Do wszystkich chłopców, których kochałam

Jenny Han
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 124 ocen kanapowiczów
Do wszystkich chłopców, których kochałam
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 124 ocen kanapowiczów

Opis

Wyobraź sobie, co by się stało, gdyby wszyscy faceci, w których się kiedykolwiek kochałaś, dowiedzieli się o tym w tym samym czasie… Lara Jean Song przechowuje swoje listy miłosne w pudełku na kapelusze, które dostała od mamy. Nie są to jednak wyznania miłosne jej adoratorów, ale listy, które sama napisała do obiektów swoich uczuć - jeden list do każdego chłopca, w którym była kiedyś zakochana. W sumie pięć. Pisząc je, Lara bez oporów przelewała wszystkie swoje uczucia na papier i zupełnie szczerze, bez żadnych zahamowań formułowała zdania, których nigdy nie ośmieliłaby się wypowiedzieć na głos, ponieważ listy te były przeznaczone wyłącznie dla jej oczu i nigdy nie miały dotrzeć do adresatów. Pewnego dnia okazuje się jednak, że jakimś cudownym sposobem zostały wysłane. Od tej chwili wszystko w życiu Lary staje na głowie i wymyka się spod kontroli.
Data wydania: 2014-04-01
ISBN: 978-83-280-0750-5, 9788328007505
Wydawnictwo: Olé
Stron: 368
Mamy 3 inne wydania tej książki

Autor

Jenny Han Jenny Han
Urodzona 3 września 1980 roku w USA (Richmond, Wirginia)
Jenny Han – autorka bestsellerowych książek dla młodzieży w tym międzynarodowego fenomenu „Do wszystkich chłopców, których kochałam”. Kiedyś żyła ze sprzedaży cudzych książek, obecnie na życie zarabia, pisząc własne historie. Uwielbia Nowy Jork jesi...

Pozostałe książki:

Do wszystkich chłopców, których kochałam P.S. Wciąż cię kocham Zawsze i na zawsze Tego lata stałam się piękna Bez ciebie nie ma lata Dla nas zawsze będzie lato Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań Ból za ból Ogień za ogień Popiół za popiół
Wszystkie książki Jenny Han

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nigdy nie mów nigdy!

WYBÓR REDAKCJI
18.03.2020

Nie chciałam dłużej się bać. Chciałam być odważna. Chciałam... zacząć żyć. Chciałam się zakochać i być kochaną. Muszę przyznać, że mnie chyba ominął cały ten hype na Do wszystkich chłopców, których kochałam. Owszem słyszałam o istnieniu tej książki, obejrzałam również film, który pomimo tego, że nie jestem w grupie docelowej to podobał mi się.... Recenzja książki Do wszystkich chłopców, których kochałam

Miłosne perturbacje

WYBÓR REDAKCJI
1.06.2020

45/52/2020 "Do wszystkich chłopców, których kochałam" Jenny Han #recenzja Miłosne perturbacje Pilnuj serca Moich błędów nie popełniaj Nie zakochuj się Bo stracisz życia sens Pomyliłam się, błąd popełniłam Zakochałam się, straciłam przyjaciela Pilnuj duszy Niech ziarno miłości w niej się nie zawieruszy Nie zakochuj się Bo stracisz rozsądku głos G... Recenzja książki Do wszystkich chłopców, których kochałam

Fajna, lekka młodzieżówka

12.02.2020

Lubicie książki młodzieżowe? Ja bardzo, mimo że do nastolatek już dawno się nie zaliczam. Skończyłam "Do wszystkich chłopców, których kochałam" Jenny Han i ją zdecydowanie możemy zaliczyć do takiego właśnie gatunku. Przyznam się, że byłam trochę uprzedzona do tej książki. Był czas, że strasznie było o niej głośno. Zwłaszcza za sprawą filmu na je... Recenzja książki Do wszystkich chłopców, których kochałam

@pola841@pola841 × 1

Nietuzinkowa historia miłosna

13.08.2020

Podchodziłam sceptycznie do tej książki. Pierwsza myśl: kolejna cukierkowa historia miłosna dla marzycielek. Myliłam się! Historia Lary Jean jest lekka i przyjemna. Bywa urocza i słodka ale tylko czasem. Mamy tu dziewczynę, która na starcie burzy wizję romantycznej miłości z kiczowatych filmów. Chociaż cała sytuacja wygląda na absurdalną, śmieszną... Recenzja książki Do wszystkich chłopców, których kochałam

@Justyna_Buszka@Justyna_Buszka × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

RU
@rudy_lisek_czyta
2019-02-20
8 /10
Przeczytane

Kto z nas nie był młody i zakochany, pełen rozterek i dylematów🤔?Czytając“Do wszystkich chłopców,których kochałam”Jenny Han miło było,choć na chwilę wrócić do tych nastoletni czasów😋. Lektura okazała się urocza,zabawna a Lara Jean urzekła mnie swoją osobą od pierwszej strony 😉
.
Historia powieści skupia się wokół szesnastoletniej,głównej bohaterki Lary Jean Song Covey oraz jej rodziny i przyjaciół.Gdy jej najstarsza siostra Margot wyjeżdża na studia do Szkocji,rozstając się z przyjacielem z sąsiedztwa Josh'em,w Larze Jean budzą się dawne,skrywane uczucia.Dziewczyna nigdy nie miała chłopaka,jest niepoprawną marzycielką a do tego bardzo nieśmiała,choć była już kilkakrotnie zakochana.Kochała dokładnie pięciu chłopców i do każdego z nich napisała imienny list zawierający wszystkie swoje uczucia,których nigdy nie potrafiła wyrazić i czego nie odważyłaby się im powiedzieć wprost.Jej listy są pożegnalne,ponieważ nie chce czuć więcej tej miłości a ich pisanie traktuje jako terapię.Te listy są przeznaczone tylko dla niej,skrywane w pudełku na kapelusze na dnie szafy i nie miały prawa ujrzeć światła dziennego.Niestety pewnego dnia jej listy miłosne zostaną wysłane pocztą.Każdy z pięciu chłopców dostaje swój,a życie miłosne Lary Jean nagle staje na głowie.Jak to się stało,że stały wysłane?Jak z tego wybrnie?I czy spotka na swoje drodze prawdziwą miłość ?
.
”Do wszystkich chłopców,których kochałam”to pierwszy tom z serii o perypetiach miłosnych Lary Jean. Lektura jest lek...

× 6 | link |
@Gosia
2019-03-12
8 /10
Przeczytane

Zabawne perypetie młodej nastolatki i jej sercowe rozterki, które czyta się z zapartym tchem i uśmiechem na twarzy. Młoda dziewczyna musi stawić czołom wszelkim uczuciom, które do tej pory chowała w sercu i w….pudełku na kapelusze. Kolejno spotyka chłopaków, którzy otrzymali od niej listy ze szczerymi wyznaniami, zarówno uczuć, jak i wytknięciem wszelkich wad.
„Do wszystkich chłopców, których kochałam” to lekka, zabawna, wzruszająca i bardzo przyjemna powieść, która z humorem pokazuje życie nastolatków i ich pierwsze kroki stawiane ku dorosłości.

× 3 | link |
@ksiazkowa.gladys
@ksiazkowa.gladys
2019-04-27
9 /10
Przeczytane

Już po obejrzeniu filmu wiedziałam, że na książce się nie zawiodę! I to była prawda. Cudowna historia, podczas której robi się ciepło na sercu. Jednak film jak dla mnie był lepszy od książki, bardziej do mnie przemawiał. Na pewno w książce jest więcej fabuły dotyczącej Lary Jane i Petera.

Trzy siostry Song - Margot, Lara Jane i Kitty. Są nierozłączne i każda każdą się opiekuje. Kiedy Margot wyjeżdża na studia do Szkocji teraz Lara Jane jest najstarsza i to ona ma na głowie swoją młodszą siostrę i tatę, którymi musi się zaopiekować.
Lara Jane pisze listy do chłopaków, których kochała. Lecz te listy nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego a tym bardziej dotrzeć do adresata. Wszystko się psuje jak listy trafiają do ich właścicieli. To wtedy Lara Jane postanawia być na niby z Peterem, który również otrzymał list od niej. Układ ma być prosty on chce się związać na niby z Larą aby wzbudzić zazdrość w swojej byłej dziewczynie a ona aby uciec przez chłopakiem z innego listu.
Czy wyniknie z tego coś więcej? Czy Larę Jane i Petera połączy prawdziwa miłość?

Polecam Wam z całego serca tę książkę. Mimo, że jest to literatura młodzieżowa, to jak dla mnie jest dla każdego.

× 2 | link |
@zielona_malpa
2020-01-12
7 /10

Po Dla wszystkich chłopców, których kochałam sięgnęłam kilka miesięcy po obejrzeniu ekranizacji. Film bardzo przypadł mi do gustu, ale chciałam przekonać się, czy pierwowzór będzie w stanie wywołać we mnie równie miłe emocje.
Przede wszystkim muszę przyznać, że książka była wyjątkowo urocza. Jak film. To piękna opowieść o pierwszych miłościach i wyrastaniu z zauroczeń. Ale przede wszystkim o przyznawaniu się przed sobą do uczuć.
Napisana jest w czasie teraźniejszym, ale chyba pierwszy raz nie przeszkadzała mi taka narracja - zazwyczaj jej nie znoszę.
Nie jest to książka, którą pamięta się latami. Za to czyta się ją szybko i zostawia ona czytelnika z całą gamą ciepłych emocji.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

× 2 | link |
@do.bookowej.deski
@do.bookowej.deski
2020-01-20
8 /10

 "Do wszystkich chłopców, których kochałam" to naprawdę dobra powieść młodzieżowa. Opowiada historię jednej z trzech sióstr Song, która prowadzi życie zwyczajnej nastolatki. Dotychczas nie miała prawdziwego chłopaka, a zakochała się zaledwie kilka razy. Do każdego z chłopców, w których była zadurzona napisała list - szczery, w którym opowiadała o swoich emocjach i uczuciach. Każdy z nich był swego rodzaju zakończeniem miłości, zamknięciem pewnego etapu życia. Laura Jean nigdy tych listów nie wysłała. Trzymała je schowane w pudełku na kapelusze.

Jakże ogromne jest jej zdziwienie, gdy pewnego dnia okazuje się, że każdy z chłopców, do których napisała list otrzymał go. Sprawy zaczynają się komplikować. Jeden z adresatów to chłopak jej starszej siostry. Wychodzi na jaw, że dziewczyna nigdy nie była mu obojętna. Podobnie było zresztą  z pozostałą czwórką chłopców. Lara Jean jednak nadal czuje coś więcej do chłopaka (w sumie to już byłego) chłopaka siostry.

Gdy jedna z miłości Lary Jean, Peter, przychodzi do niej, aby skonfrontować z nią otrzymany list, postanawiają oni zawrzeć umowę. Postanawiają udawać, że są parą, aby wzbudzić zazdrość - Lara Jean u byłego chłopaka siostry, a Peter - u swojej byłej dziewczyny. Na pierwszy rzut oka zupełnie nie pasująca do siebie dwójka ludzi zaczyna coraz lepiej czuć się w swoim towarzystwie i udawany związek staje się prawdziwą miłością...

Książka jest naprawdę bardzo przyjemna. Bohaterowie są tak sympatyczni, że...

× 1 | link |
KA
@kasia.1770.xd
2019-11-17
7 /10
Przeczytane

siążka jest naprawdę niezła. Na pewno nie nazwałabym jej rewelacyjną czy też wybitną. Wydaje mi się, że łączy w sobie oryginalne pomysły i oklepane wątki. Zacznę od stylu pisania autorki, który jest prosty. Przez kilkadziesiąt pierwszych stron miałam wrażenie, że jest nawet za prosty, jakby pisało to dziecko. Później było lepiej. Plusem tego jest to, że książkę czyta się lekko i szybko. Fabuła opiera się głównie na wątku miłosny, ale jest interesująca. Pomysł z listami, które wiążą się z zakończeniem zauroczenia głównej bohaterki, bardzo mi się spodobał. Już na samym początku można się domyślić, kto za tym wszystkim stoi, ale dla mnie to mały szczegół. Większe wątpliwości mam do "intrygi" Petera i Lary Jean. Jest to filar tej powieści, ale ten motyw został przerobiony w wielu innych utworach na różne sposoby. Osobiście nie przeszkadza mi to, bo bardzo lubię takie rozwiązania. Tutaj mam małe zastrzeżenie - nie pasuje mi postać Lary Jean do tej sytuacji, bo ta bohaterka jest zbyt delikatna. Widać, że nie zawsze się w tym odnajduje. Dlatego nie jest to moja ulubiona powieść z takim wątkiem, ale wydaje mi się, że charakter głównej bohaterki nadaje temu autentyczności. Mimo to wolę, gdy w takich sytuacjach bohaterowie nie są tak grzeczni. Uważam, że zakończenie książki jest jej najlepszą częścią. Głównie na to wpływają ostatnie sceny, w których Lara Jean dochodzi do istotnych wniosków. Niby są oczywiste, ale sytuacje, które temu towarzyszą, tworzą coś super. Do tego ostatni fragme...

× 1 | link |
BO
@bookoholik27
2020-01-22
7 /10

Jakiś czas temu sięgnąłem po książkę Jenny Hann. Po części dlatego, że doczekała się już ekranizacji, a w głównej mierze, ponieważ potrzebowałem jakieś "lekkiej lektury" Zapraszam do zapoznania się z recenzją.

Zacznijmy od tego o czym  tego, o czym opowiada książka? Jest sobie pewna nastolatka imieniem Lara Jean, która pisze listy "do wszystkich chłopców których kochała". Sęk w tym, że w zamierzeniu miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego, a ktoś je wysłał. Tu zaczyna komplikować się historia. Co jeśli tak naprawdę nigdy nie przestała kochać tych chłopców i nadal pała do nich uczuciem? Boi się do tego przyznać i kłopotów jest coraz więcej. Jak z nich wybrnie?

Od pierwszych stron dałem się wciągnąć do świata tech trzech sióstr: Lary Jean, Margot oraz Kitty. Z bohaterami połączyła mnie jakaś emocjonalna więź i poczułem się bardzo beztrosko. Co najciekawsze, powieść ta wzbudziła we mnie emocje, a takie jest zadanie tekstu kultury.

Czyta się ją szybko. Jest lekką, niezobowiązującą lekturą.Znalazłem w niej wszystko, czego szukałem sięgając po powieść z tego gatunku. Masę słodyczy, romantyzmu, rozterek życiowych razem z dozą humoru.   Jeśli szukacie więc książki przy której będziecie się świetnie bawić, ta pozycja nada się idealnie.

Książkę odebrałem za punkty w portalu czytam pierwszy, do którego was zapraszam! 

 

× 1 | link |
@clovdi.xx
@clovdi.xx
2020-02-16
8 /10
Przeczytane Młodzieżówki

 Lara Jean to tegoroczna maturzystka. Jest trochę cichą i spokojną dziewczyną zakochaną w kulturze ubiegłego wieku, a prócz tego ma niesamowity talent do pieczenia słodkości. Lara Jean ma również pewien zwyczaj. Za każdym razem kiedy zakochuje się w jakimś chłopaku, pisze list. Oczywiście żaden z nich nie miał nigdy trafić do adresata a leżeć bezpiecznie w pudle na kapelusze. Któregoś dnia listy znikają, a dziewczyna musi zmierzyć się ze swoimi uczuciami. By nie wpaść w jeszcze większe kłopoty postanawia zawrzeć pakt z Peterem Kavinskym, dawnym przyjacielem, ale jednocześnie adresatem jednego z listów. Czy w tym układzie jest miejsce na uczucie?
 Jak na młodzieżówkę przystało nie jest to książka bardzo wymagająca, a czyta się ją bardzo szybko. Jest to urocza opowieść o pierwszej miłości i radzeniu sobie z uczuciami. Główna bohaterka powoli odkrywa różnice między zakochaniem a miłością. Stara się zrozumieć na czym polega bycie ze sobą i czym jest zaufanie w związku. Prócz tego książka przedstawia obraz kochającej rodziny, gdzie wszyscy troszczą się o siebie nawzajem. 

× 1 | link |
@zamknietawksiazkach.cp
@zamknietawksiazkach.cp
2019-12-02
7 /10

Lara Jean była zakochana w pięciu chłopcach, do każdego z nich napisała list, w którym zawarła swoje uczucia, i tym samym się z nimi pożegnała. Jednak pewnego dnia, wszystkie jej listy zostają wysłane do adresatów i spokojne życie dziewczyny wywraca się do góry nogami.

„Do wszystkich chłopców, których kochałam” to idealna książka na krótkie oderwanie się od szarej jesiennej rzeczywistości. Nie jest to wymagająca lektura, rozdziały są bardzo krótkie, więc czyta się ją szybko i przyjemnie. Muszę przyznać, że na początku trochę mnie wynudziła, jednak po przebrnięciu przez kilkanaście pierwszych rozdziałów, historia Lary Jean zaczęła mi się coraz bardziej podobać, do tego stopnia, że nie mogłam się od niej oderwać. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, bardzo polecam.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

× 1 | link |
@esclavo
2019-05-22
7 /10
Przeczytane

Najbardziej urocza książka ostatniego czasu! Kiedyś dawno wygrzebałam ją w koszu z książkami po 10zł, bodajże w Media Markcie. Bardzo się z niej cieszyłam, dałam przeczytać siostrze i ... no cóż, leżała sobie w najlepsze, aż do premiery filmu na Netfixie. Wiem, brzmi to okropnie.

Jest to typowa powieść o amerykańskich nastolatkach, taka urocza, z miłością na pierwszym planie. Jednocześnie mimo bycia "typową" jest dobrze napisana, w fajnym stylu, lekko i z polotem. Pomysł oryginalny a wykonanie przyjemne. Chociaż wiek nastoletni mam już za sobą, to bardzo mi się podobała i chętnie sięgnę po kolejne tomy.

Książka jest dostępna za punkty na portalu Czytam Pierwszy.

× 1 | link |
VI
@violaa92
2019-12-02
6 /10
Przeczytane

Do wszystkich chłopców, których kochałam to nieskomplikowana powieść dla nastolatków. Łatwa i przyjemna w odbiorze. Pokazuje w prosty sposób co tak na prawdę jest ważne dla młodych ludzi. Bawi i porusza. Historii Lary Jean może i nie śledziłam z zapartym tchem, ale mimo to ciekawiło mnie jak potoczą się jej losy i na pewno sięgnę po kolejną część.
Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.

× 1 | link |
@19emilka93
2020-01-20
6 /10
Przeczytane

Lekka, przyjemna, młodzieżowa historia. Idealna na wieczór.

× 1 | link |
TI
@TinyGirl
8 /10
BL
@Blueberry_cake13
2020-05-29
7 /10

Lara Jean w swoim życiu kochała pięciu chłopców. Kiedy uczucie zgasło, postanowiła napisać do każdego z nich list miłosny. Miały one jednak nigdy nie trafić do adresatów. Tyle że ktoś ukradł pudełko, w którym je trzymała i wysłał każdemu z chłopców. Dziewczyna mogłaby wszystko obrócić w żart, tylko jeden list trafił do byłego chłopaka jej starszej siostry, Josha. Aby wybrnąć z tej sytuacji, postanawia wraz z Peretem, jednym z adresatów, odgrywać parę. Chłopa nie robi jednak tego bezinteresownie, gdyż sam niedawno rozstał się ze swoją partnerką i chce wzbudzić w niej zazdrość. Tylko że początkowa niechęć pomiędzy tą dwójką, zmienia się w coraz cieplejsze uczucie.



Kiedy wyszła od Netflixa ekranizacja książki “Do wszystkich chłopców, których kochałam” obiecałam sobie, że przeczytam najpierw pierwowzór. Nie cierpię zmieniać tej kolejności, a poza tym jestem trochę typem, co porównuje filmowe i książkowe wersje. Swoją obietnicę spełniłam i w końcu poznałam historię Lary Jean. Oczekiwałam raczej lekkiej i schematycznej młodzieżówki, z którą spędzę dobrze wieczór. I w gruncie rzeczy taką książkę właśnie dostałam.




Fabuła tej książki nie jest zbyt skomplikowana. I tak naprawdę od początku można się domyślić, do czego wszystkie działania zmierzają. Jednakże sposób, w jaki do wszystkiego dochodzi, jest dość zabawny i na swój sposób uroczy. Zwłaszcza kiedy mało towarzyska Lara Jean musi poznać uroki związane z bycia dziewczyną najpopularnie...

| link |
@natalka2181
2020-03-30
8 /10
Przeczytane

Dużo słyszałam o tej książce. Sięgnęłam po nią właśnie dla tego, że dostała ekranizację i chciałam się z nią zapoznać przed obejrzeniem filmu. Powiem szczerze książka miło mnie zaskoczyła, była dużo lepsza od tego co słyszałam, choć opis znajdujący się na okładce nie do końca jest z godny z jej treścią. Może to i mało istotny szczegół, ale w opisie mamy, że listy trafiły do każdego z pięciu chłopców do których Lara Jane napisała list, jednak to nie do końca prawda.
Książka jest naprawdę dobra, wciągająca. Napisana jest w prosty, przejrzysty i zrozumiały sposób. Choć czasem zdarzenia i zachowania głównej bohaterki są tak absurdalne, że aż idzie się w niej zakochać.
Oprawa książki jest bardzo ładna. Co do samych rozdziałów, to są bardzo krótkie, co moim zdaniem jest dobre ponieważ umożliwia to czytanie w każdym miejscu, bez obawy, że urwiemy czytanie w środku rozdziału. Jest to lekka pozycja, którą czyta się w ekspresowym tempie. Książka pochłonęła mnie, a ja pochłonęłam ją. Na pewno sięgnę po kolejne części, a w przyszłości powrócę także do tej.Jak najbardziej ją polecam.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nigdy nie podejrzewałabym jej o tchórzostwo. Po chwili jednak stwierdziłam, że jeśli w grę wchodzą sprawy sercowe, nigdy nie można być pewnym, jak ktoś się zachowa.
Zawsze lubiłam pierwszy
dzień
szkoły, ponieważ oznaczał początek czegoś nowego.
Poza tym jeśli chodzi o relacje międzyludzkie, to nic nigdy nie jest pewne do końca.
Zwykle kiedy długo się kogoś nie widzi, gromadzi się w pamięci wszystkie informacje, którymi chce się podzielić z daną osobą. Niestety z czasem robi się ich tak dużo, że w końcu jedna po drugiej zaczynają umykać jak ziarenka piasku. To niemożliwe, aby je wszystkie zapamiętać. Ostatecznie, kiedy przychodzi wyczekiwane spotkanie, i tak porusza się tylko najważniejsze tematy, a tymi drobniejszymi nie zawraca się już głowy. Tyle że to właśnie z drobnostek składa się życie.".
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

P.S. Wciąż cię kocham
P.S. Wciąż cię kocham
Jenny Han
7.7/10
Kontynuacja międzynarodowego fenomenu „Do wszystkich chłopców, których kochałam” Sekretem udanego z...
Zawsze i na zawsze
Zawsze i na zawsze
Jenny Han
7.7/10
Finał bestsellerowej serii, która okazała się hitem Netflixa i podbiła serca nastolatek! Ostatni...