Opinia na temat książki Gdzie jesteś, Bernadette?

Jestem przekonana, że moja negatywna opinia o tej książce będzie wynikać z formy w jakiej jest napisana. Zupełnie nie odpowiadały mi chaotyczne maile, pisma czy wiadomości pisane do siebie przez bohaterów, pojawiający się kolejni ludzie, którzy zbyt wiele do fabuły nie wnosili. Za dużo imion, nazwisk, nazw różnych miejsc – to wszystko wybijało mnie z rytmu czytania i nie pozwalało się skupić za bardzo na wydarzeniach. Według mnie w powieści panował po prostu chaos. Przez większość książki nie za bardzo wiedziałam jaki jest jej ogólny sens – niby coś się dzieje, jakaś akcja pozornie jest, ale wszystko takie mało wyraziste. Poczucie humoru, które jest w niej zawarte raczej nie jest do końca klimatem jaki mnie bawi. Większość anegdotek była żartami popularnymi w innych krajach czy światowych społecznościach. Nie powiem, że ani razu się nie uśmiechnęłam, bo kilka razy mi się zdarzyło. Jednak nie jest to według mnie opowieść komediowa, czy „przezabawna” jak głosi hasło na okładce.