#Kamienie Miami Dziewczyna o oczach jak szmaragdy. Mężczyzna twardy jak diament Życie Valerii upływa wśród słodyczy. Dosłownie, nie w przenośni - dziewczyna jest cukierniczką, wyjątkowo zdolną, jeże...
Twórczość FortunateEm nie jest mi obca. Po zachwycie książką "Scars. Blizny zapisane na skórze", która bezapelacyjnie została moim zeszłorocznym numerem jeden, postanowiłam pójść za ciosem i przeczyt...
Książka przyprawia o syndrom sztokholmski, jeśli chodzi o Vincenta i przesłodzenie, jeśli mówimy o Valerie. Zetknięcie totalnie dwóch rożnych światów, które jednak tak dobrze ze sobą współgrają. W te...
Co mi zostało po przeczytaniu tej historii? Emerald i syndrom sztokholmski. Tego drugiego nie mogłam już w pewnym momencie zdzierżyć. Dwa plusy za umiejętności cukiernicze głównej bohaterki.
"Emerald" to debiut i moim zdaniem jak na debiut jest to dobra historia. Zdecydowany plus za ciekawą postać Valeri i umiejętność zaskoczenia czytelnika. Kilka razy autorka potrafiła zasiać zamęt w mo...