Niniejsza publikacja towarzyszy wystawie "Gdybyśmy żyli przed stu laty... Z dziejów Węgorzewa i okolic w czasie I wojny światowej", która otwarta została w październiku 2015 roku w Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie. Tytułowa ekspozycja wraz z tą książką opowiadają nie tylko o Wielkiej Wojnie, jak w okresie międzywojennym nazywano I wojnę światową. To opowieść o Mazurach z przełomu 1914 i 1915 roku - o dziejach tej krainy i ludziach, którzy wówczas tu żyli i umierali. O żołnierzach i cywilach. O bohaterach i tchórzach. O przemocy i moralności. I o jeszcze wielu aspektach zachowań ludzkich w obliczu największego zagrożenia - utraty życia.
Ten trudny czas przedstawiony został przede wszystkim przez pryzmat wspomnień trzech mieszkańców ówczesnego Węgoborka - Angerburga, wschodniopruskiego miasteczka, do którego zawitała wojna. Są to pastorzy Hermann Adalbert Braun (ojciec) i Erich Braun (syn) oraz "rosyjski burmistrz" Franz Tietz. To ich oczami - pruskich patriotów - widzimy rozgrywające się wydarzenia.
Ale nie jest to tylko historia Prus i Niemiec. To także historia całej Europy. Wszak żołnierz armii niemieckiej to nie tylko Niemiec, a armii rosyjskiej Rosjanin. Po obu stronach walczyli Polacy i to ich groby do dnia dzisiejszego znajdują się na wielu wojennych nekropoliach. Pamiętajmy o tym.