie do całej reszty fabuły. Ogólnie warto przeczytać, polecam.
Krótko, zwięźle i na temat. Cenię sobie prostotę, więc co za tym idzie uwielbiam opowiadania. Te również przypadły mi do gusta. Akurat tytułowa "Trucicielka" najmniej mi się podobała, ale cała reszta tak mnie pochłonęła, że nie mogłam się od nich oderwać. Fascynujące i przerażające zarazem!
Fabuła książki niezbyt zaskakująca, ale za to bardzo przyjemnie się czyta, wciąga bez reszty i wywołuje skrajne emocje. We mnie wzbudziła głównie tęsknotę, momentami wściekłość, żal, wzruszenie, a czasem zwyczajnie wywoływała szczery uśmiech na twarzy. Warto przebrnąć przez te czterysta parę stron.
Cholernie wciągająca. Mimo okropnego zmęczenia i bólu głowy czytałam ją aż do ostatniej strony zamiast położyć się spać. Uwielbiam opowieści o ludzkich dramatach. Strasznie smutne wnioski na temat ludzi można wyciągnąć z tej książki.
Nie wzruszyła mnie ani trochę. Nie uroniłam ani jednej łzy. Jednak wciągnęła mnie niemiłosiernie. Zdecydowanie daje do myślenia i warto ją przeczytać, zastanowić się trochę nad swoim życiem. Irytowało mnie spojrzenie na szkołę średnią i młodzież w sposób amerykański: wyśmiewanie, szydzenie, walka o popularność - wszystko to na porządku dziennym. Za...