Opinia na temat książki Czarna róża. Teija

Zawsze lepiej czyta mi się książki, kiedy wiek bohaterki jest zbliżony do mojego, lub jest ciut starsza. Nie wiem czemu ale tak po prostu mam.
Jednak niepotrzebne się martwiłam, tym jak odbiorę bohaterkę tej książki. May została bardzo fajnie i dojrzale wykreowana. Choć momentami miałam wrażenie, że za mocno panikuje i trochę udzielił mi się nastrój, a to przecież dobrze ;)

Nie wiem jak autorka to zrobiła, ale szybko przywiązałam się do bohaterów,zostali fajnie przedstawieni i szybko można ich obdarzyć sympatią.

Moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakie emocjonujące! Nie wiem ile łez wylałam, ale masakra. Ogólnie płaczliwa jestem, więc ktoś inny może odebrać to inaczej.
Ale za to właśnie kocham książki! Pozwalają nam odkrywać nowe perełki! Nowe historie. A ta historia jest nieszablonowa. I na pewno bardzo trzymająca w napięciu.

Romans to tylko taka otoczka w fabule. W książce znajdziecie wątek kryminalno - sensacyjny. Czy się zawiodłam? Ani trochę. Świat May i jej życie mnie pochłonęły. Nie wiedziałam ile jeszcze moje serce wytrzyma zwrotów akcji i niespodziewanych sytuacji. Od początku byłam wręcz pewna, że wiem co się dzieje i kto za tym wszystkim stoi. Kiedy May panikowała, ja prawie za każdym razem panikowałam razem z nią. Według mnie napisana po mistrzowsku! Jednak mały minus dam za to, że ważne wątki nie zostały do końca wyjaśnione , oprócz jednego.. Zostałam z milionem pytań bez odpowiedzi. Rozumiem, że to zamierzone ale autorka mogła dać nam troszkę więcej. I w sumie to tylko to mi nie pasowało do całości. Chciałabym więcej dowiedzieć się o May i jej przeszłości.
Ogólnie historia to bomba emocji, jestem mile zaskoczona i proszę o więcej. Czekam z wielką niecierpliwością!