Pewnego dnia przed domem Bolka i Lolka zatrzymał się duży samochód. To był samochód na wysokich kołach, z dużym bagażnikiem. Z auta wysiadł wujek Tadek i prędko wbiegł po schodkach do domu. Nawet nie zauważył chłopców, którzy bawili się w ogrodzie. - Lolek, chodź prędko! Obejrzymy sobie auto wujka! - zawołał Bolek i ruszył biegiem przez grządki w kierunku samochodu.