Opinia na temat książki Dżentelmen w Moskwie

EK
@EwaK. · 2022-05-19 04:09:36
Przeczytane
Nietypowa historia o człowieku z wyrokiem dożywocia. Rosyjski ekscentryczny rosyjski arystokrata, hrabia Rostow, szarmancki erudyta, człowiek renesansu, skazany za drobny występek na dożywotni areszt domowy w luksusowym hotelu Metropol w Moskwie . Żyje tam faktycznie kilkadziesiąt lat, choć marzenie o wolności go nie opuszcza. Odebrano mu dotychczasowe życie -majątek, przyjaciół, wytworne bale, przechadzki, teatry, polowania, dotychczasową radość życia. Jak sobie radzi w tej pozłacanej klatce z rdzewiejącymi z czasem prętami? Przede wszystkim żyje tak, jak go wychowano, w zgodzie z samym sobą, nie załamuje się i urządza się najlepiej jak umie. Powoli zaczyna układać sobie życie, tworzy w hotelu prawdziwy dom, nawiązuje przyjaźnie, przeżywa romans, znajduje pracę zgodną z jego aspiracjami i kompetencjami , a nawet zyskuje córkę.

Duży hotel to nie tylko pokoje, recepcja, restauracja oraz kilometry korytarzy i setki schodów, które przemierza hrabia. To dobrze funkcjonujący organizm, takie małe miasteczko, gdzie można zjeść, iść do fryzjera, skorzystać z krawca lub pralni, rozerwać się, a przede wszystkim spotkać ludzi.(Przypomina mi się tu film "Terminal" z Tomem Hanksem). Jak więc toczy się życie hrabiego zamkniętego pod szklanym kloszem? Lepiej niż gdyby wylądował w syberyjskim łagrze. Luksusowy hrabia, luksusowy hotel, więc całkiem nieźle. Hotel zapewnił mu stabilizację i ochronę przed gorszymi konsekwencjami. Rostow ma szczególny dar - umiejętność przetrwania i cieszenia się życiem, mimo straconej wolności , choć nieraz tęsknie wygląda przez okno, obserwując toczące się na zewnątrz bez jego udziału życie. A za murami hotelu dziejowa zawierucha trwa, świat się zmienia z Rosji carskiej, do porewolucyjnej i w końcu radzieckiej. I ta zmieniająca się rzeczywistość wkrada się często za zamknięte drzwi Metropolu, zaczepiając hrabiego. Z jego niezwykłych umiejętności korzystają nie tylko pracownicy i mieszkańcy hotelu, ale po pomoc przychodzą ludzie z zewnątrz, bywa, że prominentni. Świat przychodzi do odizolowanego hrabiego.

Powieść jest nietuzinkowa, urocza, lekka, ma optymistyczny wydźwięk, subtelny humor, uwodzi czytelnika i wzrusza już od pierwszych stron. Pisana jest pięknym, wysmakowanym językiem, bez żadnych egzaltacji, zwrotów akcji, z leniwie ciągnącą się fabułą. Jest elegancka i najwyższych lotów. Jak dżentelmen - hrabia Rostow.

Ta książka o izolacji jest świetną lekturą na czas izolacji, na dziś. Bo miarą wielkości człowieka jest to jak sobie radzi z przeciwnościami losu.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-05-23
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dżentelmen w Moskwie
3 wydania
Dżentelmen w Moskwie
Amor Towles
8.1/10

Wszystko zmienił jeden wiersz… To przez niego hrabia Rostow musiał zamienić przestronny apartament w Metropolu, najbardziej ekskluzywnym hotelu Moskwy, na mikroskopijny pokój na poddaszu, z oknem wiel...

Komentarze

Pozostałe opinie

Piękny język, poczucie humoru, trochę historii i bohater, którego nie da się nie polubić. Wspaniała książka.

Urocza. Klimatyczna. Mądra. Z cudownym zakończeniem.

Książka nie każdemu się spodoba, jednak jeśli jesteś nastawiony na spokojne, nieśpieszne tempo czytania i gotowy na rozkoszowanie się opisami, ta książka może ci przypaść do gustu. Akcja toczy się ...

„Dżentelmen w Moskwie” to cudowna książka. I równie dobrze, na tym mogłabym skończyć swoją opinię, jednak postaram się wymienić elementy, które się na te cudowność składają. Jest to historia hrabieg...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl