Jam Jacek Dydyński, kiedyś szlachcic, polski pan. Teraz banita wyjęty spod prawa! Tyle znaczyłem, co szabla, którą najmowałem za złoto magnatów. Dziś nie mam nic! Dworu, rodziny… Straciłem młodość w z...
W "Banicie" akcja jest dynamiczna, nie brakuje w niej nagłych zwrotów. Brutalne opisy mogą odstraszać wrażliwców, a takich w tej powieści nie brakuje. To co mi się najbardziej podobało w tej książce t...
Kolejna dobra powieść piewcy naszej chwalebnej przeszłości imć Jacka Komudy. Jego imiennik Dydyński tym razem razuje panny wszeteczne. I robi to w sobie właściwy sposób. Pyszna lektura.