Berdo

Anna Cieślar
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Berdo
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.2 /10
Ocena 8.2 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

 Historia, która poruszy każdego, kto kochał swojego ojca bez względu na jego błędy

Radek mieszka z ojcem w dzikich Bieszczadach. Dorasta wśród surowej przyrody, potrzebuje czułości, której Berdo nawet nie stara się mu dać. Chłopiec w ulubionym szkicowniku rysuje wilki. Gdy pierwszy raz widzi, jak ojciec zabija zwierzę, jego świat rozpada się na kawałki.

Czy da się kochać człowieka, którego ręce splamione są krwią?

Berdo jest kłusownikiem. Nie miał wyboru. Gdy dostaje zlecenie na dwa wilki, przyjmuje ofertę bez cienia emocji, jak każde inne; miał ich zresztą wiele. Tym razem jednak nic nie idzie jak powinno. Niebezpieczeństwo wisi w powietrzu, czas ucieka, a decyzje, które Berdo podejmie, rozedrą serce wrażliwego sześciolatka, zmienią życie ojca i syna.
Czy jesteś gotów wybaczyć przestępcy i ukryć go przed sprawiedliwością?

"Berdo" to uniwersalna opowieść o relacjach z naturą, której jesteśmy częścią.
Poruszająca historia szorstkiego ojcostwa, przyspieszonego dorastania, podróży przez mroczny las. Zarówno prawdziwy, jak i symboliczny. 
Data wydania: 2020-02-26
ISBN: 978-83-240-7143-2, 9788324071432
Wydawnictwo: Znak literanova
Stron: 352
dodana przez: Chassefierre

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wyrusz w Bieszczady!

28.05.2020

@ObrazekCzęsto łapię się na popadaniu w skrajności. Stwierdzenia o tematach tabu stały się tak powszechne, że przestały być tabu. Wszystkiego jest pełno, wszędzie króluje przemoc i strach. Literatura oferuje masę emocji, gamę tematów ciężkich i happy endów dających nadzieję na lepsze jutro. Z jakiego powodu mam zachęcić Cię do sięgnięcia po debi... Recenzja książki Berdo

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@DZIKA_BESTIA
2021-05-11
7 /10
Przeczytane Twórca godny obserwacji Bieszczady różne polskie

Powieść byłaby odrobinę lepsza, gdyby nie jej idiotyczna sztampowość względem Bieszczadów. Knajpa na początku to zaraz musi być mordownia i musi się nazywać "Komora Zakapiora". Nie mogła być "Myśliwska" albo coś na wzór "Cienia PRL-u" Nie - musiał być ten głupi zakapior. Podobnie z dziadkiem, który oczywiście - naprawdę nie dało się inaczej? - siedzi w jakiejś budzie i pisze ikony do cerkwi. Otóż to jest bzdura. Jeśli bowiem są potrzebne ikony do cerkwi, to zamawia je się w pracowniach (gdzie jest odpowiednia wilgotność itp.) u artystów z papierami i to swoje kosztuje. Taki dziadek z budy w lesie to swoje ikony może co najwyżej sprzedawać turystom. No, ale autorka widać chciała go wynieść na ołtarze... W rezultacie czytelnik już od samego początku dostaje fałsz zmieszany z dość solidną dawką bieszczadzkich stereotypów. Poza tym - bardzo fajna książka :)

× 13 | link |
@kryminal_na_talerzu
2020-01-31
9 /10

To niesamowita historia o trudnej relacji ojca i 6letniego syna, którzy żyją w odludnych, dzikich Bieszczadach. To trochę literatura drogi, w której bohaterowie na nowo odkrywają siebie i swoją wzajemną relację. Bieszczady zachwycają, styl i język powieści tym bardziej. Czytając naprawdę nie mogłam uwierzyć, że jest to debiut literacki! To jak autorka w prostych słowach potrafi zawrzeć tyle piękna, tyle prawdy, to jest to prostu niesamowite. Podobało mi się też to, że to co najważniejsze nie jest powiedziane wprost, a tylko zasugerowane, pozostaje niedopowiedziane. Naprawdę, naprawdę polecam wszystkim tym, co kochają piękne słowa i głęboką, zmuszającą do zamyśleń lekturę!

× 4 | link |
@ania_gt
2021-04-02
7 /10
Przeczytane

Intrygująca historia o trudnej relacji ojca i syna rozgrywająca się w Bieszczadach. Trudno jednoznacznie ją zakwalifikować. Na pewno mówi o nierozerwalności naszych losów ze światem przyrody, który stanowi tło opowieści. Intrygująca lektura i ciekawy debiut.

× 2 | link |
EK
@EwaK.
2022-05-22
9 /10
Przeczytane

Piękna i trafiona okładka. Za to dodatkowy punkt.

Bieszczady. Dla mnie wyjątkowe, jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. Wszystko to, co mnie ciągnie co roku w Bieszczady (a moja miejscówka położona jest w okolicy nomen omen Bukowego BERDA), spotkałam na stronach powieści. Dzikie i surowe, pełne nieodkrytych miejsc, połonin, czarownych widoków, lodowatych strumieni, niedźwiedzich gawr, wilczych watah, zagubionych cmentarzy, owocowych sadów wyrastających nieoczekiwanie w środku lasu. I ludzie, którzy tę szczególną krainę wybrali na swoje miejsce do życia. Myśliwi, twórcy ludowi, służby leśne i graniczne, węglarze wypalający w mielerzach węgiel drzewny, skłóceni z życiem, zakapiory, kłusownicy.
W tę dziką i nieujarzmioną, bardzo realistycznie przedstawioną scenerię autorka wpisała opowieść o trudnej miłości ojca do syna, miłości, której jeden i drugi ma się dopiero nauczyć. I o przyjaźni mimo wszystko, pogubieniu, szukaniu swojej drogi i porozumienia oraz o wyborach i trudnych decyzjach. A te musi podejmować w powieści każdy bohater, niezależnie od tego, czy to kilkuletni Radek, tytułowy kłusownik Berdo, ich przyjaciel Milionen Jahren, czy zaprzyjaźniony zakapior.

„Berdo" to dla mnie specyficzna powieść drogi, a właściwie powieść ścieżek, leśnych ostępów i bieszczadzkich bezdroży. Historia, która jak w „ Drodze ” Mc Carthy’ego nie ma prawa skończyć się szczęśliwie. A może jednak?

× 1 | link |
@esclavo
2020-02-14
9 /10
Przeczytane

Nie wiem jakich użyć słów, żeby opisać Wam tę historię. Powieść nostalgiczna, mocno sentymentalna, prosta, momentami brutalna, a jednocześnie poetycka i prawdziwa. Napisana wspaniałym językiem, w dobrym stylu, posiadająca wielki magnetyzm, który przyciąga i nie puszcza nawet po przeczytaniu. 
 
 "Berdo" to debiut autorki, debiut przez duże D. Książka nie jest łatwa, raczej do delektowania niż przeczytania w jeden wieczór. Ale o to w niej chodzi, autorka daje nam czas na przemyślenia, na zastanowienie się. I wywołuje wiele emocji, od złości, niezrozumienie, wzruszenie aż do akceptacji. Historia wielkiej miłości ojca do syna, syna do ojca, jednak o gorzkim zabarwieniu. Tłem powieści są dzikie Bieszczady, które zostały ukazane w pięknych opisach przyrody. 
 
 Ciężko dopatrzeć się jakichkolwiek wad w tej historii. Powieść, która zachwyca, wstrząsa, zmusza do refleksji, a jednocześnie daje odprężenie. Akcja nieśpieszy się, każde wydarzenie ma swój czas, a każde słowo wydaje się być mocno przemyślane. Ja gorąco polecam, to będzie książka roku. 

× 1 | link |
@lu369lu
2023-12-02
9 /10
Przeczytane
@Tedeusz
2021-09-28
7 /10
Przeczytane
@HaWanka
@HaWanka
2021-07-03
9 /10
Przeczytane
@Monika_Zygadlo
2020-11-15
8 /10
Przeczytane
@dreambooks25
@dreambooks25
2020-10-19
6 /10
Przeczytane
@kachna.janisz
2020-05-28
10 /10
Przeczytane
@monica
2020-09-17
8 /10
Przeczytane
@KsiazkowoCzyta
2020-02-23
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Berdo. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl