Dama i kochanka

🌻🌻🌻

Zostaniesz damą do towarzystwa. Zawiozę cię do pewnego mężczyzny, który nauczy cię jak postępować z tą specyficzną płcią. Jest to szansa dla ciebie. Zrozumiem jeśli odmówisz, ale pamiętaj, że to może być wielką szansą dla ciebie. Tu nie chodzi tylko o pieniądze. One też są ważne. Ale oprócz nich zdobędziesz szacunek i prestiż, których w innej sytuacji nigdy mieć byś nie mogła. Zostaniesz najlepszą z żon. Każdego dnia pokażesz światu, że potrafisz zadbać o swego mężczyznę. Masz kilka dni na podjęcie decyzji. Powodzenia!

🌻🌻🌻

Co byście zrobili, gdyby ktoś skierował do was powyższe słowa? Zgodzilibyście się bez wahania? A może przez długie godziny zastanawialibyście się, co począć? Przed takim dylematem staje właśnie główna bohaterka "Damy i kochanki" autorstwa Moniki Ligi. Mam już za sobą dwie książki tej pani, ta jest trzecią, więc gdy tylko moje oczy natrafiły na booktour organizowany przez @daria.jedrzejek nie było innej opcji i musiałam wręcz się do niej zgłosić. Czy spodziewałam się tego, co otrzymam w tej lekturze? Kompletnie NIE!!

🌻🌻🌻

Ignacy to hulaka, dla którego najważniejsze jest picie i zabawy w łóżku z kolejnymi panienkami. Jego mama postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Z pobliskiego klasztoru sprowadza do domu młodą i bardzo piękną dziewczynę, którą uprzednio odpowiednio usposabia i edukuje. Czy dziewczynie uda się sprowadzić Ignacego na dobrą stronę i pokazać, że warto mieć żonę? A co jeśli to chłopakowi u...

Ludwika, matka Ignacego chce by w końcu jej syn się ustatkował. Żeby tak się stało obmyśliła starannie plan, którego będzie się trzymać by połączyć Jej syna z Marleną. Jak potoczą się losy tej dwójki bohaterów. Co się jeszcze wydarzy w ich życiu?

Zacznę od tego, że liczyłam na coś więcej. Od samego początku nie potrafiłam wbić się w tą historię. Dopiero pod koniec książki bardziej mnie ona zaciekawiła. Nie męczyłam się z tą książką, jakoś strasznie, ale też mnie najzwyczajniej do niej nie ciągnęło. Nie mamy w tej książce głębszej analizy charakterów bohaterów, przez co ciężej nam jest ich poznać. Ignacy jest egoistyczny, myśli, że wszystko może sobie kupić za pieniądze rodziców, nie chce on przejąć dowodzenia nad firmą ojca czy założyć rodzinę. Bohater po pewnych zdarzeniach się wewnętrznie zmienia - chce się ustatkować, po tym jak raz zobaczył Marlenę i chce zmienić swoje dotychczasowe życie. Marlena wychowywana przez siostry zakonne ma się stać żoną Ignacego. Ale żeby tak się stało musi przebyć szkolenie. Ma być ona niewinna i czysta, choć po tym szkoleniu ewidentnie zbytnio nie jest. Pojawiały się również retrospekcję, przez co trochę się gubiłam. Ogólnie przez to trochę na początku mieszała mi się fabuła. Ogólnie cała książka wydaje się dość realna, lecz niektóre wydarzenia nie miały za grosz realności w sobie. Jest to książka z tłem historycznym, ale to tło możemy dopiero dostrzec pod koniec książki. Ogólnie miało się wrażenie czytając ksią...

Czy też macie tak, że jak zachwyci Was okładka, to macie ogromne nadzieje, że środek również będzie zachwycający? Książka „Dama i kochanka” autorstwa Moniki Ligi zachwyca na pierwszy rzut oka. Po takiej ładnej szacie jest nadzieja na równie dobry środek. Czy tak było?
Historia opowiada o Marlenie, kobiecie , która ma stac się żona pewnego rozpustnego mężczyzny. Ona wychowana w klasztorze, poukładana i niezwykle zawzięta. On, spadkobierca wielkiej fortuny. Marlena ma rozkochać mężczyznę w sobie i sprawić by spokorniał.. Czy uda jej się poskromić zwierzę tkwiące w mężczyźnie? Czy aby na pewno to dobre połączenie?

Jeśli chodzi o plusy to na pewno muszę zaznaczyć, że akcja rozgrywa się w dwudziestoleciu międzywojennym. Daje to niepowtarzalny klimat historii przedstawionej na papierze. Historyczny romans okazał się naprawdę interesujący. Co poza tym? Czyta się ją naprawdę szybko, autorka doskonale wie co robi i potrafi wciagnąć czytelnika w swój świat.
Historia nasycona jest erotyzmem i namiętnością, miejscami aż nawet za bardzo. Podczas czytania czułam się z lekka przytłoczona ilością takich scen, a niektóre z nich nie zachwycały, a nawet trochę oburzały. Autorka przedstawiła kobiety dość przedmiotowo, chociaż wytłumaczeniem mogą być czasy, w których dzieje się cała fabuła, bo w okresie przedwojennym.
Skakanie po wątkach również zaburzało mi spokojne czytanie, bo ta wielowątkowość mnie męczyła.
Całość całkiem mi się podobała, chociaż miałam mały prob...

"Itylko jedna myśl ją kłuła wserce –nic nigdy nie dzie­je się tak, jak czło­wiek sobie wy­my­śli. Bóg za­wsze rzuci coś pod nogi ito coś za­zwy­czaj zmie­nia cał­ko­wi­cie bieg zda­rzeń."
Do sięgnięcia po "Damę i kochankę", skusił mnie fakt, że jej fabuła jest osadzona w dwudziestoleciu międzywojennym, więc byłam bardzo pozytywnie nastawiona przed lekturą. Zatem jakie mam wrażenia po jej przeczytaniu? Raczej mieszane, ale jestem bardziej na tak niż na nie, chyba, nie jestem pewna🤯
Zacznę od tego, że sama historia jest naprawdę ciekawa, a autorka nie trzyma się sztywno schematów i momentami potrafi zaskoczyć czytelnika nagłymi zwrotami akcji. Podobnie jest z bohaterami, których trudno jednoznacznie określić i których zachowania ciężko przewidzieć. Parę intrygujących wątków, jest zaledwie zarysowanych, ale liczę, że zostaną one rozwinięte w kolejnej części, bo zapowiadają się obiecująco. Podobał mi się również ten pewien element magiczności, który nadaje opowieści trochę baśniowy charakter. I te rzeczy są jak najbardziej są na plus. Jednak jak wspomniałam mam pewne duże "ale". Pierwsza połowa książki, która skupia się głównie na bohaterach trochę mi się dłużyła, brakowało mi tego, czego oczekiwałam po tej lekturze, a mianowicie ducha epoki. Dopiero w drugiej połowie, gdy pojawia się widmo wojny, a akcja zdecydowanie przyspiesza, poczułam odrobinę klimat tamtych czasów, ale tylko odrobinę.
Jednocześnie autorka zakończyła tę historię w taki sposób, że chyba zdecy...

📚Przyszła zakonnica Marlena zyskuje możliwość zostania żona bogatego Ignacego.Jej niedoświadczenie jest wyjątkowe i niespotykane.Mama Ignacego pragnie idealnej synowej dla swojego jedynaka.Knuje plan,aby Marlena stała się perfekcyjna żona,kochanka i towarzyszka dla Ignacego,które jest nieposkromionym mężczyzna.
Czy wszystko można przewidziec i zaplanować?

💕Akcja książki rozgrywa się w XX wieku tuż przed wybuchem wojny.
W wysoko postawionej rodzinie można było więcej niż innym ludziom.Dzięki swojemu pochodzeniu sprawiali,ze otrzymują wszystko czego pragnęli.

🌟Podobała mi się barwność bohaterow oraz wydarzenia,które nie mogłam przewidziec.
Troszkę zabrakło mi emocji.Marlena byla bardzo ulega dziewczyna.Szkoda,że nie pokazała „pazurków”,ponieważ dodałoby pikanterii.
Bardzo ciekawa historia,która przeniosła mnie w inne czasy,standardy i tok myślenia osób żyjących w tamtych czasach.
Nieraz zaskoczyło mnie wydarzenia,które zostały opisane w książce.Akcja ciagle brnie do przoduje przynosząc nowe fakty z życia bohaterów.

Zakończenie kończy się słowami „ciąg dalszy nastąpi…”
Z niecierpliwością będę oczekiwała kontynuacji…

Polecam

Marlena od dziecka była w zakonie. Od dawna wiedziała, że to nie jest dla niej, ale czy miała szanse na inne życie?
Kiedy zjawiła się Ludwika, przedstawiając jej plan na jej dalsze życie, nawet się nie zastanawiała. Wybrała lepszy byt w ciemno. Tygodnie szkolenia na bycie damą i kochanką, w zamian za godne życie poza klasztorem. Jej celem było uwieść i owinąć wokół palca syna Ludwiki, a On był niesamowicie rozpustnym stworzeniem. Kiedy była już blisko, wszystkie plany się rozjechały, a zaraz potem wybuchła wojna.
------
"Dama i kochanka" zdecydowanie nie należy do typowej erotyki, którą znajdujemy na półkach. Jest to historia przepełniona spiskami, erotyzmem, tajemnicami i poświęceniem, a także aranżowanymi małżeństwami. Historia napisana jest w czasach międzywojennych. Styl pisania jest dobry przez co książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Niektóre sceny są z dreszczykami emocji, a czasami zniesmaczenia i przerażenia w danej sytuacji.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczości autorki i myślę, że całkiem pozytywne.

To książka trochę inna niż wszystkie. Konwenanse, skromność i dobre obyczaje idą w kąt, o moralności lepiej zapomnieć… Ignacy, którego rodzice należą do śmietanki towarzyskiej Warszawy lat dwudziestych XX wieku, z ogromnym zapałem wprowadza w życie te zasady. Jedynym ratunkiem może być dla niego skromna, ustatkowana żona – ale gdzie i jak taką znaleźć? A nawet kiedy już się znajdzie, to jak sprawić, żeby to ona sprowadziła rozwiązłego męża na dobrą drogę, a nie on ją, na drogę wyuzdania i rozpusty?

To genialna powieść, która wciąga od pierwszych stron. Nietuzinkowi bohaterowie, intrygi, romanse, erotyzm, wojna, miłość to wszystko można tu spotkać.
Książki Moniki są pisane genialnym piórem, które czyta się szybko i cały czas chce się więcej. Niestety zakończenie wbiło mnie w fotel i mam tyle pytań, że dziś chyba nie zasnę.

Polecam z czystym sumieniem. 👌

„Dama i kochanka” to książka, która mnie nie zachwyciła, jednak podobała się na tyle, że przeczytała w całości i na pewno sięgnę po kontynuację. Ze swojej strony polecam.