Ci inni za murem

Marta Kruczek
5.0 /10
Ocena 5.0 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Ci inni za murem
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.0 /10
Ocena 5.0 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Główna bohaterka Mila wraz z przyjaciółmi odwiedza osobliwy park rozrywki – schowane za murami miasto zamieszkane przez zombi. Mieszkańcy dotknięci chorobą nocami stają się niesamowicie silni i nie panują nad własnymi ciałami, stąd porównanie do nieśmiertelnych potworów. Przyjaciel Mili zakochuje się ze wzajemnością w Karo, mieszkance miasta, co jest początkiem tragedii, której skutkiem są trzy ofiary śmiertelne. Mila, próbując znaleźć zabójcę, wplątuje się w niebezpieczną sytuację i musi walczyć nie tylko o swoje życie, ale także o życie swoich bliskich.
Data wydania: 2019-03-12
ISBN: 978-83-8159-088-4, 9788381590884
Wydawnictwo: Poligraf
Kategoria: Fantasy
Stron: 196
dodana przez: miedzytytulami

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zombi!

30.12.2019

„Już jako mała dziewczynka bałam się duchów i wszelakich potworów. Moja babcia, widząc to, powtarzała mi: Nie musisz bać się zmarłych! Żywi są o wiele niebezpieczniejsi! Babcia miała rację, i to jeszcze jak!”. Chyba każdy z nas słyszał takie słowa czy to od mamy, babci, czy jeszcze od kogoś innego. Ja sama będąc młodsza wiele razy słysza... Recenzja książki Ci inni za murem

@tylko_ksiazki_w_glowie@tylko_ksiazki_w_glowie × 1

Debiut

13.04.2020

Instagramowe znajomości Jakiś czas temu koleżanka z pracy namówiła mnie do założenia konta na Instagramie. Powiedziała, że sama prowadząc fanpage na facebooku Pielęgniarka w szkole, zyskała o wiele większą popularność właśnie dzięki tej drodze propagowania swojej działalności. Świadomość zdrowotna dzieci i rodziców jest przecież bardzo ważna, d... Recenzja książki Ci inni za murem

Osobliwy park rozrywki

25.01.2020

Marta Kruczek urodziła się 13 sierpnia 1992 roku we Wrocławiu. Od dziesięciu lat mieszka wraz z rodziną w zachodnich Niemczech, gdzie skończyła szkołę, a obecnie pracuje oraz studiuje ekonomikę i zarządzanie. Ci inni za murem to jej debiut literacki. Lubię sięgać po książki debiutantów. W taki sposób trafiłam na książkę Marty Kruczek na plat... Recenzja książki Ci inni za murem

Ci inni za murem

23.01.2020

Debiut literacki Marty Kruczek zapowiadał się bardzo obiecująco. Oryginalny pomysł na fabułę, wykorzystujący motyw zombie i miłości zakazanej sprawił, że książka mnie zaciekawiła. Jednak to jeden z nielicznych plusów jakie mogę o tej powieści powiedzieć. Całość w moim odczuciu wypadła słabo i miałam wrażenie, że potencjał drzemiący w tej historii ... Recenzja książki Ci inni za murem

@cherryladyreads@cherryladyreads

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maitiri_books_2
2020-01-30
6 /10
Przeczytane

Fabuła tej krótkiej książki bardzo mi się podobała. Jest oryginalna i świeża. Pomysł z odosobnionym miasteczkiem, w którym mieszkają zwykli ludzie, nocą zamieniający się w krwiożercze zombi, jest ciekawy i nowatorski. Na plus przyznaję tej książce, że wciąga czytelnika od pierwszych stron. Akcja jest szybka, co lubię. Jednak tutaj wydawała mi się trochę za szybka. Zabrakło zagłębienia się bardziej w portrety psychologiczne bohaterów, w daną sytuację. Z jednej, dość mocnej, akcji przechodzimy w tej powieści do kolejnej, jeszcze bardziej angażującej. Takie tempo akcji nie pozwalało na głębsze refleksje, zagłębienie się w daną akcję i próbę jej zrozumienia. Nie spodobał mi się motyw gwałtu, a w zasadzie czas po nim. Chociaż trzeba przyznać, że autorka zadbała o to, aby to zdarzenie było nacechowane negatywnie. I zostało ono w tej powieści skrytykowane. To plus. Ale bohaterka pozbierała się po czymś takim bardzo szybko. Zbyt szybko. Wiem, że akcja w tej powieści gna i nie było czasu na rozczulanie się nad sobą, ale moim zdaniem, takie przedstawienie problemu to za mało. Problem był, a zaraz potem został zastąpiony kolejnym. Lepiej byłoby w takim układzie postawić na jeden motyw i dobrze go rozbudować. A w książce, chociaż jest krótka, mamy wszystko. Romans, erotykę, sensację, kryminał, elementy fantastyki. Za dużo tego. A już erotyka była w tej książce, moim zdaniem, zbędna. Niczego nie wniosła do fabuły. Wątek kryminalny jest interesujący. Nie zabrakło tutaj napięcia, zasko...

× 1 | link |
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2019-06-16
2 /10
Przeczytane

Infantylna opowiastka o zamkniętym mieście, zombie i morderstwach. Dziecinne dialogi i postaci bez wyrazu. Nie polecam...

× 1 | link |
@zakaz_czytaAnia
2020-10-01
7 /10
Przeczytane

Debiutancka powieść polskiej blogerki znanej pod nazwą lazurowy kruk więcej na jej temat możecie przeczytać na stronie autorki lazurowykruk.pl

" Świat jest wystarczająco przerażający i dlatego powinno się robić co tylko można, żeby uczynić go piękniejszym".

Mila z przyjaciółmi postanawia spędzić wolny weekend w parku rozrywki. Nie było to jednak takie zwykle miejsce. Park rozrywki, w którym można oglądać i przebywać z zombie. Nie są to takie Zombiaki, jakie znamy z popkultury, nie chcą zjadać mózgów, ich ciało nie jest w trakcie rozkładu. W ogóle za dnia nie wyróżniają się niczym od ludzi bez zaskarżenia. Za to w nocy tracą świadomość i są zabójcy. Kiedy grupa przyjaciół przyjeżdża do parku. Poznają w nim przez miłą Karo, z którą zaprzyjaźnia się dziewczyna. Pewnej nocy okazuje się, że na terenie parku został zamordowany człowiek.

"Nagle dostrzegłam mężczyznę. Na lewym nadgarstku miał zawiązaną czerwoną bandankę, która zdecydowanie nie pasowała do reszty stroju. Dziwne.
Widzieliście tego gościa? – zawołał Tomek. – Tego z tą czerwoną chustką na ręce. Zombi muszą takie nosić, żeby każdy mógł je od razu rozpoznać."



Pierwsze co zauważa się po wzięciu książki do ręki i co może zaszokować, to jest grubość. To nie jest długa książka. Uspokoję was na wstępie, że warta przeczytania. To niewątpliwe opowieść na miły wieczór pod kocem. Przez jej objętość bohaterowie nam się nie nudzą. ...

| link |
ZA
@zaczytanalala
2020-01-29
4 /10

 
Mila wraz z chłopakiem i parą przyjaciół wyruszają do miejscowości, w której za ogrodzeniem żyją zombie. Dziewczyna sceptycznie podchodzi do pomysłu tej wyprawy, ponieważ uważa, że ludzie, którzy uważani są za zombie, nie powinni przebywać w zamknięciu i stanowić atrakcji turystycznej, na której oglądanie przybywają tłumy. Podczas pobytu w mieście Mila poznaje Karo – dziewczynę, która sama należy do ciekawostek naukowych, a dzięki temu udaje jej się zdobyć przyjaciółkę, stara się ona nawet lepiej zrozumieć naturę tych ludzi, których choroba tak bardzo odmieniła. Wszystko przebiega w miłej atmosferze do czasu, kiedy życie Mili staje się zagrożone,  jej chłopak jest podejrzany za morderstwa, a ona szybko musi odnaleźć prawdziwego zabójcę, aby oszczędzić własne życie i ocalić ukochanego. Pytanie tylko, czy wystarczy jej czasu? 

*** 

Początkowo tematyka książki zachęciła mnie do sięgnięcia po nią. Odkąd pamiętam lubię tematykę zombie, nieśmiertelnych, magii itp. Itd. Pierwsze strony zapowiadały się ciekawie, bo z takim spojrzeniem na świat zombie jeszcze się nie zetknęłam – ludzie, którzy w ciągu dnia są normalni, a w nocy potrafią niestrudzenie mordować tylko po to, aby następnego dnia niczego nie pamiętać. Zapowiadało się coś fajnego. Niestety już po kilku stronach zaczęłam się  nudzić. Do końca książki nie poczułam nawet odrobiny dreszczyku emocji, którego się spodziewałam i nie mogłam przebrnąć przez całą książkę. Czyta...

| link |
@Zaczytane_Strony
2020-01-09
7 /10
Przeczytane

 Pewnego dnia grupa przyjaciół Tomek, Ewelina, Michał i Mila postanawiają wybrać się na kilka dni w Góry Krucze gdzie mieszkają prawdziwe zombi, Mili nie podoba się ten pomysł ale jej chłopak tak długo nalega że wreszcie postanawia jechać z nimi. Na miejscu wszystko idzie nie tak, Tomek zakochuje się w Karo która jest zombi a z czasem okazuje się że z wzajemnością, do tego jego dziewczyna Ewelina zdradza go z chłopakiem poznanym w barze. Niedługo po tym w niewyjaśnionych okolicznościach ktoś zabija Tomka, potem Ewelinę a na końcu Kamila, chłopaka który z nią sypiał. Mila boi się o własne życie a co gorsza o morderstwa podejrzewa Michała który trafia do aresztu, trafia również tam Karo, przez to kobieta nie wie teraz komu można zaufać.
Książka to połączenie współczesnego światu z nierealnymi postaciami zwanymi zombi które w nim żyją, zwykli ludzie którzy w konsekwencji choroby nocami nie panują nad sobą i zmieniają się w potwory. Dla dyrektorki całego obiektu jest to świetny biznes ponieważ ogrom ludzi przyjeżdża popatrzeć sobie na niecodzienne widowisko, dlatego ważna dla niej jest nieposzlakowana opinia i to ona robi wszystko żeby lekarze nie znaleźli lekarstwa które pozwoli im żyć normalnie.
Historia trzyma w napięciu, ciężko było mi stwierdzić kto może być mordercą ale z drugiej strony kiedy już dowiedziałam się kto nim jest byłam zaskoczona, ale raczej negatywnie, tak jakby autorka nie wiedziała kogo o to oskarżyć i dopisała historię pobocznej postaci tak żeb...

| link |
MA
@Martak180
2020-01-24
4 /10

Książeczka liczącą niespełna dwieście stron rozczarowała mnie z wielu powodów. Okładka i tytuł „Ci inni za murem” są mylące, blurb zapowiada tematykę zombi. Pomysł na fabułę ciekawy i nowatorski, ale wykonanie słabe. Autorka przekombinowała. Za dużo wrzuciła do jednego worka: miłość, przyjaźń, wycieczkę, erotykę, napaść, pobicie, morderstwo, ucieczkę, park rozrywki, czerpanie korzyści finansowych itd. W miarę dobrze poradziła sobie z intrygą kryminalną i rozwiązaniem sprawy. Akcja toczy się bardzo szybko dzięki… dialogom, dość sztucznym, zwłaszcza w pierwszej połowie. Druga połowa jest lepsza, jakby autorka w miarę pisania książki uczyła się sztuki pisania. Pojawia się więcej opisów. Można wyczuć napięcie i niebezpieczeństwo. Sceny erotyczne zbędne. Zakończenie zostawia otwartą furtkę. Lepiej sprawdziłaby się narracja trzecioosobowa, aby ukazać wszystkie wydarzenia okiem obserwatora. Język prosty, styl kolokwialny. 
Bohaterowie nijacy, płytcy, bez pogłębienia rysu psychologicznego. Mila, narratorka i główna bohaterka, sama nie wie, jak ma żyć. Bywa słodka i współczująca, egzaltowana i wulgarna. Jest rozchwiana emocjonalnie, niedojrzała, odbierałam ją jako nastolatkę. 
Ogólnie na plus jest miasteczko zombi jako park rozrywki dla „normalnych” ludzi. To intrygujący temat, dający wiele możliwości, ale niewykorzystany. Zombi żyjący w zamknięciu jak zwierzęta na wybiegach w zoo, pokazywani są ludziom z bliska jak egzotyczne okazy żyjące w naturalnym środowi...

| link |
@ksiazkowa.gladys
@ksiazkowa.gladys
2020-01-29
6 /10
Przeczytane

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony mi się podobała a z drugiej nie. W niektórych momentach czułam lekkie niedociągnięcia. Szybko się czyta i akcja rozgrywa się szybko, ale jak dla mnie za szybko. Brakowało mi tutaj troszkę wątku psychologicznego. Autorka bardzo szybko przechodziła z jednego wątku na drugi co powodowało niemałe zamieszanie.

Czwórka przyjaciół - Mila, Michał, Tomek i Ewelina, wybierają się na kilka dni w Krucze Góry, gdzie mieszkają zombi. Jednak nie są to takie zombie jak na filmach - w dzień są normalnymi ludźmi dopiero w nocy nie panują nad swoimi czynami. Mili nie podoba się ten pomysł, już od początku budzi w niej wątpliwości i lęk, ma przeczucie, że tej wyjazd to zły pomysł. Jednak do wyjazdu dochodzi. 
Jednak wbrew przeczuciom Mila zaprzyjaźnia się z jedną z mieszkanek tego miejsca - Karo. Jak się później okazuje Tomka i Karo połączyło wielkie uczucie. Kiedy mogłoby się wydawać, że nic nowego się nie wydarzy dochodzi do morderstwa. 
Kto jest ofiarą a kto mordercą?

Historia jest naprawdę wciągająca i szkoda, że tak krótka. Może gdyby była dłuższa byłoby więcej szczegółów, których mi tutaj bardzo brakowało. Wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych, jak np. co wspólnego miał sen Mili z tym wszystkim? Wiele pytań, lecz brak odpowiedzi.

Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.

| link |
@n.czyta
2021-01-08
1 /10
Przeczytane

Ale na tym kończy się bycie miłym.
Wiem że to debiut młodej autorki. Jednak czyta się to jak jakiś zapis pamiętniczka piętnastoletniej dziewczynki. Dialogi są mdłe i ckliwe. Miałam wrażenie że autorka chce wsadzić wszystko na jedną kartkę. Fabuła dla mnie nie trzyma się kupy.
Jest moment gwałtu, ale nie mam zielonego pojęcia po co w tę historię wkręcony. Dodatkowo, zrobiony totalnie po macoszemu.
Ta książka naprawdę mogła mieć potencjał, ale za mało w nim bylo wszystkiego.
Nie ma dla mnie niczego dobrego w tej książce. No... Oprócz że ma 195 stron i czyta się błyskawicznie.
Nie chce dalej pisać, bo to nic miłego.
Ale... Nie polecam!

| link |
@mrsbookbook
2019-08-23
6 /10
Przeczytane Na mojej półce

Wydawać by się mogło, że co strasznego może się wydarzyć na wakacjach, wycieczka do miasta Zombie, gdzie wszystko jest chronione za murami miasta. A jednak coś jest nie tak. Mila ciągle ma złe przeczucia, które wszyscy bagatelizują. Książka czyta się niemalże sama. Historia jest porywająca i trzyma w napięciu.
Jedynie, do czego mam zastrzeżenia to losy jednej postaci nie zostały wyjaśnione. I tak się ciągle nie daje mi to spokoju.
Historia jak dla mnie trochę przewidywalna, lecz warta uwagi.

| link |
@dabm79
@dabm79
2020-05-29
4 /10
Przeczytane Booktour Książki maj

Książkę przeczytałam jako BT. To była straszna strata czasu 😂🤣😂 Całe szczęście, że jest to bardzo krótka powiastka i szybko się ją czyta. Historia jak dla mnie miejscami komiczna. Beznadziejne dialogi, wiele wątków zupełnie niepotrzebnych. Brak emocji, brak zamknięcia historii, trochę się to kupy nie trzymało. Na plus jest to, że mnie rozbawiła, miejscami nawet do łez.

| link |
@aasia1992
@aasia1992
2020-10-16
5 /10
Przeczytane
@ZaczytanaMalwa
@ZaczytanaMalwa
2020-10-14
7 /10
Przeczytane
@blackinktrio
@blackinktrio
2020-07-11
2 /10
Przeczytane Niepolecajki
@ulenstwo1990
2020-04-13
6 /10
Przeczytane
@klaudia.nogajczyk
2020-03-14
4 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Godzinę później parkowałam przed budynkiem policji. Już trzymałam dłoń na klamce, gdy znów dopadło mnie dziwne przeczucie. Może jednak nie powinnam była tu przyjeżdżać?
" Świat jest wystarczająco przerażający i dlatego powinno się robić co tylko można, żeby uczynić go piękniejszym".
"Nagle dostrzegłam mężczyznę. Na lewym nadgarstku miał zawiązaną czerwoną bandankę, która zdecydowanie nie pasowała do reszty stroju. Dziwne.
– Widzieliście tego gościa? – zawołał Tomek. – Tego z tą czerwoną chustką na ręce. Zombi muszą takie nosić, żeby każdy mógł je od razu rozpoznać."
Dodaj cytat