Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Bardzo fajna i ciekawa seria. :)
Po lekturze Pamiętników księżniczki myślałam, że to będzie katastrofa, ale trzeba przyznać, że wyszło całkiem nieźle...
Jak na Cabot (po mojej wcześniejszej degustacji Pamiętnikiem Księżniczki) jest nawet fajna. Do mniej więcej połowy. Ale koniec, kiedy ten koleś staje się człowiekiem, to jakaś totalna porażka! Nie wie...