Opinia na temat książki Długie pożegnanie

@asthenia @asthenia · 2010-09-05 17:01:26
Przeczytane
Mimo że dorastałam w atmosferze uwielbienia dla prozy Chandlera, to dopiero w tym roku zdecydowałam się sięgnąć po jedną z jego powieści. I nie zawiodłam się, książka napisana w latach 50-tych ubiegłego wieku nie zestarzała się. Warto ją przeczytać choćby aby poznać postać Marlowe'a, sarkastycznego, czasem bezczelnego detektywa o ciętym języku, ale przede wszystkim nieustępliwego w dążeniu do odkrycia prawdy.
Ocena:
Data przeczytania: 2010-09-04
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Długie pożegnanie
4 wydania
Długie pożegnanie
Raymond Chandler
7.8/10
Cykl: Philip Marlowe, tom 6

Pomocna dłoń wyciągnięta do pijanego Terry’ego Lennoxa – pozostawionego przez piękną kobietę na ulicy – była dla Philipa Marlowe’a zwyczajnym ludzkim odruchem. I całe to wydarzenie wcale nie zapowiada...

Komentarze

Pozostałe opinie

Klasyka. Twardy i cyniczny prywatny detektyw w nieidealnym świecie. Ale tylko takie cechy charakteru pozwolą mu utrzymać się na powierzchni. Choć czasem, może nawet trochę niespodziewanie dla samego ...

Tajemnica goni tajemnicę, a trup ściele się gęsto. I bardzo dobrze, w końcu za coś ci płacę, detektywie. Marlowe, Marlowe, kiedy w końcu nauczysz się rozpoznawać kłopoty? Pomoc w ukryciu człowieka...

Klasyk czarnego kryminału. Marlow, piękne kobiety, przekupni policjanci. I świetnie skrojona kryminalna intryga. Polecam.

© 2007 - 2024 nakanapie.pl