Britt-Marie tu była

Fredrik Backman
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Britt-Marie tu była
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Britt-Marie ma 63 lata i nie jest bynajmniej pasywno-agresywna. Ona po prostu nie może znieść bałaganu, a brud, zadrapania i nieodpowiednio zorganizowane szuflady na sztućce sprawiają, że wydaje wewnętrzne okrzyki. Britt-Marie nie osądza innych, bo tak nie postępują cywilizowani ludzie. Czasami jednak ludzie interpretują jej słowa jako krytykę, a ona przecież zawsze wypowiada je z najlepszymi intencjami. Britt-Marie właśnie po 40 latach porzuciła męża i życie gospodyni domowej, by zacząć wszystko od nowa w Borg, jednym z tych dotkniętych kryzysem przydrożnych miasteczek. Poza cuchnącym piwem sklepem spożywczym-pizzerią-warsztatem samochodowym-urzędem pocztowym wszystko zostało tam zamknięte. Wszystko oprócz ośrodka rekreacyjnego, w którym Britt-Marie znajduje pracę. Kobieta nie znosi piłki nożnej, a jedyne, co zostało w Borg, to piłka nożna. Nie jest to bynajmniej początek wspaniałej przyjaźni. Jednak kiedy przeraźliwie pozbawiona talentu drużyna młodzieżowa, chcąc wystąpić w rozgrywkach, desperacko próbuje znaleźć trenera, Britt-Marie nie ma odwrotu. Zwłaszcza gdy niebawem zostaje zaproszona na randkę z policjantem i łamie rękę w solarium...

Bestsellerowy autor książki Mężczyzna imieniem Ove powraca z ciepłą, podnoszącą na duchu historią o kobiecie, która odkrywa siebie na nowo po osobistym kryzysie.
„Publishers Weekly”
Tytuł oryginalny: Britt-Marie var här
Data wydania: 2020-08-05
ISBN: 978-83-66512-73-3, 9788366512733
Wydawnictwo: Sonia Draga
Stron: 384
dodana przez: jbutton
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Fredrik Backman Fredrik Backman
Urodzony 2 czerwca 1981 roku w Szwecji (Brännkyrka, Sztokholm)
Szwedzki pisarz, bloger i felietonista. Dorastał w Helsinborgu, studiował religioznawstwo, ale przerwał studia i został kierowcą ciężarówki. Pisał kroniki dla „Metra” i prowadził blog dla gazety „Magazine Café”. W 2012 roku zadebiutował powieścią Mę...

Pozostałe książki:

Mężczyzna imieniem Ove Niespokojni ludzie Miasto niedźwiedzia Pozdrawiam i przepraszam Britt-Marie tu była My przeciwko wam Zwycięzcy And Every Morning The Way Home Gets Longer And Longer
Wszystkie książki Fredrik Backman

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zmagania Britt-Marie z miasteczkiem Borg

WYBÓR REDAKCJI
19.09.2022

Książka jest kontynuacją 'Pozdrawiam i przepraszam', chociaż może być czytana niezależnie. Tytułowa bohaterka, 63-letnia Britt-Marie, przez całe życie nie pracowała, ale służyła mężowi, Kentowi, dbając o bezwzględną czystość w domu i pilnując, żeby miał zawsze idealnie wyprasowane koszule. Kent to biznesmen robiący interesy z Niemcami i z tego pow... Recenzja książki Britt-Marie tu była

@almos@almos × 25

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Antytoksyna
2021-10-29
8 /10
Przeczytane Posiadam O ludziach i życiu Literatura szwedzka

Britt-Marie mogła pójść do pracy. Zdaniem jej męża, powinna z tym jednak trochę poczekać. Tak z rok. Przecież świetnie zajmowała się matką i domem. Potem domem i dziećmi męża. Następnie matką męża i domem, czekając aż małżonek zrealizuje wszystkie swoje plany. "Tak z rok" trwało więc kilka lat, a kilka lat stało się wszystkimi latami. Britt-Marie obudziła się któregoś ranka i zdała sobie sprawę, że ma więcej lat za sobą niż przed sobą, nie wiedząc jak to się stało.

Britt-Marie mogła pracować. Sama zdecydowała, że zostanie w domu. Britt-Marie nie jest żadną ofiarą.

Czy kobieta po sześćdziesiątce może ocknąć się z letargu, jakim było jej dotychczasowe życie i zrobi krok w nieznane? Czy w końcu poczuje się doceniona i szczęśliwa? Czy znajdzie się ktoś kto wśród wad dostrzeże jej zalety? A mieszkańcy pewnej prowincjonalnej miejscowości przyjmą ją do swojej społeczności?

O tak! I nikt nie zapomni, że Britt-Marie tam była!

× 4 | link |
@Anjo
2021-08-28
8 /10
Przeczytane ✅Literatura obyczajowa, romans. ✅Skandynawskie klimaty

"Bo życie to coś więcej niż buty, w których się chodzi. Więcej niż to, kim się jest. To wspólnota. Części siebie w kimś innym. Wspomnienia i ściany, i szafki, i szuflady z przegródkami na sztućce, o których się wie, gdzie co leży"

Backman kolejny raz chwycił mnie za serducho. Jak nikt, potrafi genialnie ubrać powieść w filozoficzne słowa i trafne spostrzeżenia, które mają moc wywierania na czytelniku pewnego rodzaju presji w postaci snucia własnych przemyśleń i refleksji.

Początkowo nie umiałam przekonać się do głównej bohaterki, trochę jędzowatej 63 - letniej starszej Pani i jej dziwacznych nawyków. Z czasem jednak mój dystans do Britt- Marie zmniejszał się proporcjonalnie do ilości przeczytanych kartek, a sama bohaterka coraz lepiej dawała się poznać, jako niesamowicie silna i zdeterminowana osóbka. Staruszka wcale nie miała łatwego życia. Całe życie była tą "drugą", gorzej traktowaną i żyjącą w cieniu innych, przez co wypracowała w sobie najróżniejsze mechanizmy obronne. Jak pisze autor, Britt-Marie czekała całe życie, aż zacznie się jej własne. Czy ciche, biedne i praktycznie wymarłe miasteczko Borg, do którego Britt-Marie trafia podczas poszukiwania pracy, okaże się dla staruszki uśmiechem od losu? Czy znajdzie w nim to, czego szukała całe życie i pomimo długoletnich zranień będzie potrafiła zacząć wszystko od nowa?


Powieść szczera, wzruszająca, zabawna i bardzo krzepiąca.
Bardzo polecam!

× 3 | link |
@mag85
2022-10-18
7 /10
Przeczytane
@almos
2022-09-19
8 /10
Przeczytane ebook literatura piękna
@atram_78
@atram_78
2022-01-08
8 /10
Przeczytane 2022 📚 🏠 Posiadam 🏠
@spirit87
2021-12-11
3 /10
Przeczytane
@MLB
2022-05-31
7 /10
Przeczytane Papier EbM
@kropka2032
@kropka2032
2020-11-07
8 /10
Przeczytane
@Evita
2023-02-14
7 /10
Przeczytane Kindle 2023
@BagatElka
2021-11-27
10 /10
Przeczytane 2021 📚 Posiadam

Cytaty z książki

Nigdy nie jest się samotnym, kiedy człowiek stoi na balkonie, ma się wtedy samochody, domy i ludzi na ulicy. Jest sie wśród nich, choć nie z nimi.
Czasami łatwiej żyć, nie wiedząc, kim się jest, wiedząc, gdzie się jest.
Kilka chwil. Człowiek, jakikolwiek, ma tak niewiele okazji, by je przeżyć. Zapomnieć o czasie i skoczyć. Kochać coś bez opamiętania. Eksplodować z namiętności. Kilka razy, kiedy jesteśmy dziećmi, może, jeśli nam to dane. Ale potem, ile oddechów bierzemy poza nami samymi? Ile czystych uczuć sprawia, że cieszymy się, śmiejąc się na głos bez wstydu? Ile mamy szans, żeby zostać pobłogosławionym utratą pamięci?
Bo życie to coś więcej niż buty, w których się chodzi.. Więcej niż to, kim się jest. To wspólnota. Części siebie w kimś innym. Wspomnienia i ściany, i szafki, i szuflady z przegródkami na sztućce, o których się wie, gdzie co leży. Całe życie dopasowywania się do idealnej organizacji, egzystencja o opływowym kształcie dopasowana do dwóch osobowości. Przeciętne życie, składające się z tego, co zwyczajne.
Wszystkie małżeństwa mają słabe strony, bo wszyscy ludzie mają wady. [...] Można je na przykład traktować, jak się traktuje bardzo ciężkie meble, i po prostu nauczyć się sprzątać wokół nich. Dla zachowania iluzji. Oczywiście wiadomo, że brud zbiera się pod spodem, ale uczymy się tak długo to wypierać, dopóki goście tego nie widzą. A któregoś dnia ktoś przesunie mebel, nie pytając o pozwolenie, i wszystko wyjdzie na jaw. Brud i zadrapania. Stare rysy na parkiecie. Wtedy jest już za późno.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl