Defekt motyla

Łukasz Głowacki
5.5 /10
Ocena 5.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Defekt motyla
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.5 /10
Ocena 5.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Siedemnastoletni Krystian Dąbrowski był zwyczajnym nastolatkiem, dopóki mroczna tajemnica całkowicie nie odmieniła jego życia. Kiedy ojciec zauważa, że z Krystianem dzieje się coś niedobrego, postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się, co takiego ukrywa syn, który spędza coraz mniej czasu w domu. W nadmorskiej miejscowości dochodzi do morderstwa osiemnastoletniej dziewczyny. Sprawca nie zostaje zatrzymany. Nikt nie wie, kto mógłby dopuścić się tego przerażającego czynu w spokojnym miasteczku. Czy Krystian jest powiązany ze zbrodnią? A może ktoś z jego otoczenia? Tajemnica, którą skrywa, nie pozwala mu normalnie żyć.
Data wydania: 2024-08-21
ISBN: 978-83-8290-530-4, 9788382905304
Wydawnictwo: WasPos - wydawnictwo
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 288
dodana przez: olilovesbooks2

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Defekt motyla aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@kat.czyta
2024-09-05
6 /10
Przeczytane
@olilovesbooks2
2024-09-04
5 /10
Przeczytane 09.2024

Cytaty z książki

Przechodzę jako ostatni przez dziurę w płocie. Zahaczam o powyginane druty butem. Jest ciemno. Biorę głęboki wdech. W nocy jest trochę chłodniej niż w dzień. Tego lata upały osiągają rekordowe temperatury, całe szczęście, że mieszkamy nad morzem i możemy się ochłodzić w Bałtyku. Po sforsowaniu ogrodzenia idziemy kilka metrów wąską ścieżką i zatrzymujemy się przed opuszczonym budynkiem. Wyciągam z kieszeni latarkę, którą z nas trzech mam jako jedyny, włączam ją i oświetlam schody prowadzące do wejścia.
Przebudzam się nagle i stwierdzam, że coś jest nie w porządku. Podnoszę głowę i dociera do mnie, że leżę na środku areny cyrkowej, przypięty pasami do łóżka w taki sposób, żebym nie mógł się ruszyć. Dookoła na widowni siedzi pełno ludzi, którzy zaczynają bić brawo. W tle leci głośna muzyka cyrkowa, oznajmiająca, że za chwilę zacznie się przedstawienie.
– Odepnijcie te pasy! – krzyczę.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl