Opinia na temat książki Czarny manuskrypt

@gala26 @gala26 · 2019-11-30 14:21:15
Przeczytane Thriller, sensacja, kryminał 2017 Z historią w tle Moja prywatna biblioteczka
Książkę " Czarny manuskrypt " przeczytałam, ponieważ została mi polecona przez użytkownika Unicorn,w przeciwnym razie nie zwróciłabym na nią uwagi bo ani o książce ani o jej autorze nic nie wiedziałam. Lubię kryminały a do tego z historią w tle, pomyślałam coś dla mnie.Uwielbiam ten moment gdy odwracam stronę tytułową i wchodzę w nowy nieznany świat, więc z niecierpliwością rozpoczęłam moją przygodę czytelniczą.
W ostatnim okresie ciągle pojawiają się nowe pozycje na rynku i chyba coraz trudniej stworzyć dzieło, które miało by moc by całkowicie pochłonąć czytelnika. Dlatego miałam wysoko ustawioną poprzeczkę i spodziewałam się czegoś niezwykłego, wybitnego. Oczekiwałam, że ta książka wciągnie mnie o wiele bardziej. Autor ma sporą wiedzę i wykorzystuje ją do opracowania rzetelnego tła historycznego ale moim skromnym zdaniem trochę za dużo opisów dzieł sztuki, historii partii NSDAP , mieszanka która za dużo nie wnosi do całej opowieści.Śmiem przypuszczać, że autor wpisał się w panującą ostatnio "modę " przedstawiania księży jako gromadę zboczeńców i dewiantów seksualnych bo innych w powieści nie odnalazłam. Nie obyło się też bez wpadki, ponieważ opisywanie surfinii na balkonach gdy naprawdę pojawiły się w Europie w latach 90- tych autor mógł sobie darować. Ogólnie świetny pomysł na fabułę ale zabrakło mi odpowiedniego napięcia jakie moim zdaniem powinien mieć dobry kryminał. Szczypta " Imię róży ", " Pana Samochodzika i Templariuszy " oraz serialu " Belle Epogue ", spowodowały, że trochę się zawiodłam ale nie chodzi o moje oczekiwania i nie zobowiązuję innych aby mieli takie same. Kto jest winny domyśliłam się praktycznie prawie na samym początku a zakończenie też mogło być zupełnie inne.
Przeczytałam i nie żałuję lecz nie mogę powiedzieć , że jestem szczególnie zachwycona.
Ogólnie niezły kryminał, który wyróżnia się miejscem i czasem akcji od innych a jesienią pojawi się następna książka tego autora o kolejnych przygodach dociekliwego radcy kryminalnego Cristiana Abella i zapewne nie zrezygnuję z jej przeczytania.

"Życie polega nie na oddychaniu, ale na chwilach, w których wstrzymujemy oddech. "
Ocena:
Data przeczytania: 2017-08-14
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czarny manuskrypt
Czarny manuskrypt
Krzysztof Bochus
7.0/10
Cykl: Christian Abell, tom 1

Mroczny kryminał rozgrywający się w fascynujących latach 30. na niemieckim Pomorzu. Miastem Marienwerder (Kwidzyn) wstrząsają krwawe morderstwa, których ofiarą padają księża z parafii sąsiadującej z k...

Komentarze

Pozostałe opinie

Od czasu do czasu sięgam po kryminał retro. Do tej pory były to książki Marcina Wrońskiego. Teraz w bibliotece otrzymałam książki Pana Krzysztofa. W sumie to dobry kryminał, osadzony w realiach międz...

Poprawny retro kryminał, ale niespecjalnie mnie urzekł. Do niedawno czytanego przeze mnie „Glatz” Tomasza Duszyńskiego, to jednak trochę mu, moim skromnym zdaniem, brakuje. Czyta się dość sprawnie i ...

DE
@delta1908

Czarny manuskrypt od jakiegoś czasu wpadał mi w oko i zapowiadał się ciekawie. Napisany przez nieznanego mi wcześniej autora proponującego kryminał historyczny z bohaterem radcą kryminalnym Christian...

MA
@Magnis

Dobry retro kryminał, napisany według sztuki, z dbałością o szczegóły i smaczki, skrzący się od ciekawostek historycznych i do tego bardzo, bardzo mroczny – fani gatunku, ze szczególnym wskazaniem na...