Opinia na temat książki Dziewczyna z kabaretu

@gala26 @gala26 · 2019-11-30 14:26:32
Przeczytane Wypożyczone z biblioteki Z historią w tle 2018
Autorka komentuje swoją powieść takimi słowami "Mam nadzieję, że książeczka, którą napisałam, jest lekką łatwą i przyjemną" a opis na okładce umieszczony przez wydawcę głosi, że to historia Dolasa w spódnicy.
Dlaczego zaczynam od takiego przedstawienia tej powieści? Ano, dlatego, że nie mogę się zgodzić z tego typu stwierdzeniami. Moim zdaniem nie jest to powieść optymistyczna, chociaż nie odbiera też nadziei. Autorka zaimponowała mi włożoną pracą w napisanie książki, jak sama mówi, zapoznała się z licznymi historycznymi zbiorami i dziennikami. Kalicka umiejętnie przetworzyła zgromadzone informacje, tworząc niezwykłą opowieść, gdzie akcja toczy się szybko i sprawnie, od której czytania trudno było mi się oderwać. Wplecenie w fabułę wątku kryminalnego nadaje lekturze dynamiki i rozbudzało moją ciekawość. Dotychczas nie spotkałam się z tak nietypową historią wojenną, bo zamiast obozów koncentracyjnych czy też opisów walki, autorka skupiła się na życiu zwyczajnych ludzi i na realiach życia w ówczesnych czasach.
Perypetie Irenki Górskiej młodej tancerki z kabaretu tylko w niewielkim stopniu można porównać z przygodami Franka Dolasa. I owszem bohaterka, chcąc uciec przed zawieruchą wojenną z Warszawy, pakuje się w jeszcze większe kłopoty. Nie miała zamiaru zostać bohaterką i zabłysnąć niesamowitymi czynami, popadając przy tym w coraz większe tarapaty. Zwyczajna, rezolutna i harda dziewczyna postawiona w obliczu niebezpieczeństwa musi podjąć właściwe decyzje i stawić czoła zagrożeniu. Zamiast upragnionej ucieczki od wojny staje się przypadkiem właścicielką cennego obrazu Rembrandta, którego pożądają wszyscy, włącznie z Niemcami. Obraz ów zmieni na zawsze życie Ireny, narażając ją i jej przyjaciół na kolejne niebezpieczeństwa, z zagrożeniem życia włącznie.
Na domiar wszystkiego, nieoczekiwanie na jej drodze los postawił małego chłopca sierotę, którym chcąc nie chcąc musiała się zająć. Trzeba przyznać autorce, że stworzyła bohaterkę, z krwi i kości, która skupiła całą moją uwagę przez liczne nieszczęścia, których przyszło jej doświadczyć. Zaimponowała mi odwagą, dobrym sercem oraz siłą przebicia w chwilach, kiedy wydawało się, że nie ma już wyjścia.

Muszę przyznać, że „ Rembrandt, wojna i dziewczyna z kabaretu” albo "Dziewczyna
z kabaretu" (wznowienie z 2016 r. nosi taki tytuł) jest jedną z lepszych książek, które było mi dane w tym roku przeczytać. Opisywane historie są inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, chociaż występujące w niej postaci są fikcyjne. Czytając książkę, czuje się ducha czasów, włącznie z doskonale odwzorowanym życiem społeczno – kulturalnym Warszawy i Krakowa. Autorka zadbała nawet o to, aby jej bohaterowie posługiwali się gwarą i słownictwem, którego się dziś już nie używa. Pokazuje okrucieństwo wojny, ale nim nie epatuje a bohaterowie to większości ludzie dobrzy, którzy nie wahają się, kiedy trzeba pomóc drugiemu człowiekowi.
Pomimo że początki lektury" Dziewczyny z kabaretu" były trudne, bo na zmianę to wzbudzała moje zainteresowanie, to znów nudziła, ale nastąpił taki moment, gdy już nie byłam w stanie się oderwać. Moje spotkanie z twórczością Manueli Kalickiej zakończyło się ogromnym zachwytem. Powieść jest starannie napisania i z dużym wyczuciem, bo przecież to historia wojenna i to, co smutne musiało też znaleźć swoje miejsce. Zaangażowała mnie nie tylko w przygody Irenki, ale także w losy dalszoplanowych postaci, dostarczając mi mnóstwo emocji. Jest to powieść, którą należy się delektować, bo to nie jest wbrew wcześniejszym zapewnieniom autorki literatura lekka, łatwa i przyjemna do poduszki. To literatura, która kryje w sobie przesłanie i dotyka naprawdę ważnych tematów.
Tę wyjątkową książkę opartą na tak bogatym materiale źródłowym naprawdę warto przeczytać, a następnie sięgnąć po kontynuację, „"Koniec i początek", na którą niektórzy czytelnicy musieli czekać osiem długich lat.


„ Gdyby człek nie znał wilka, toby pomyślał, że to babcia „
Ocena:
Data przeczytania: 2018-07-03
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dziewczyna z kabaretu
4 wydania
Dziewczyna z kabaretu
Manula Kalicka
7.9/10
Cykl: Na przekór losowi, tom 1

Warszawa, wrzesień 1939: Irenka Górecka, młoda tancerka z kabaretu, ucieka z bombardowanej stolicy wraz ze swoim sąsiadem Witoldem Kiersnowskim i jego szoferem. Kiersnowski, urzędnik jednego z minist...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Dziewczyna z Kabaretu” to pierwszy tom serii o Irence Góreckiej. Kobieta jest niezwykle przebojowa i ambitna. Nie brakuje jej również sprytu. Jest tancerką kabaretową. Wybuch II Wojny Światowej jak ...

Ależ mnie ta książka pozytywnie zaskoczyła. Czegoś takiego się nie spodziewałam. Dosłownie jestem oczarowana "Dziewczyną z kabaretu". Podczas lektury towarzyszyło mi bardzo wiele skrajnych emocji od ...

Urocza, trochę smutna, więcej bardzo zabawna, książka. Naprawdę udana. Czytając o Leonie i jego Marysi czy o baronostwie Jakimśtam nie mogłam się oprzeć przypominaniu sobie Magdaleny Samozwaniec i jej...

@anna.urbanska@anna.urbanska

Oryginalne postacie, niektóre piękne, inne okrutne. Niesamowity humor, realne opisy, bardzo dobre teksty. Mądre przesłanie, optymizm, wiara, nadzieja to wartości które pomogą przetrwać złe czasy. Pole...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl