Opinia na temat książki Dolores Claiborne

EK
@EwaK. · 2022-12-05 21:10:43
Przeczytane
Historia jednego morderstwa w formie spowiedzi - zeznania, na policyjnym komisariacie. Czy faktycznie zabiła, kogo, jak i dlaczego - o tym Dolores Claiborne opowiada, opowiada i opowiada od pierwszej do ostatniej strony. Krótkie przerwy robi tylko dla nabrania oddechu, na łyk wody, czy szklaneczkę czegoś mocniejszego, czym w końcu prowadzący śledztwo ją częstują, chyba z sympatii. Wydaje się, że taka gadanina spisana ciągiem, bez żadnych zatrzymań, nawet bez podziału na rozdziały musi być nużąca. Nie była ani przez chwilę!

Zdesperowana gospodyni domowa, prowadząca dom bogatej nieznośnej wdowie, a po godzinach swój własny. I tam, i tu nie jest lekko. Musi być kobietą silną, pomysłową i podejmować trudne decyzje. Świetnie wykreowana postać Dolores i jej chlebodawczyni, znakomite pojedynki między tymi kobietami, gdzie raz jedna, raz druga jest górą. Doskonałe postaci drugoplanowe - trójka dzieci oraz małżonek - pijanica, jego kumple, policjanci, lekarze - wszyscy mnie zachwycali.
Powoli, z nieskładnej wielogodzinnej paplaniny, ukazywało się popaprane życie Dolores, jej hart ducha, niezłomność, miłość do dzieci i ludzi w ogóle, bo to dobra kobieta w sumie była. Wzbudziła we mnie w końcu podziw, współczucie, zrozumienie, sympatię.

Powieść bardzo udana. Trochę obyczajówka, dużo w niej tragedii, niemało komedii, z domieszką kryminału, powieści psychologicznej i troszkę thrillera.
Ależ Jego Wysokość King to obmyślił i zmajstrował!
Czytanie to była czysta przyjemność.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-10-29
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dolores Claiborne
10 wydań
Dolores Claiborne
Stephen King
8.4/10

Mieszkańcy Little Tall Island czekali blisko 30 lat, by dowiedzieć się, co przydarzyło się mężowi Dolores Claiborne pewnego dnia latem 1963 roku podczas całkowitego zaćmienia Słońca. Podejrzana o zam...

Komentarze

Pozostałe opinie

Długo zwlekałam z przeczytaniem "Dolores Claiborne", mimo jej interesująco brzmiącego opisu. Głównie przez brak podziału na rozdziały. Wyobrażałam sobie, że czytanie będzie przebiegało żmudnie, jak w...

Dawno już nie czytałam nic od Kinga więc po kilku ostatnich książkowych porażkach, postanowiłam znowu sięgnąć po coś z repertuaru pisarza bo już zwyczajnie się za nim stęskniłam. Wybór był ciężki bo ...

Dolores Claiborne zaczęłam słuchać w pewien chłodniejszy, letni dzień, gdy ołowiane chmury ciężko sunęły po niebie, grożąc ulewnym deszczem. I serio, nie wiem jak King to robi, ale wciągnęłam się już...

No i to jest King, jakiego kocham. Świetna książka, świetna bohaterka, świetna historia. A do ogródka tłumacza kamyczek: panie kochany, te tajemnicze dinksy, którymi się przyczepia prześcieradła do ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl