Cytaty z książki "Gdzie diabeł mówi do usług"

Dodaj nowy cytat
Twardowscy, wszyscy oni tacy sami, szelmy! Końca nie widać tym utrapieniom z nimi. Ledwośmy pradziada na księżyc wyekspediowali, nie mija trzysta lat, a już nowe kłopoty. Czarnoksięskie nasienie.
Nie jest łatwo kręcić biodrami, kiedy się ma figurę prehistorycznego mastodonta.
Czary były i będą rzemiosłem piekielnym. Nie ziemskim! Nie niebiańskim! W niebie nie ma czarów. W niebie są cuda.
Każdy czarodziej ma takiego kota, na jakiego zasłużył.
Czary były zawsze sprawą piekła i piekło upomni się o swoje. Dam sobie ogon uciąć, że już wysłali diabelski patrol na ziemię (...). Uważaj na nieokrzesanych brunetów o dziwnym wyglądzie. Zwykle wloką za sobą zapach siarki i stronią od mydła.
Bez słowa podniósł do ust kubek coca-coli, po czym wybałuszył oczy, plunął i prychnął ze wstrętem (...).
- Tfuuu! Psia krew! Koza by wrzeszczała, gdyby jej taki trunek do pyska lali.
- Jak było u Dyra?- zapytał Eryk.
- A jak mogło być?- Mikołaj machnął ręką z rezygnacją.
-Myślisz, że mu się charakter od wczoraj zmienił na lepsze? Facet się minął z powołaniem. Jakieś trzysta lat temu zostałby pewnie Wielkim Inkwizytorem. Jak z nim rozmawiam, to mam wrażenie, że najchętniej widziałby mnie zakutego w dyby.
Panowie są hydraulikami bioenergetycznymi. Przepychają zlewy siłą woli.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl