Czego to nauczyciele nie wymyślą: elli ma prowadzić korespondencję e-mailową z kompletnie obcym chłopakiem z angielskiej szkoły partnerskiej. w dodatku po angielsku! w to, że justin wygląda prawie tak...
Odprężająca i zabawna:) Da się przeczytać. W kategorii lekkich czasoumilaczy 5. Przy takich dziełach jak Imię róży, Wilk stepowy czy Władca much 3;)
Tak, bardzo szybko przeczytałam. Koniec rzeczywiście zaskakujący. Ostatni rozdział przeczytałam dwa razy bo niekoniecznie do mnie docierało ;)