Gen. Ukryta historia

Siddhartha Mukherjee
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Gen. Ukryta historia
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Anemia sierpowata, hemofilia, wodogłowie normotensyjne, pląsawica Huntingtona, mukowiscydoza oraz cały szereg innych chorób skłoniły autora – laureata Nagrody Pulitzera za Cesarza wszech chorób – do zadania pytania, co otrzymaliśmy w spadku od przodków. Bo jeśli spojrzymy na ludzi z punktu widzenia genetyki, to okaże się, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednej matki – mitochondrialnej Ewy. Dlaczego więc, będąc tak podobni, tak bardzo się różnimy? Problem zajmował już starożytnych. Nie wiedząc o istnieniu genów, próbowali wyjaśnić, dlaczego dzieci są podobne do rodziców. Wiele wieków później Darwin szukał mechanizmów odpowiedzialnych za podobieństwa i różnice w ramach gatunków. W 1864 roku Gregor Mendel, łuskając w przyklasztornym ogrodzie kolejne korce grochu, odkrył „gen”, który zaraz potem został zapomniany. Minęły lata, zanim powstał termin „genetyka” – od greckiej génesis. Ludzkość wykonała milowy krok w wykrywaniu przyczyn wielu chorób, ale odkryła także eugenikę. Na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych zakładano zamknięte kolonie, gdzie poddawano pacjentów przymusowej sterylizacji, a europejscy „higieniści” patrzyli na to z zazdrością. W końcu genetyka znalazła makabryczne zastosowanie także na starym kontynencie. W Niemczech w latach trzydziestych i czterdziestych koncepcja eugeniki dostarczyła uzasadnienia dla brutalnych eksperymentów, wyłączania jednostek ze społeczeństwa, przymusowej sterylizacji, eutanazji i masowych zbrodni. Naziści uznali genetykę za użyteczną w kreowaniu nowego społeczeństwa, a Sowieci za burżuazyjny wymysł uzasadniający różnice klasowe. W obu przypadkach teoria dziedziczności posłużyła władzy do stworzenia wypaczonej wizji ludzkiej tożsamości i manipulacji obywatelami. Przejście od wyjaśnienia do manipulowania sprawiło, że genetyka odbija się echem daleko poza granicami nauki. Zrozumienie, jak geny wpływają na ludzką tożsamość, seksualność czy charakter to jedno. Czym innym są próby ich zmiany. Pierwszym zajmują się uczeni. Drugie powinno interesować nas wszystkich. Niniejsza książka to opowieść o narodzinach, rozwoju i perspektywach jednej z najpotężniejszych i najniebezpieczniejszych idei w dziejach nauki. Książka została nominowana do nagrody Baillie Gifford Prize (znanej wcześniej jako Nagroda im. Samuela Johnsona) – najbardziej prestiżowej brytyjskiej nagrody przyznawanej w dziedzinie literatury faktu. Jest również finalistką nagrody Królewskiego Towarzystwa Naukowego, Nagrody Wellcome Trust oraz Nagrody im. E.O. Wilsona pryzynawanej przez American PEN Center dla najlepszej książki naukowej. Bestseller ,,New York Timesa”, najlepsza książka 2016 roku według ,,The Washington Post”, ,,San Francisco Chronicle”, ,,The Guardian”, ,,The Economist”, ,,The Week”, ,,The Globe and Mail”, ,,The Seattle Times”, Amazon.com, National Public Radio, ,,Kirkus”, ,,Library Journal” i portalu czytelniczego Goodreads.
Data wydania: 2017-05-24
ISBN: 978-83-8049-493-0, 9788380494930
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Poza serią
Stron: 600
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Siddhartha Mukherjee Siddhartha Mukherjee
Urodzony 21 lipca 1970 roku w Indiach (New Delhi)
Siddhartha Mukherjee – amerykański onkolog i hematolog, naukowiec i pisarz. Absolwent Uniwersytetu Stanforda, Uniwersytetu Oksfordzkiego oraz wydziału medycyny Uniwersytetu Harvarda. Publikuje artykuły m.in. w „Nature”, „The New York Times”, „The Ne...

Pozostałe książki:

Gen Cesarz wszech chorób. Biografia raka Prawa medycyny Pieśń komórek
Wszystkie książki Siddhartha Mukherjee

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Była sobie genetyka

30.10.2019

Napisać dobrą książkę popularnonaukową to wielka sztuka. Oprócz wiedzy, autor chcący coś spopularyzować powinien posiadać jeszcze dar lekkiego pióra i łatwość przekazywania wiedzy, ponadto dobrze też, szczególne przy tak delikatnym temacie jak genetyka, modyfikacje genetyczne i tak dalej, zachować obiektywizm i umieć odsunąć własne poglądy na bok.... Recenzja książki Gen. Ukryta historia

@Mackowy@Mackowy × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@krysztyna
@krysztyna
2023-10-06
10 /10
Przeczytane Naukowe i popularnonaukowe

Rewelacyjna! Napisana lekkim stylem, niczym "Stulecie chirurgów", łącząca w sobie wiedzę z zakresu biologii i jej historii. Znajdziecie tutaj wiele ciekawostek historycznych dotyczacych różnych odkryć, których dokonano w dziedzinie genetyki. Jednocześnie książka ta ukazuje jacy ludzie stali za tymi odkryciami, prowadzi nas przez ich wyzwania i problemy, które pokonywali w drodze do odkrycia najważniejszych w genetyce praw i technologii.

× 3 | link |
@Carmel-by-the-Sea
2019-12-15
9 /10
Przeczytane Biologia_medycyna_2 Posiadam

"Gen. Ukryta historia" Siddhartha Mukherjee to bezcenna lektura, dająca wspaniały zastrzyk fascynującej wiedzy, źródło korekt kompletnie aberracyjnych poglądów na genetykę, które pojawiają się w publicznym obiegu, interesujący dyskurs nad niebezpieczeństwami i nadziejami, które ludzie wiążą z inżynierią i terapią genową. Książką zasługuje na wysokie noty. Stanowi zrównoważone połączenie literackiego stylu, lekkości partii historycznych i pasjonująco przybliżonych popularno-naukowych rozważań biologicznych.

"Geny..." można podzielić na dwie narracje. Pierwsza ma układ chronologiczny. Stanowi początkowe 2/3 objętości książki i jest wykładem bardziej formalnym. To opis zarówno podstaw Mendlowskiej genetyki, poszukiwań źródeł i mechanizmu dziedziczenia z odkryciem struktury DNA przez Cricka i Watsona, pierwszych rekombinacji Berga (str. 223-224) i sekwencjonowania (str. 234), aż po wyścig w ustaleniu postaci ludzkiego genomu. Druga cześć skupia się na przykładach kilku chorób, terapii genowej, genetycznym podłożu inteligencji i pojemnym haśle 'geny a charakter' (str. 404-425).

Do najciekawszych fragmentów zaliczyłbym opis bezdusznego wykorzystanie pierwszych sukcesów dziedziczenia, do wdrożenia konceptu segregacji i realizacji chorobliwej ideologii eugenicznej. Okazuje się na przykład, że w USA istniały w okresie międzywojennym ośrodki do izolacji osób z zaburzeniami poznawczymi, które przymusowo doprowadzano do bezpłodności (str. 93-98). Nie tylko Niemcy i ZSRR...

× 1 | link |
@mikakeMonika
2024-07-07
8 /10
Przeczytane E-book
@MLB
2021-06-22
9 /10
Przeczytane Popularnonaukowe/non-fiction/reportaż Papier
CA
@captaindrown
2019-11-08
9 /10
Przeczytane
@Mackowy
2019-10-30
9 /10
Przeczytane ebook

Cytaty z książki

O nie! Książka Gen. Ukryta historia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat