Czarny manuskrypt

Krzysztof Bochus
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 29 ocen kanapowiczów
Czarny manuskrypt
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.0 /10
Ocena 7.0 na 10 możliwych
Na podstawie 29 ocen kanapowiczów

Opis

Mroczny kryminał rozgrywający się w fascynujących latach 30. na niemieckim Pomorzu. Miastem Marienwerder (Kwidzyn) wstrząsają krwawe morderstwa, których ofiarą padają księża z parafii sąsiadującej z katedrą i zamkiem krzyżackim. Tropy wiodą także do zamku w Marienburgu (Malborku). Autor kreuje niezwykły świat, zaludniony przez fałszywych chrześcijan, piękne kobiety z przeszłości, samobójców, fanatycznych nacjonalistów i członków tajemnego bractwa, rojącego o odbudowie wielkiej Rzeszy. Akcja schodzi – dosłownie i w przenośni – do podziemi, ukrytych korytarzy i krypt krzyżackich zamczysk, w których zatrzymał się czas. Prowadzący dochodzenie radca kryminalny Christian Abell, zmierzyć się musi nie tylko z wyrachowanym mordercą, ale także z własną przeszłością, wiążącą go z rodzinnym miastem. Pełne napięcia śledztwo się komplikuje. Nic nie jest oczywiste, kolejne hipotezy to drogi donikąd. Nobliwe miasteczko okazuje się swoistym kretowiskiem pełnym zaskakujących, skrzętnie skrywanych tajemnic. Celem mordercy staje się sam Abell. Ale stawka jest o wiele większa niż tylko życie policjanta. Rozwiązanie zagadki wymaga sięgnięcia daleko w przeszłość, która ciągle wpływa na los współczesnych… „Czarny manuskrypt“ to intrygująca powieść z pogranicza kryminału noir, sztuki i zagadek historii.
Data wydania: 2017-03-22
ISBN: 978-83-287-0545-6, 9788328705456
Wydawnictwo: Muza
Cykl: Christian Abell, tom 1
Stron: 384

Autor

Krzysztof Bochus Krzysztof Bochus
Urodzony 9 czerwca 1955 roku w Polsce (Kwidzyn)
Z zawodu dziennikarz, publicysta i wykładowca akademicki. Współautor książek o profilu historycznym. Sprawował kierownicze funkcje w wielu redakcjach, był m.in. redaktorem naczelnym miesięcznika „Sukces”. W innym wcieleniu: współwłaściciel spółki de...

Pozostałe książki:

Klątwa Lucyfera Czarny manuskrypt Boski znak Kruchy lód Szkarłatna głębia Czarna krew Martwy błękit Wachmistrz Miasto duchów Zabójczy Pocisk. Polska krew. Wirtuoz Klątwa Lucyfera Wachmistrz. Dogrywka Dolina gniewu Kamień tunguski Zabójczy pocisk. Dziedzictwo 1920 Nadzieja nie umiera nigdy Magazyn literacko-kryminalny Pocisk Nr 19/20 (Lipiec - Sierpień 2018)
Wszystkie książki Krzysztof Bochus

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Z POZDROWIENIAMI DLA DZIADKA KRZYSZTOFA

28.01.2020

Dla takiej chwili warto przemierzać bezdroża polskiej literatury i ocierając kurz z zapoconego czoła co i rusz narażać się na miny. Bo nagle, na tym pustkowiu potrafi pojawić się perła, i to zupełnie niespodziewanie. Dlaczego niespodziewanie? – ja się pytam! Dlaczego o książce muszę dowiadywać się pocztą pantoflową, a wydawnictwo nie zrobiło nic, ... Recenzja książki Czarny manuskrypt

@Rudolfina@Rudolfina × 12

"Czarny manuskrypt" Krzysztof Bochus

27.04.2024

Marienwerde, czyli dzisiejszy Kwidzyn, lata 30-te XX wieku. Na dzwonnicy katedry zostaje znalezione ciało brutalnie zamordowanego księdza tutejszej parafii. Dlaczego? Co uczynił nieszczęsny kapłan, by zasłużyć na tak straszliwą śmierć? Czy morderca czuł się karzącą ręką sprawiedliwości, która chciała wymierzyć sprawiedliwość za niemoralne prowadze... Recenzja książki Czarny manuskrypt

@S.anna@S.anna × 8

Komisarz Abell na tropie

16.11.2019

Po kilku przeczytanych książkach dotyczących faszyzmu i Niemców, musiałam dla równowagi zrobić w tej tematyce przerwę, więc sięgnęłam po pierwszy tom z cyklu, którego bohaterem jest radca kryminalny Christian Abell. I cóż, los znowu skierował mnie ku Niemcom, gdyż akcja tego retro - kryminału rozgrywa się w 1930 roku, na niemieckim Pomorzu, główni... Recenzja książki Czarny manuskrypt

× 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Mackowy
2022-03-16
7 /10
Przeczytane audiobook

Dobry retro kryminał, napisany według sztuki, z dbałością o szczegóły i smaczki, skrzący się od ciekawostek historycznych i do tego bardzo, bardzo mroczny – fani gatunku, ze szczególnym wskazaniem na tych, którzy lubują się w książkach Marka Krajewskiego - powinni być ukontentowani. Bo Krzysztof Bohus zapożycza schematy od wrocławianina, ale „Czarny manuskrypt” nie jest próbą po prostu skopiowania historii o Mocku, przeprowadzenia go z Breslau do Marienwerder, bardziej czuć tu ogólną (dość mocną) inspirację. Sama historia opisana w „Czarnym manuskrypcie” jest bardzo interesująca, autor sprawnie gubi tropy w kryminalnej historii, obyczajowe wątki też są w porządku, za to romantyczny został napisany raz, że na doczepkę, a dwa, że na kolanie, i tylko zabiera miejsce dla ciekawszych spraw, jak na przykład opis życia w Prusach lat trzydziestych dwudziestego wieku. Odradzam audiobooka, bo lektor brzmi, jak ksiądz czytający na mszy ewangelię na niedzielnej mszy.


× 31 | Komentarze (1) | link |
@Eli1605
2024-09-15
6 /10
Przeczytane Polscy autorzy 2024 2024

Od czasu do czasu sięgam po kryminał retro. Do tej pory były to książki Marcina Wrońskiego. Teraz w bibliotece otrzymałam książki Pana Krzysztofa. W sumie to dobry kryminał, osadzony w realiach międzywojennych, na Pomorzu, które było wówczas niemieckie. Nie mogę powiedzieć, żeby podobało mi się niemieckie brzmienie nazw Malbork czy Kwidzyn. Ale na przeszłość nie mamy wpływu. Głównym bohaterem jest radca prawny Christian Abell, którego mimo jego bezpośredniego i grubiańskiego nieraz zachowania, polubiłam. Nie było mu wtedy łatwo prowadzić śledztwa. Czasy były trudne i niebezpieczne a Christian sam dwukrotnie otarł się o śmierć. Okazuje się, że już wtenczas nie wszyscy w kościele byli „święci”, wiedziano co to homoseksualizm, panie także się prostytuowały. Do tego proniemieckie, pronazistowskie nastroje i wynoszenie Hitlera na piedestał. Tak, ciężko się wtedy żyło a mordercy nie mieli urlopu. Przy okazji śledztwa liznęłam także trochę historii, nie tylko międzywojennej ale i kilka wieków wstecz. Z przyjemnością sięgnę po kolejną powieść autora.

× 20 | link |
DE
@delta1908
2024-08-03
5 /10
Przeczytane

Poprawny retro kryminał, ale niespecjalnie mnie urzekł. Do niedawno czytanego przeze mnie „Glatz” Tomasza Duszyńskiego, to jednak trochę mu, moim skromnym zdaniem, brakuje. Czyta się dość sprawnie i nie nuży, ale sama intryga kryminalna oraz jej rozwiązanie nie porywa. Natomiast na duży plus wstawki o historii Kwidzyna, a zwłaszcza Malborka oraz znajdującego się tam zamku krzyżackiego i samych Krzyżaków, którzy wbrew pozorom odegrali w powieści dość istotną rolę. Do tego mamy sprawnie we wszystko włączony wątek kiełkującej NSDAP oraz ówcześnie panujących nastrojów w narodzie niemieckim. Bohaterowie, z Christianem Abellem na czele, jakoś nieszczególnie mnie urzekli. Ciężko było im dopingować. Podsumowując, można przeczytać, ale szału nie ma. Może jeszcze kiedyś wrócę do tego cyklu.

× 13 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-05
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2018 Retro

Historia w kryminale to jest to co uwielbiam. Tym razem mamy czasy dwudziestolecia międzywojennego, Kwidzyn, morderstwa w Kościele i tajemnica w której główną rolę odgrywają Krzyżacy i tajny manuskrypt, Mimo, że początek dotyczy nazistów, potem mamy już tajemne ugrupowanie, tajemne przejścia, tajemnice - do tego wszystko okraszone historią Kwidzyna, błogosławionej Doroty, początków panowania Krzyżaków na północy. Pozycja idealna dla wielbicieli historii, dodam, że tajemny manuskrypt pobudził wyobraźnię, jestem sama ciekawa co by było jakby istniał :-)
Ja już szukam drugiej książki autora, jestem ciekawa jak wypadła :-) Uwielbiam już radcę kryminalnego Abella.

× 7 | link |
@Betsy59
2019-11-04
8 /10
Przeczytane 2019

Bardzo dobrze się czytało. Obrazowe, nastrojowe opisy miejsca akcji sprawiają, że czytelnik czuje, jakby się przeniósł do Kwidzynia AD 1930. Nigdy nie byłam w Kwidzyniu, nie wiedziałam, że to takie piękne, pełne zabytków miasteczko! Dobrze oddane realia Prus lat 30-tych XX w. i rosnącego w siłę faszyzmu. Ideologia NSDAP tak bardzo przypominająca przemówienia pewnych współczesnych polityków... Interesująca akcja z silnym wątkiem historycznym. Lubię książki, z których przy okazji rozrywki można się czegoś dowiedzieć. Sympatyczny i charyzmatyczny główny bohater. Czego chcieć więcej? Podobało mi się.

× 7 | link |
MA
@Magnis
2021-12-06
7 /10
Przeczytane KRYMINAŁ POWIEŚĆ HISTORYCZNA

Czarny manuskrypt od jakiegoś czasu wpadał mi w oko i zapowiadał się ciekawie. Napisany przez nieznanego mi wcześniej autora proponującego kryminał historyczny z bohaterem radcą kryminalnym Christian Abell jest pierwszym tomem cyklu. Lubię czasami przeczytać kryminały historyczne i dlatego zwróciłem na książkę swoją uwagę.

Czarny manuskrypt jest osadzony w latach trzydziestych ubiegłego wieku w Kwidzyniu, gdzie toczy się akcja powieści. Radca kryminalny Christian Abell zostaje oddelegowany do dwóch morderstw jakich dokonano na księżach z jednej parafii. Mieszczącej się przy Katedrze i Zamku Krzyżackim. Tropy prowadzą do jeszcze innego miasta Malborku, gdzie również Zakon Krzyżacki miał swoje miejsce. Opowieść jaką dostajemy ma kilka wątków połączonych ze sobą. Kryminalny aspekt sprowadza się do zakrojonego na sporą skale śledztwa, w którym poznajemy również poboczne sprawy kryminalne dotyczące podejrzanych. Tym sposobem mamy więc wiele osób mogących być sprawcami dokonanych morderstw. Jednak podczas czytania po kolei są eliminowani i po pewnym czasie można przewidzieć kto jest sprawcą lub może mieć związek ze zbrodnią. Wychodzące poszlaki w czasie śledztwa i ślady z miejsc zbrodni tylko przybliżają do poznania prawdy. Drugim wątek dotyczy historycznej części powieści, w której autor przedstawia losy Zakonu Krzyżackiego w dawnych czasach. Opowiada o bitwach, spiskach, intrygach, wydarzeniach i postaciach jakie mieszkały lub brały w zdarzeniach udział. Ciekawy pom...

× 5 | link |
@beata87
2019-11-18
10 /10
Najukochańsze Serie do kontynuacji

Ta powieść to arcydzieło gatunku kryminał noir – najwyższa półka! Powieść pełna napięcia i przesycona mrocznym klimatem.
Międzywojenne Prusy Wschodnie, makabryczne zabójstwa i niepokorny radca kryminalny Abell skierowany do wykrycia zabójcy/ów.
Kryminał retro, genialnie napisany, akcja fantastycznie poprowadzona, doskonale oddany klimat minionego świata, język prosty, ale pięknie wykorzystany, choć często dosadny, postacie z krwi i kości, barwne i żywe, prawdziwe… Wszystko połączone z wątkami historycznymi – dobre merytoryczne przygotowanie historyczne dotyczące Zakonu Krzyżackiego, św. Doroty z Mątowów, dochodzenia nazizmu do władzy w Niemczech.
Moje pierwsze spotkanie z autorem… jestem zachwycona powieścią – czytałam ją przez tydzień, bo dawkowałam sobie codziennie po fragmencie, by jak najdłużej móc delektować się książką. Radca Abell stał się jedną z moich ulubionych postaci literackich.
Panie Krzysztofie, proszę o dalsze historie o Abellu! Jego postać wykreował pan mistrzowsko:)

× 5 | link |
@Sargento_Garcia
2019-11-01
7 /10
Przeczytane

Akcja toczy się w Kwidzyniu w latach 30 ubiegłego wieku. Akcja książki zaczyna się od dwóch tajemniczych i zarazem makabrycznych morderstw popełnionych na dwóch zakonnikach. Czytelnik rozwiązując z Radcą kryminalnym Christianem Abellem zagadkę kryminalną poznaje m.in. nastroje panujące w niemieckim społeczeństwie okresu umacniającego się faszyzmu oraz historyczne tajemnice związane z zamkiem krzyżackim w Malborku.
Reasumując ciekawy i lekki kryminał na jeden wieczór.

× 5 | link |
@Bibliotecznie
2019-07-21
7 /10
Przeczytane

"Czarny manuskrypt" to pierwszy kryminał retro, po jaki sięgnęłam. Było to również moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Czy udane?

"(...) bezpieczną codzienność od stanu zagrożenia dzieli cienka, niedostrzegalna granica. W jednej sekundzie, najczęściej bez żadnego ostrzeżenia, los funduje nam sytuację à rebours. Stąpasz po twardym gruncie, aby za chwilę wylądować na cienkim lodzie. Poruszasz się wśród swojskich znaków i sprzętów, aby za chwilę znaleźć się w śmiertelnej pułapce, w której zwykłe drzwi stają się gilotyną odcinającą znany ci świat i życie. Czasami taką zmianę poprzedzają nie zdarzenia, lecz słowa, niczym posłańcy złych wiadomości. Wydaje ci się, że życie układa się, jak należy, że nic się nigdy nie zmieni, a potem jedno słowo zmienia wszystko". [K. Bachus "Czarny Manuskrypt"]


Christian Abell to radca kryminalny, który w wyniku rozstania z żoną przenosi się z Wolnego Miasta Gdańsk do Kwidzyna. Wydawać by się mogło, że w tym spokojnym miasteczku nie będzie żadnych problemów z prawem. Szybko okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. Ktoś brutalnie morduje księży z tamtejszego kościoła. Zbrodnie są bardzo teatralne, co daje Abellowi do myślenia. Śledztwo toczy się powoli, ale akcja powieści jest wartka. Pojawia się tyle wątków do wyjaśnienia, że policjanci dwoją się i troją, by znaleźć właściwy trop. Dzięki temu można się skoncentrować zarówno na poszlakach, jak i na realiach opisywanej epoki.

Akcja powieści toczy się w latach t...

× 3 | link |
@gala26
2019-11-30
6 /10
Przeczytane Thriller, sensacja, kryminał 2017 Z historią w tle Moja prywatna biblioteczka

Książkę " Czarny manuskrypt " przeczytałam, ponieważ została mi polecona przez użytkownika Unicorn,w przeciwnym razie nie zwróciłabym na nią uwagi bo ani o książce ani o jej autorze nic nie wiedziałam. Lubię kryminały a do tego z historią w tle, pomyślałam coś dla mnie.Uwielbiam ten moment gdy odwracam stronę tytułową i wchodzę w nowy nieznany świat, więc z niecierpliwością rozpoczęłam moją przygodę czytelniczą.
W ostatnim okresie ciągle pojawiają się nowe pozycje na rynku i chyba coraz trudniej stworzyć dzieło, które miało by moc by całkowicie pochłonąć czytelnika. Dlatego miałam wysoko ustawioną poprzeczkę i spodziewałam się czegoś niezwykłego, wybitnego. Oczekiwałam, że ta książka wciągnie mnie o wiele bardziej. Autor ma sporą wiedzę i wykorzystuje ją do opracowania rzetelnego tła historycznego ale moim skromnym zdaniem trochę za dużo opisów dzieł sztuki, historii partii NSDAP , mieszanka która za dużo nie wnosi do całej opowieści.Śmiem przypuszczać, że autor wpisał się w panującą ostatnio "modę " przedstawiania księży jako gromadę zboczeńców i dewiantów seksualnych bo innych w powieści nie odnalazłam. Nie obyło się też bez wpadki, ponieważ opisywanie surfinii na balkonach gdy naprawdę pojawiły się w Europie w latach 90- tych autor mógł sobie darować. Ogólnie świetny pomysł na fabułę ale zabrakło mi odpowiedniego napięcia jakie moim zdaniem powinien mieć dobry kryminał. Szczypta " Imię róży ", " Pana Samochodzika i Templariuszy " oraz serialu " Belle Epogue ", spowodo...

× 3 | link |
JU
@Justyna_6
2024-07-23
7 /10
Przeczytane
JA
@jado67
2024-07-20
7 /10
Przeczytane
@donka
2024-06-03
7 /10
Przeczytane
@S.anna
2024-04-20
4 /10
Przeczytane Kryminał Literatura polska Miałam, oddałam Niekoniecznie
@oliwa
2023-08-09
7 /10
Przeczytane Kryminały Polska
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Czarny manuskrypt. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Wachmistrz
Wachmistrz
Krzysztof Bochus
7.6/10
Krew, zdrada i tajemnica Pierwsze wspólne śledztwo radcy Abella i wachmistrza Kukułki. Grudzień...
Wachmistrz. Dogrywka
Wachmistrz. Dogrywka
Krzysztof Bochus
8/10
Wachmistrz chce dogrywki. I będzie ją miał… Początek 1930 roku. Przez pogrążone w wielkim kryzysie ...
Martwy błękit
Martwy błękit
Krzysztof Bochus
7.2/10
W Sopocie znalezione zostają zwłoki znanego żydowskiego kolekcjonera i wyznawcy Kabały - Saula Rotte...
Szkarłatna głębia
Szkarłatna głębia
Krzysztof Bochus
7.6/10
Zima roku 1934. W elbląskim domu modlitwy zostają znalezione okrutnie okaleczone zwłoki Wima Oxelrod...
Miasto duchów
Miasto duchów
Krzysztof Bochus
8.3/10
„Miasto duchów“ to nowoczesne połączenie thrillera psychologicznego i kryminału noir — w kostiumie z...
Dolina gniewu
Dolina gniewu
Krzysztof Bochus
8.5/10
Ostatnie wspólne śledztwo radcy Abella i wachmistrza Kukulki. Koniec marca 1945, Abell i Kukulka...