27 śmierci Toby’ego Obeda

Joanna Gierak-Onoszko
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 90 ocen kanapowiczów
27 śmierci Toby’ego Obeda
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 90 ocen kanapowiczów

Opis

To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy. – Zniszczono cały nasz naród. Nigdyśmy się nie podnieśli. W Europie ekscytujecie się modą na Kanadę, bo patrzycie na nią przez kolorowe skarpetki naszego nowoczesnego premiera. Ale prawda mniej się nadaje do lajkowania – powiedział autorce jeden z bohaterów tej książki. Joanna Gierak-Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata, sprawdzając, co ukryto pod tamtejszą kulturową mozaiką. W swoim reportażu autorka kreśli obraz Kanady, który burzy nasze wyobrażenia o tym kraju. Dlaczego Kanada ściąga dziś z pomników i banknotów swoich dawnych bohaterów? Jak to możliwe, że odbierano tam dzieci rodzicom? Czyja ręka temu błogosławiła? "27 śmierci Toby’ego Obeda" to reporterska opowieść o winie i pojednaniu, zbrodni bez kary i ludziach, którzy wymykają się przeznaczeniu.  
Data wydania: 2019-05-22
ISBN: 978-83-65970-34-3, 9788365970343
Wydawnictwo: Dowody na Istnienie
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
Nagrody: Nagroda Literacka „Nike” (Zwycięzca)
Kategoria: Reportaż
Stron: 343
dodana przez: Mirko

Autor

Joanna Gierak-Onoszko Joanna Gierak-Onoszko
Urodzona w 1980 roku w Polsce
Joanna Gierak-Onoszko – polska dziennikarka, reportażystka, pisarka i felietonistka. W swoich reportażach i felietonach często poruszała kwestie społeczne, prawnicze i dotyczące praw człowieka. Studiowała na Uniwersytecie Warszawskim, następnie k...

Pozostałe książki:

27 śmierci Toby’ego Obeda Nadzieja Pismo. Magazyn opinii, nr 4 / kwiecień 2018
Wszystkie książki Joanna Gierak-Onoszko

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Człowieczeństwo kwestionowane

WYBÓR REDAKCJI
2.08.2021

Jakiś czas temu przeczytałem „Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie” o prowadzonym przez demoniczne siostry sierocińcu, gdzie gwałcono i torturowano dzieci. Bezmiar okrucieństwa, jaki był tam serwowany maluczkim to rzecz, do przyjęcia niezmiernie trudna. 27 śmierci Toby'ego Obeda to książka, reportaż, o siostrze Bernadetcie pomnożonej razy tysi... Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda

@Johnson@Johnson × 53

Jak beztroska Kanata stała się Kanadą.

WYBÓR REDAKCJI
14.09.2023

Do "27 śmierci Toby'ego Obeda" miałem dwa podejścia. Pierwsze nie było udane, ale bardziej z mojej winy. Miesiąc po wypożyczeniu minął błyskawicznie i książkę musiałem oddać do biblioteki. Tym razem jednak udało mi się ją przeczytać. Niczego nie żałuję. Gierak-Onoszko w swojej książce opisuje sytuacje osób, ofiar, które trafiły do tzw. szkół z in... Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda

Żadne dziecko na świecie nie powinno tego przeżywać.

17.10.2020

Zastanawiam się, że im bardziej smutna i tragiczna opowieść pełna przemocy tym większe zdobywa uznanie. Taką właśnie historię przedstawia nam autorka. Opowiada o historii Pierwszych Narodów w Kanadzie, które siłą przez lata były europeizowane. Zabierano dzieci z ich domów i umieszczano z szkołach z internatem, gdzie oddzielone były od swojej kultu... Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda

@jatymyoni@jatymyoni × 23

Kanada nie tylko pachnąca żywicą

28.02.2021

Czy istnieje przepis na reportaż doskonały? Myślę, że jego najważniejszym składnikiem powinien być ciekawy temat. Niemniej ważny jest też sposób jego podania – nie od dziś wiadomo, że kiepsko napisana książka jest ciężkostrawna, nawet jeśli mówi o rzeczach ciekawych i ważnych. Czy „27 śmierci Toby’ego Obeda” to reportaż doskonały? Myślę, że mimo w... Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda

@Antoniowka@Antoniowka × 14

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2021-02-07
8 /10
Przeczytane

Nie spodziewałam się, że książka będzie aż taka mocna i tak bardzo mną wstrząśnie. Były chwile, że nie mogłam czytać.
To, że kościół katolicki stał za większością dziecięcych tragedii, właściwie nie dziwiło. Od lat wychodzą na jaw różne "ciekawe" przypadki związane z tą instytucją. Czy autorce udało się dojść jak działają mechanizmy pozwalające krzywdzić jednych a rozgrzeszać drugich? Każdy musi się sam przekonać.
A jednym z ogromnych zdziwień dla mnie było: ale, że w Kanadzie...???? U nas Kanada kojarzy się zupełnie inaczej: kraj miodem i mlekiem płynący, kraj wielu możliwości, kraj tolerancyjny.
Cóż, każdy kraj ma swoje "wstydliwe sprawy", swoje kanalie i swoje śledztwa, swoje przeprosiny i swoje zbrodnie bez kary. Ważne, co z nimi zrobi.

× 25 | link |
@mala_mi
2023-11-10
9 /10
Przeczytane 2023

Kiedy myślę o najbardziej przerażającej książce w mojej bibliotece, to nie jest to żadna książka Kinga, Mastertona czy Koontza, ale właśnie reportaż Joanny Gierak-Onoszko.
I to nawet nie dlatego, że opowiada o niewyobrażalnych wręcz krzywdach jakich doznawali najmłodsi i najbardziej bezbronni. Najbardziej w tej książce przerażający jest ten mechanizm przemocy, w pełni akceptowalny przez struktury państwowe i kościelne. Mechanizm, w którym potwory stwarzały kolejne potwory, bo jak mówi jeden z ocaleńców „robimy, co nam robiono”, ale też mechanizm, który do dziś, skutecznie chroni sprawców i utrudnia dostęp do akt dokumentujących te nieludzkie zbrodnie. To co sprawia, że możemy patrzeć z nadzieją w przyszłość, to to, że Kanada, postanowiła z różnym skutkiem, ale jednak, zmierzyć się ze swoją przeszłością. Nie może być wielkim naród, który boi się swoich cieni.
„ 27 śmierci Toby`ęgo Obeda” to mocny cios, z którego pewnie przez wiele dni nie będę się mogła podnieść. Ale też chyba nie będę chciała, bo ta książka naprawdę zmusza do zastanowienia się nad wieloma aspektami życia m. In. nad językiem, którego się używa wobec ludzi, różniących się pochodzeniem, kulturą, kolorem skóry. Mądra, ważna, przerażająca książka. Polecam ją zwłaszcza tym, którzy uważają, że przecież klaps to nie przemoc. Tak to się zaczyna.

× 11 | link |
@gosia_myst
2020-02-27
8 /10
Przeczytane

Reportaż „27 śmierci Toby’ego Obeda” szokuje i powoduje że całkiem inaczej po jego przeczytaniu patrzy się na Kanadę. Przedstawiona w książce skala okrucieństwa wobec rdzennych mieszkańców tych najbardziej bezbronnych jest wprost przytłaczająca. Krzywdzone dzieci często zmieniły się w krzywdzących dorosłych, a trauma ogarnia całą społeczność. Wstrząsnęły mną historie odbieranych rodzicom dzieci, które na całe lata zamykane były w szkołach z internatem, gdzie odzierano je z godności, bito, torturowano i gwałcono. Szokujące jest również to, iż dzieci które doznały tych wszystkich krzywd nadal żyją, gdyż ostatnią szkołę z internatem zamknięto w 1996 roku. Rząd Kanady w końcu przeprosił za swoje krzywdy, a nie zrobił tego kościół katolicki. Nie da się jej szybko przeczytać i zostaje w pamięci na długo. Bardzo polecam wam reportaż Joanny Gierak-Onoszko

× 8 | link |
@Brzezina
@Brzezina
2022-04-15
9 /10
Przeczytane

Bardzo dobry reportaż o bardzo trudnych wydarzeniach dotyczących wynaradawiania rdzennej ludności Kanady oraz roli w tym wszystkim państwa i kościoła.
Warto podkreślić, że spora część książki dotyczy walki o odszkodowania i o prawo do wolności słowa, języka czy kultury. Proces pojednania jest bardzo trudnym i długotrwałym procesem, którego ważność autorka stara się tutaj ukazać.

× 6 | link |
@recenzja_na_tacy
2023-02-21
9 /10
Przeczytane

„27 śmierci Toby' ego Obeda” to reportaż o ciemnych kartach historii Kraju Klonowego Liścia. Joanna Gierak – Onoszko dotyka zagadnień związanych z próbą wykorzenienia przez kanadyjski rząd kultury, języka i tradycji Pierwszych Narodów.

Znaczną część książki stanowi rozpisana na wiele głosów opowieść o niewyobrażalnym cierpieniu tysięcy dzieci siłą zabieranych z rodzinnych domów, przemocą wyrywanych z naturalnego środowiska i umieszczanych w fundowanych przez rząd, a prowadzonych przez kościoły chrześcijańskie szkołach z internatem. Instytucjach, w których stawały się numerami, nie mogły posługiwać ojczystym językiem, i w których notorycznie dochodziło do nadużyć. Joanna Gierak – Onoszko oddaje głos m.in. ocaleńcom, ludziom, którzy doświadczyli piekła tych miejsc; wymyślnych tortur, wykorzystywania seksualnego, przemocy fizycznej i psychicznej. Te poruszające do głębi świadectwa osób trwale okaleczonych, to zdecydowanie najtrudniejsza emocjonalnie część książki.

Autorka kreśli także obraz mozolnej, wyczerpującej walki ofiar o uznanie ich krzywd, przeprosiny i zadośćuczynienie. I o ile Kanada przyznała się do winy, przeprosiła i stara zadośćuczynić ocalonym, o tyle kościół katolicki długo miał z tym problem. „Powiedz mi, co w tej Biblii jest takiego, że zabrania Kościołowi powiedzieć: przepraszam?” - pytała Autorkę jedna z ofiar.

„27 śmierci Toby' ego Obeda” to mocna i demaskująca historia o winie bez kary. O tym, jak doświadczenie krzywdy rodzi ...

× 3 | link |
@mxkne
@mxkne
2021-09-29
10 /10
Przeczytane

Nie wiem, kiedy ostatnio czytałam książkę, przy której chciałam poznać dalsze losy, jednocześnie nie chcąc ich znać. "27 śmierci Toby'ego Obeda" to książka, która wstrząsa dogłębnie. Zmusza do zastanowienia się, gdzie tak właściwie jest ta granica człowieczeństwa. Dlaczego niektórzy dają sobie prawo do odbierania go innym? Dlaczego ludzie zasłaniając się kimś, kto powinien być miłosierny i dobry, popełniają niewybaczalne czyny i doprowadzają do tragedii setek tysięcy ludzi?

Bardzo niewygodna książka. Myślę jednak, że każdy powinien tej niewygody doświadczyć, żeby lepiej zrozumieć historię tego, co działo (i dzieje się nadal) z rdzennymi mieszkańcami Ameryki Północnej.

× 3 | link |
@twoj.emil
2022-10-03
10 /10
Przeczytane WAKACJE WAKACJE 2022 Polskie Literatura faktu E-booki

Autorka wykonała kawał dobrej roboty przedstawiając czytelnikom historie dzieci zamkniętych w kanadyjskich szkołach z internatem oraz jaka jest ich sytuacja już jako dorosłych ludzi. Opisała również z jak poważnymi problemami borykają się tamtejsze rdzenne kobiety, jak współczesna Kanada próbuje sobie z tym wszystkim poradzić, a także problem tzw. zawłaszczenia kultury. Okazuje się, że wcześniej nie wiedziałam o Kanadzie zbyt wiele. Z pewnością nigdy już nie będę patrzeć na ten kraj tak samo. Książka została napisana w przystępny sposób, świetnym stylem, dzięki czemu dobrze się ją czyta, mimo trudnego tematu. Zdecydowanie polecam!

× 3 | link |
@equidad
@equidad
2021-01-03
7 /10
Przeczytane

"27 śmierci Toby'ego Obeda" to książka niezwykle bolesna. Jedna z tych, o których nie zapomina się do końca życia.
Reportaż Joanny Gierak-Onoszko dotyka bowiem jednej z najtrudniejszych kart w historii Kanady – wieloletniego, systemowego wynaradawiania dzieci rdzennych mieszkańców tego kraju, obecnie nazywanych Pierwszymi Narodami.
Już sama koncepcja pozbawiania rdzennych dzieci oparcia w swojej rodzinie, kulturze oraz religii i umieszczania w szkołach z internatem, prowadzonych według europejskich wzorców głównie przez zakony i inne instytucje kościelne, zdaje się nam dziś przerażająca. A przecież zabieranie kilkuletnich dzieci od rodzin i środowiska, w którym wyrastały, na wiele miesięcy i lat do szkół zlokalizowanych czasami setki kilometrów od domów, to tylko cześć ich dramatu. Druga, jeszcze boleśniejsza odbywała się już w szkołach i internatach, gdzie stosowano wobec nich przemoc fizyczną, psychiczną i często seksualną. Gdzie dzieci były zmuszane do pracy, głodowały, chorowały i umierały pozbawione niezbędnej opieki medycznej.

Bohaterowie reportażu to „Ocaleńcy”, ci którzy dzięki samym sobie, sile własnego charakteru i własnej odporności, przetrwali szkolne piekło, ale też dziedziczący traumę ich potomkowie. To ludzie, którzy nigdy nie odzyskali utraconego życia, którym bezpowrotnie zabrano dzieciństwo, którzy po opuszczeniu szkół nie potrafili normalnie funkcjonować w społeczeństwie, popadli w nałogi, utracili rodziny, korzenie, kulturę, z której ...

× 2 | link |
@Ewik
@Ewik
2020-01-17
10 /10

Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ polecał ją Michał Nogaś jako najlepszy reportaż. Skusiłam się i nie żałuję absolutnie! Dotyczy ciężkiego tematu traktowania rdzennej ludności Kanady i nie raz chciałam przerwać, ponieważ emocjonalnie czasami nie dawałam rady. Książka jest bardzo dobrze napisana. Możemy poznać zdanie wielu osób i tym samym różne perspektywy. Autorka wykazała się dużym profesjonalizmem. Wszystkim polecam!

× 2 | link |
@Gabriela_Deda
@Gabriela_Deda
2021-06-16
9 /10
Przeczytane Ebooki

Videorecenzja:

× 1 | link |
@NataliaTw
2021-04-01
10 /10
Przeczytane

"27 śmierci Toby'ego Obeda" autorstwa Joanny Gierak - Onoszko to książka, którą miałam z tyłu głowy już od kilku dobrych miesięcy.


Jest to reportaż o osobach pochodzących z Pierwszych Narodów dzisiejszej Kanady, które w ramach asymilacji kulturowej i społecznej zostały posłane do szkół (często z internatem), w których miały odebrać wychowanie i naukę. Placówki te w porażającej części były prowadzone przez różne kościoły w tym również przez osoby duchowne Kościoła Katolickiego.

W "27 śmierciach Tobi'ego Obeda" zarysowany jest wstrząsający obraz krzywd, jakie przez długie lata doznawały dzieci w instytucjach, które miały zapewnić im bezpieczeństwo i naukę. I tu nie chodzi o jakieś jednorazowe drobne niedopatrzenia, ale o wieloletnie oraz świadome stosowanie przemocy począwszy od siłowego odebrania dzieci rodzicom, przez przemoc każdego rodzaju i tortury po traumę, którą dziedziczą ich dzieci i wnuki. Nie wiem czy jesteście w stanie wyobrazić sobie podpięcie małego dziecka do krzesła elektrycznego w ramach kary i/lub rozrywki dla personelu? Nie? A takie rzeczy podobno działy się przynajmniej w jednej szkole.


Sięgając po ten reportaż wiedziałam, że to nie będzie lekka lektura. Jednak nie spodziewałam się, że powyższa książka przebije swoją siłą rażenia to wszystko co do tej pory czytałam. A przecież nie unikałam trudnych lektur takich jak chociażby biografia ...

| link |
EK
@EwaK.
2022-05-17
10 /10
Przeczytane

Czytam dużo reportaży, więc trudne, mocne tematy nie są mi obce. Kanada – wydawało mi się do tej pory, że to kraj dobrobytu, ładu, świętego spokoju, troszkę nawet nudnawy, kraj Ani z Zielonego Wzgórza, więc nigdy nawet nie sięgnęłam po żaden kanadyjski reportaż. I nagle WOOPS! „27 Śmierci Toby’ego Obeda" i otworzyły mi się oczy.

To opowieść o ludziach, którzy mieli pecha urodzić się na terenie, którego zapragnęli inni ludzie. Nie wiem, co bardziej mną wstrząsnęło : czy aktualne losy przedstawicieli Pierszych Narodów przez lata poddawanych wynarodawianiu i przymusowej asymilacji, czy ich losy, gdy byli dziećmi. Dziećmi odrywanymi przemocą od rodzin i umieszczanymi w specjalnych ośrodkach. Tam, jeśli dały radę przeżyć, były brutalnie traktowane, wręcz maltretowane i poddawane wymyślnym okrucieństwom cielesnym, duchowym i seksualnym, głównie przez sadystycznych księży i zakonnice.

Przede wszystkim szokuje skala, czas trwania i odpowiedzialni, czyli pomysłodawcy i realizatorzy tego zjawiska. 139 ośrodków na zlecenie rządu prowadzonych przez różne kongregacje religijne , 150 000 dzieci (z czego ponad 3000 tego nie przeżyło), 80 000 ocaleńców żyje do dziś. Proceder trwał 150 lat, ostatni ośrodek zamknięto w 1996 roku. I do tego niezrozumiałe dla mnie stanowisko kościoła, który nie bierze na siebie żadnej odpowiedzialności oraz Kanady, która wprawdzie się wstydzi i po latach przeprasza, ale nie ma pomysłu jak naprawić zło.

Przed sięgnięciem po „27 Śmi...

| link |
@Aga_M_B
2021-08-18
10 /10
Przeczytane Polecam

Czytałam ją prawie dwa lata temu, a teraz po raz drugi. I po raz drugi trudno mi ze względu na wywoływane przez autorkę emocje. To najbardziej szokująca historia, jaką opisano. Ale powiem Wam, że to bardzo dobrze napisany i ważny reportaż o losach rdzennej ludności Kanady - kraju słynącego z otwartości i wolności; kraju, który ma nieczyste sumienie; kraju, który przez lata zamykał oczy na przestępstwa przedstawicieli kościoła katolickiego czynione m.in. na Inuitach; kraju, który próbuje uporządkować swoją historię.
W tej książce Bohaterowie, którzy przeżyli piekło stworzone przez księży i zakonnice to ludzie, którzy nie mówią o sobie, że są absolwentami szkół z internatem. Mówią: "Jesteśmy ocaleńcami. Przetrwaliśmy."
Onoszko spędziła w Kanadzie dwa lata. Rozmawiała z ludźmi, zbierała fakty, z wyczuciem, profesjonalnie. "Przeglądając ogłoszenia o pracę, zauważyłam, że w Kanadzie poza znajomością angielskiego lub francuskiego i prawem jazdy wymagana jest znajomość standardów CP, czyli Canadian Press. Poszłam więc do lokalnej biblioteki i wypożyczyłam style book Kanadyjskiej Agencji Prasowej, który określa językowe ramy dyskusji publicznej. Dużo miejsca poświęca się w nim temu, jak odnosić się do rdzennych Kanadyjczyków. Na przykład żeby pytać, z jakiego są plemienia, i opisywać w sposób, który jest przynależny ich godności i jest elementem ich tożsamości. Jest też taka zasada, że jeżeli nie wiesz, jak wymówić czyjeś imię lub nazwisko, to trzeba o to zapytać." (frag...

| link |
@milosnikksiazkowy
@milosnikksiazkowy
2021-02-01
7 /10

Łatwo było powiedzieć: ta-kie by-ły cza-sy..
''27 Śmierci Toby'ego Obeda'' to jedna z tych książek, która zostaje Ci w głowie, która zostaje z Tobą na dłuższy czas. To książka, która otwiera oczy na problemy o których dopiero teraz poszczególne osoby są w stanie opowiedzieć. To reportaż o tym jak wielką krzywdę doznawały dzieci przez osoby, które powinny się nimi opiekować.

Czytając niektóre z tych historii, zamierałam. Byłam pogubiona i byłam zła. Jak można traktować w ten sposób dzieci? Jak można zachowywać się w tak okrutny sposób w stosunku co do niewinnych brzdąców?
Dość długo zajęło mi przeczytanie tej książki - i nie zrozumicie mnie źle ta książka była naprawdę mocna. Musiałam sobie robić przerwy bo przesyt informacji zawarty na tych kartkach papieru był dla mnie zbyt duży.
W szczególności jak czytam o dzieciach, o ich krzywdzie. Serce mi sie krajało bo jakbym mogła to bym ochroniła je wszystkie.

W tym samym czasie jak lektura mnie do siebie przyciągała to też i mnie odpychała. Coś mi nie współgrało i czegoś mi brakowało.
Ta książka była na swój sposób chaotyczna co w niektórych momentach mi bardzo mocno przeszkadzało, a i sam tytuł mnie zmylił.
Niemniej jednak uważam, że książka porządnie potrafi sponiewierać nie jednego czytelnika i wielki szacunek dla autorki za tak dogłębny research w temacie.

| link |
@ilonka.x
2022-01-09
9 /10
Przeczytane

Nie byłam przekonana co do tej książki, przez opis na odwrocie ale zaczęto o niej mówić dosłownie wszędzie. Skusiłam się, kupiłam i rozumiem jej fenomen! Po 60 stronach było mi niedobrze, chciało mi się płakać i byłam przekonana, że będę ją czytać dłużej, bo psychicznie to było dla mnie niezrozumiałe. Nie tylko przez to że "ta kie by ły cza sy", tylko przez to jakie są teraz a opisywane osoby muszą się prosić o słowa "przepraszam" oraz zadośćuczynienie. Z każdą kolejną czytaną stroną, czułam się szczęściarą w swoim życiu i swoim dzieciństwie, gdzie czasem nie było łatwo ale moja krzywda jest niczym w porównaniu z tym co przeczytałam. Wiem że nie powinno się nigdy porównywać ale ostatnia strona była motywatorem, na to by iść dalej i nie popełniać błędów, tych którzy nam robili krzywdę i nie przekazywać krzywd z pokolenia na pokolenie.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

W rezerwacie można się urodzić i można umierać, tylko nie da się tam żyć.
Powiedz mi, co w tej Biblii jest takiego, że zabrania Kościołowi powiedzieć: przepraszam?
Wielu mężczyzn nadal sądzi, że mają prawa do naszych ciał. Chcą ich używać w tym najprostszym sensie, ale także chcą nimi władać. Na przykład kazać im nosić ciąże. To przecież też jest przemoc – decydować, czy mamy rodzić i kiedy. Nasze ciała i nasze życia są dla nich mało warte. Można je sobie wziąć, użyć i potem wyrzucić, nawet dosłownie.
W wielu pierwotnych społecznościach panowała umowa, że biologia nie determinuje tego, czym jest człowiek. Według licznych tradycyjnych wierzeń wszyscy ludzie są istotami ożywionymi, a płeć nie jest przypisanym raz na zawsze atrybutem. Dziecko jest białą kartą, jak powiedzielibyśmy w naszym oświeceniowym języku, na którym płeć zostanie dopiero zapisana w toku osobistych wyborów i doświadczeń. To społeczność dopasowuje się do drogi dziecka, a nie ono przybiera kształt matrycy nadanej przez grupę.
Opinie się różnią - każdy może mieć swoją własną, ale panuje zgoda, że nie można mieć swoich własnych faktów.
Dodaj cytat