Opinia na temat książki Biała gorączka

@Renax @Renax · 2020-08-20 05:16:58
Przeczytane Reportaże Audiobooki
Książka wysłuchana w wykonaniu autora. Słyszałam pochwały na temat tego autora, ale nie sądziłam, że 'Biała gorączka' jest aż tak dobra. Zamierzam wysłuchać albo przeczytać książkę ponownie. Autorowi udało się zawrzeć maksimum treści w bardzo skondensowanych, ale niesamowicie treściwych reportażach. Świat byłego ZSRR to świat surrealistycznych absurdów, rodem w Bułhakowa. Autor w reportażach pokazuje byłe ZSRR oczami ludzi, których spotkał po drodze, ludzi zwykłych, skrzywdzonych przez absurdalny system. Świat na opak, gdzie to co rozsądne jest osadzane w szpitalach psychiatrycznych, uczciwość jest karana albo izolowana.
Najgorsze jest to, że obserwacje autora nabierają aktualności: te o Krymie, o Ukrainie, o Mołdawii, o mafii i wielkomocarstwowości Rosji.
Jacek Hugo-Bader to wybitny reportażysta.
Ocena:
Data przeczytania: 2014-06-05
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Biała gorączka
7 wydań
Biała gorączka
Jacek Hugo-Bader
8.6/10
Seria: Reportaż [Czarne]

„Pojechałem do ZSRR kilka razy w 1991 i 1992 roku i więcej nie chciałem. Fantastyczni ludzie i obraza rozumu. Wielka sztuka i poniżające poszukiwania z opuszczonymi spodniami choć kawałka papieru toal...

Komentarze

Pozostałe opinie

Reportaż o ciemnej (tylko!) stronie życia w Rosji lat 90. Od Moskwy po Władywostok. Dużo informacji i ciekawostek, które po stu stronach zaczynają nużyć i zlewać się w jedną całość, beznadzieję. Bród...

EK
@EwaK.

"Rosja zajmuje czołowe miejsca na świecie w liczbie zabójstw i samobójstw. Co roku zapija się na śmierć czterdzieści tysięcy ludzi." Kawał świetnego i mocnego reportażu o rosyjskiej patologii, napis...

Część artykułów znam znam, czytałam w Gazecie Wyborczej. Kiedy na nie natrafiłam w książce, wcale się nie zmartwiłam. Nawet sie ucieszyłam, że mogę ponownie poczytać o bezdomnej reprezentantce Rosji w...

Rewelacyjny, sumiennie napisany, fenomenalny i zapadający w pamięć reportaż - gorąco polecam. Zszokuje nie raz i omami czytelnika jak delirium tremens.

SK
@skrzatix