W Egg Harbor jest wampir! Praprzodek obecnej właścicielki pensjonatu, mieszka w starej wozowni, hasa przy księżycu i jest zabójczo przystojny. Mieszkańcy sennego miasteczka wierzą, że nieumarły stryj Hallie Tyler wniesie ożywczy wiew do sennego miasteczka. Tristan Montgomery śpi w trumnie, lubić włóczyć się po cmentarzach i snuć wizje siedząc przy grobie. Ostatnie czego sobie życzy to towarzystwo nakręconych sensacją fanów. Hallie Tyler ma dość własnych zmartwień na głowie, by tracić czas na niedorzeczne rojenia o jakimś nosferatu. Leciwe bliźniaczki mają w tej kwestii zgoła odmienne zdanie.
Takie se poczytadło rozpoczęte zachęcającym przytupem, rozmyte w mdłe popłuczyny.
Im dalej - tym słabiej, do stanu "odłożyć i zapomnieć." Amen.
Ale okładkę ten wychudły romans ma dobrą. Bardzo dobrą. Najlepszą.