Jak dobrze było powrócić do świata Igora Brudnego, choć to świat brutalny, szary i pełen okrucieństwa…
Komisarz zostaje uwikłany w bardzo trudną, bezwzględną spraw.. Otóż samozwańczy Sędzia torturuje ludzi władzy. Na światło dzienne wychodzą ich wszystkie przewinienia, brudy i grzechy, a są potworne. Dodatkowo to społeczeństwo ma „dokonać wyboru” czy takim „potworom” warto dać drugą szansę… Brudny razem z Zawadzką trafiają w szpony polityki, układów… po prostu wchodzą do istnego bagna. Czy Igor szukając mordercy stanął po właściwej stronie? … wiele osób ma o to do niego pretensje, dodatkowo przeszłość wraca do niego jak bumerang, niestety nie może o niej zapomnieć.
@przemyslawpiotrowski nie owija w bawełnę. Stawia na konkret i to bezlitosny. Mrok, strach, przerażenie, zło to słowa, które idealnie odzwierciedlają klimat całej historii.
Choć zauważyłam, że są zwolennicy, jak i przeciwnicy Brudnego, to ja osobiście jestem na tak! Czasami potrzebuję w książkach odnaleźć surowość, bestialstw, nieludzkość… oj tak tu jest tego pod dostatkiem.
Znając poprzednie części cyklu ta sprawiła, że miałam ciarki na myśl o wszystkich wydarzeniach. To bardzo dobry kryminał… z polityką w tle, ale nie traktujcie tego wątku źle. Choć sama nie przepadam za takimi nawiązaniami tutaj wkomponowały się one idealnie, po to aby odkryć ten pełen niesmaku i fałszu świat.
Wiecie co ...