Anna i Pan B.

Jakub Zając
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Anna i Pan B.
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

Najtrudniej w życiu być zwykłym człowiekiem

Młody pisarz K. ma na koncie odwyk, świeże rozstanie z kobietą i rozpoczynane wciąż na nowo poszukiwania własnego miejsca. Niespodziewanie otrzymuje od swojej czytelniczki kuszącą propozycję – krótkie wakacje od życia.

Anna, czuła i ciepła jak bezpieczna przystań niesie ze sobą tak potrzebny spokój i dystans do przeszłości. W podróży do jej domu, ale też do swojego wnętrza, towarzyszy mu dziwny człowiek. Poznany w pociągu Pan B. to trochę wytwór umysłu, trochę anioł stróż, a na pewno przewodnik po dręczących myślach. Czy tajemnica, którą skrywa mężczyzna, może być dla K. jednym z kluczy do zrozumienia własnego życia?
Data wydania: 2023-01-25
ISBN: 978-83-8032-860-0, 9788380328600
Wydawnictwo: Wielka Litera
Stron: 304
dodana przez: Vernau

Autor

Jakub Zając Jakub Zając
Urodzony w 1983 roku w Polsce (Łańcut)
Jakub Zając pochodzi z Soniny aktualnie mieszka w Krakowie, gdzie przez kilka lat pracował jako wychowawca młodzieży w placówkach dziennych Stowarzyszenia SIEMACHA. Obecnie jest nauczycielem języka polskiego w liceum ogólnokształcącym. Jakub Zając a...

Pozostałe książki:

Halt. Zapiski z domu trzeźwienia Anna i Pan B.
Wszystkie książki Jakub Zając

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Droga poszukiwania

WYBÓR REDAKCJI
25.01.2023

Życie to nieustanne poszukiwanie. Dochodzimy do momentu, że wydaje nam się, iż wiemy o sobie wszystko, aż tu nagle odkrywamy kolejną prawdę. Człowiek to tajemnica. Potyka się o rozczarowania, błądzi w labiryncie prawd i odnajduje nowe. Staje nad przepaścią i gdy wydaje się, że zaraz upadnie, że straci bezpowrotnie kolejną szansę na szczęście, nagl... Recenzja książki Anna i Pan B.

W głąb siebie

29.01.2023

"Człowiek potrzebuje do szczęścia tylko dobrego kontaktu z samym sobą." Pisarz K. jest po rozstaniu, do tego świeży odwyk i brak przynależności do otoczenia. Za sprawą listu od czytelniczki postanawia wyjechać w nieznane i zaczerpnąć oddechu w swoim skomplikowanym życiu. W czasie podróży do Anny, towarzyszy dla bohatera tajemniczy Pan B., który s... Recenzja książki Anna i Pan B.

@Bookmaania@Bookmaania × 11

Anna i Pan B.

12.02.2023

K. jest młodym pisarzem walczącym z nałogiem. Niedawno rozstał się też ze swoją kobietą. Osamotniony próbuje odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Nieoczekiwany list od czytelniczki i zaproszenie na wieś wydaje się dla mężczyzny idealną okazją na zmianę otoczenia i oderwanie się od dotychczasowego życia. W podróży do Pilchowic towarzyszy mu pewien mężc... Recenzja książki Anna i Pan B.

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gosia_myst
2023-01-31
Przeczytane

„Twoja samotność zawłaszczyła każdy kąt pomiędzy tymi ścianami (…) na moją nie ma już tutaj miejsca.”

Młody pisarz, który ma na koncie odwyk i świeże rozstanie z kobietą niespodziewanie dostaje propozycję odwiedzenia swojej czytelniczki. Poszukując własnego miejsca udaje się do tajemniczej Anny. Na swojej drodze niejednokrotnie spotyka tajemniczego Pana B., który tłumaczy prawdy, które nagle stają się oczywiste.

"Anna i Pan B." to książka w której tylko pozornie nic się nie dzieje. Całość jest niezwykle filozoficzna i nostalgiczna. Pokazuje codzienność i ludzi z ich wadami, dylematami, problemami czy zaletami. To historia w której każdy znajdzie coś dla siebie. Taką którą odczuwa się każdą komórką ciała, którą odkłada się by do niej wrócić, by odczuć i zrozumieć w pełni. Nasze doświadczenia, wybory i decyzje zdecydowanie wpłyną na jej odbiór i refleksje jakie nasuną nam się po jej przeczytaniu. Pokazuje, że jak to w życiu bywa droga do celu nigdy nie jest łatwa i bywa też nieoczywista.

„To czego się boimy, wydaje się straszne tylko jako całość i kiedy zaatakuje nas znienacka. Strach rozłożony na części traci moc paraliżowania.”

Dużym plusem powieści jest niewątpliwie język i styl autora, który jest wręcz poetycki. Plastyczne opisy powodują, iż można odnieść wrażenie, iż bierzemy we wszystkim udział dostrzegając szczegóły otoczenia i odczuwamy emocje które towarzyszą K.

Zdecydowanie polecam tą piękną powieść o poszukiwaniu sieb...

× 8 | link |
@czytanie.na.platanie
2023-09-13
9 /10
Przeczytane Przeczytane 2023 Posiadam

Spotkanie w przelocie, dosłownie w drzwiach podczas Warszawskich Targów Książki zaowocowało egzemplarzem książki z gatunku literatury pięknej „Anna i Pan B.”, która dotarła do mnie z dedykacją Autora.

Zdarzyło Wam się zrobić w życiu coś szalonego? Nieprzemyślanego? Coś, co zupełnie kłoci się z Waszym charakterem i zasadami?

Taką spontaniczną decyzję podejmuje młody pisarz, korzystając z niespodziewanego zaproszenia swojej czytelniczki Anny, która jest gotowa przyjąć go w swoim domu. Czy mężczyzna decyduje się dlatego, że znajduje się na rozdrożu? Po odwyku, świeżo zakończonym związku? Czy obawia się przyczajonych demonów, które mogą zaatakować, gdy zostanie sam?

Relacja dwojga obcych ludzi, którzy mają razem dzielić mieszkanie, naturalnie niezręczna, nieco krępująca, dziwaczna wręcz, ale i świeża, odkrywcza przetykana jest spotkaniami z niezwykłym panem B., który momentami wydaje się być jedynie wytworem wyobraźni, może głosem rozsądku bohatera.

Ale to nie o fabułę tu chodzi, nawet nie o słowa, którymi Autor posługuje się z dbałością, szacunkiem, ale i lekkością budując piękno ukryte w metaforach. Tu najważniejsze jest to co wypływa z tej historii, spomiędzy słów, ukryte między wersami emocje człowieka na wskroś samotnego, nierozumiejącego życia i samego siebie.

Bo czy ktokolwiek jest w stanie zrozumieć coś tak efemerycznego i niepojętego jak ludzkie istnienie i jego sens? Nasze życie podobnie jak pana K. jest ciągłym poszukiw...

× 3 | link |
@ilona_m2
2023-01-28
6 /10
Przeczytane

Nie jest to książka, która nakarmiła moje literackie ego. Wysokie oceny poprzedniego tytułu "Halt" oraz zachwyty nad styczniową premierą skusiły mnie by poznać co tym razem w trawie piszczy.
Dopieszczona stylistycznie opowieść nasyci nas poetyckim językiem, górnolotnymi metaforami, licznymi nawiązaniami do wierszy Charlesa Baudelaire. Język z pewnością zaspokoi niejeden apetyt smakosza literatury. Jest tu nieco depresyjnie, smętnie, refleksja goni refleksję, a sam posiłek urasta tu do rangi wydarzenia. Autor dysponuje niezwykle obrazowym stylem i trzeba mu to przyznać - działa na wyobraźnię. Ale kiedy dochodzimy do samej fabuły i jej bohaterów zachwyt pryska, bynajmniej mój.
Główny bohater K. - pisarz cierpi na pewien rodzaj egzystencjalnego bólu, pustki, niedopasowania społecznego, nie potrafi go wypełnić ani zaspokoić alkoholem, ani ułożyć sobie życie z partnerką. Ta postać nadaje na całkiem innej orbicie. Podczas podróży pociągiem spotyka Pana B., który wędrując przez kilka wcieleń zaczyna nawiedzać naszego pisarza niczym duch nocy Wigilijnej. Równocześnie pojawia się sylwetka sympatycznej Anny, która gości bohatera w swoich progach, licząc po części na płomienne uczucie, które niestety nie wybucha.
Ta kobieta jest jedyną postacią, której można tu kibicować. Obserwując zachowanie K. można przyznać, że zatrzymało się ono na wieku młodzieńczym, na każdym kroku obserwujemy jego niedojrzałość. Wydaje mi się, że to celowy zabieg, bo w tekście można znaleźć stwi...

× 1 | link |
@aniabex
2023-01-23
9 /10

„(…) nie można być szczęśliwym, gdy zmądrzeje się zbyt szybko”.



I jak tu, i co, powiedzieć o książce, o której, co by nie powiedzieć, będzie za mało, za blado, za płasko.. nie dość.

Jakub Zając maluje przed oczami naszej wyobraźni niebanalny wielobarwny obraz z mocno zarysowanym, choć pozornie nieoczywistym, bo nieobecnym w jego tytule, bohaterem pierwszego planu, nieco rozmytymi konturami postaci drugoplanowych oraz z hipnotyzującym wyobraźnię pastelowym tłem. Obraz ten choć ma pewne ramy, wcale się ich nie trzyma. Choć powinien trwać nieruchomo – oddycha, pulsuje, koi, niepokoi, spaceruje za nami, dogania myśli w chwilach zadumy, ucieka i złapać się nie daje.. Jest trudny, wymagający, smutny i pokrzepiający zarazem. Warto więc przysiąść i przyjrzeć się z bliska..

Zatem.. pewien człowiek, którego życie nie oszczędzało znalazłszy się na dość ostrym życiowym zakręcie postanowił nieco przemeblować swoje życie.

Jak mogła się skończyć spontaniczna wizyta samotnego faceta u pięknej nieznajomej kobiety? No jak?

Co może wyniknąć z przypadkowej znajomości z tajemniczym Panem B. obdarowanym niezwykłą umiejętnością nazywania zjawisk, przewodnikiem dodającym odwagi i prowadzącym jak po nitce do kłębka – celu, albo jeszcze dalej.

Wakacje od „bycia” okazują się bezcenną lekcją życia, które choć pełne skreśleń, nieoczywistych splotów zdarzeń, cie...

| link |
ZA
@zaczytany.tata
2023-05-29
8 /10

K. to młody pisarz, który od jakiegoś czasu poszukuje własnego miejsca na ziemi. Doświadczony rozstaniem z ukochaną kobietą, odwykiem i ogólnym poczuciem panującej nicości wie, że życie bywa trudne. Pewnego dnia otrzymuje dość niecodzienną propozycję od jednej ze swoich czytelniczek- krótkich wakacji u niej w domu i odpoczynek od dolegliwości dnia codziennego. K. decyduje skorzystać z propozycji Anny, a w drodze do jej domu spotyka Pana B. który jest… właściwie nie wiadomo czym lub kim.

Może na samym początku już przypomnę, że literatura piękna nie jest tym gatunkiem, po który sięgam najczęściej. Uważam bowiem, że z nią jest jak z muzyką klasyczną- nie wystarczy ją polubić, trzeba przede wszystkim umieć ją zrozumieć. Postanowiłem podjąć się tego wyzwania i zachęcony przez jedną z instagramowych koleżanek wziąć udział w #booktour z książką „Anna i Pan B.” autorstwa Jakuba Zająca.

„Anna i Pan B.” to opowieść o człowieczeństwie i to właściwie było pierwsze skojarzenie, które towarzyszyło mi przez całą lekturę. Opowieść, która pisana jest pięknym, rzadko spotykanym językiem. Jakub Zając z wielkim smakiem przedstawia krętą, zawiłą i często nierozumianą drogę zwaną życiem, zabierając mnie w świat nieodkrywanej wcześniej przestrzeni. Nostalgia w książce bywała momentami wręcz namacalna. Jej treść nie raz i nie dwa wprawiała mnie w stan zakłopotania, kiedy kompletnie nie rozumiałem co autor chce mi przekazać. „Anna i Pan B.” to historia, którą każdy powinien zi...

| link |
@krzychu_and_buk
2023-05-29
9 /10
Przeczytane

"Wyjechałem, by przypomnieć sobie, kim jestem. Wróciłem, by nigdy o tym nie zapomnieć".

Udałem się w tę literacką podróż z niemałym lękiem o siebie. Czy dam radę? Czy mój umysł to udźwignie? Czy moje serce to wytrzyma? Przesadzałem? Oj nie. Kto czytał książki Autora to wie o czym mowa.

Ta historia to opowieść – podróż w głąb samego siebie; to poszukiwanie klucza do zrozumienia własnego życia; to wędrówka po dręczących myślach.

Posiłkując się literkami tej książki, mój początek podróży opisałbym tak: usiadłem w wiklinowym fotelu z papierosem w dłoni i nie paląc go, zacząłem czytać tę książkę. Od pierwszych stron "spokój ulatywał ze mnie i bez wyraźnej przyczyny budziła się trwoga".

Po skończonej lekturze nakryłem się kocem i wyszedłem na balkon. "Spoglądałem w niebo i podziwiałem księżyc, który z czasem stał się tłem dla przesuwających się chmur". Zasłuchałem się w szum moich myśli. Stałem tak i zastanawiałem się co tu przeczytałem, co tu przeżyłem, w czym jestem...

Zapraszam do tej pięknej podróży.

*ps. A Autorowi dziękuję słowami z książki: "Dziękuję za te słowa, a raczej wyrazy, bo nie słyszę Pana, tylko czytam. To ten z przypadków, kiedy ktoś nieznajomy dosadniej i szczerze opowiada o mnie. Wypowiada Pan moje niezwerbalizowane myśli". Dziękuję.

| link |
@Za_czy_ta_na
2023-02-12
9 /10
@Bookmaania
2023-01-29
9 /10
Przeczytane Wydawnictwo Wielka Litera Przeczytane w 2023 Współpraca
@monika.sadowska
2023-01-25
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Anna i Pan B.. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat