Książka 30 srebrników jest obszernym studium zjawiska donosu. Autor przeprowadza porównawczą analizę instytucji wspierających donosicielstwo w dwóch systemach totalitarnych: w Trzeciej Rzeszy i w Związku Radzieckim oraz w krajach radzieckiej strefy wpływów. Szczególnie obfite i dobrze przeanalizowane są przykłady z Polski – w polskim wydaniu potraktowane szerzej niż w wydaniu niemieckim. Autor docieka istotnych motywacji oraz kulturowych i społecznych przesłanek donosicielstwa. Analizuje związki pomiędzy współczesna sceną publiczną z dominującymi na niej mediami a nowymi formami donosu; rozważa wreszcie związki pomiędzy instytucją donosu a mediami i kulturą masową. Kolejne uwagi dotyczą polityki sterowania donosami: Zbieranie wszystkich możliwych informacji - włącznie z plotką i pogłoską itd.- stwarza efekt wszechwiedzy służb. Mówi o ukrytych forma donosu - w literaturze, nauce. Zjawisko donosu wiąże z władzą słowa pisanego. Omawia formy donoszenia (donos anonimowy, pogłoska, recenzja), oraz pojęcia szpiega i kolaboranta. Przywołuje znane koncepcje M. Foucault o totalnym obserwowaniu i kontrolowaniu jako cechach społeczeństwa nowożytnego i nowożytnych systemów władzy. Sauerland zarysowuje też niedługą stosunkowo historię poszanowania sfery prywatności, którą donos zawsze narusza. Książkę kończy ciekawe nawiązanie do biblijnej historii Judasza (jego samobójstwa), która wiąże się z ogólny problemem osądzenia i zadośćuczynienia za donosicielstwo w licznych formach, jakie wykształciły czasy totalitaryzmu. Rozliczanie donosicieli uważa Sauerland za rzecz ważną i formułuje bardzo interesująca krytykę polityki, jakiej w tej kwestii bronił Adam Michnik - wybaczenie, którego domaga się Michnik, jest godnym propagowania aktem indywidualnym, lecz ujawnienie prawdy i ukaranie jest ważnym i koniecznym aktem społecznym, bez którego nie ma praworządnej demokracji.Autor wprowadza szereg pożytecznych rozróżnień i definicji. Wnioski z porównania zjawisk donoszenie w dwóch systemach totalitarnych są przekonujące, a ogólno-filozoficzne uwagi wiążące donosicielstwo z uniwersalnymi aspektami ludzkiej kondycji są trafne i oryginalne. To wielki krok naprzód w refleksji nad bolesnymi problemami moralno-historycznymi współczesności. Książka powinna się w Polsce ukazać przed laty. Jej publikacja będzie prawdziwym wydarzeniem wydawniczym w naszym kraju, w którym temat donosu jest nadal aktualny i pozostaje wciąż otwartą sprawą zarówno nauki, jak społecznego sumienia. Ze względu na walory poznawcze i wychowawcze winna być lekturą obowiązkową na wydziałach historii, politologii, socjologii, antropologii, filozofii, germanistyki, rusycystyki i in. Atrakcyjna będzie także dla bardzo szerokiego grona czytelników. Dla młodego pokolenia powinna być wręcz lekturą obowiązkową – tylko ciągłe przypominanie o chorobie donosicielstwa w służbie reżimom może chronić przed jej nawrotami.