Opinia na temat książki Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta
Przeczytane
przeczytane 2021
Na „Betonozę” trafiłam niejako z rozpędu, na fali rozmyślań o przeczytanej niedawno pozycji Olgi Gitkiewicz „Nie zdążę”. Obie stanowią całościowy obraz naszego świata, z którego człowiek i jego środowisko jest powoli wypierany przez symptomy współczesności: samochodozę i betonozę.
Otwiera oczy, pokazuje, że niekoniecznie z takim kierunkiem rozwoju trzeba się pogodzić, że można inaczej. I że to „inaczej” gdzieniegdzie wydarza się.
Polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-12-12
× 12
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/426e13f459ee1a1824b350d5703a6f7e/n/betonoza-jak-sie-niszczy-polskie-miasta)
Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta
Jan Mencwel
6.7/10
Czy Polacy kochają beton i nienawidzą drzew? Można tak pomyśleć, przyglądając się przemianom polskich miast i miasteczek. Kolejne wyspy miejskiej zieleni padają pod piłami drwali, a zamiast śpiewu pt...
Komentarze
Pozostałe opinie
Bardzo ciekawa książka 😎 Lecz dużo w niej jest niepotrzebnych informacji, które są zbędne.
Na pewno zwiększa świadomość tego, co dzieje się wokół nas, ale reportaż sam w sobie na poziomie przeciętnym. Choć Autor sięga do historii (parków i kultu betonu), za co należy mu się plusik!
