Cytaty z książki "Gra pozorów"

Do książki zostały dodane 16 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (14) @gala26 @gala26 (2)
Dodaj nowy cytat
Jedną z zalet Klary, która wykorzystywała w tej pracy beztrosko i szczodrze, była niebywała pewność siebie, dzięki której każde kłamstwo przychodziło jej w tak naturalny sposób, że nikomu nawet by przez myśl nie przeszło, że to co słyszy, z prawda ma niewiele wspólnego.
Założyła agencję, żeby pomagać kobietom i – no cóż – mścić się w ich imieniu.
Nie mógł się napatrzeć. Nie przypuszczał, że zwykła podróż koleją podmiejską może sprawić mu tyle radości.
Choć przecież ta podróż nie była zwykła. Z wielu względów.
Marzył o tej chwili tak długi czas, że teraz, kiedy nareszcie nadeszła, wydawała mu się nierealna.
Kobieta, która stała przed nim w kolejce, pachniała jak jego babka. Zapach jej perfum: ciężki, słodkawy, egzotyczny, był jedyną miłą rzeczą z dzieciństwa, jaką pamiętał. Kilka razy wciągnął głęboko powietrze, żeby poczuć tę samą błogość, co kiedyś, ale gdy sobie przypomniał, z jakiego powodu babka zerwała z nim kontakt, aż zacisnął pięści ze złości.
W liceum trafiła mi się bardzo kiepska nauczycielka polskiego, która w dodatku mnie nie lubiła i z uporem powtarzała, że nie zdam matury. Mam przekorną naturę, dlatego postanowiłam, że zrobię jej na złość i zdam na piątkę.
Kot był szczupły i zwinny. I rudy, wiec kiedy posuwał się w górę po pniu brzozy, wyglądał z daleka jak wiewiórka.
Gaja musiała się przy Klarze bardzo pilnować, żeby nie wzdychać. Westchnienie było oznaką słabości, a Gaja nie zamierzała dawać Klarze takiej satysfakcji, choć przecież okazji do wzdychania miała co niemiara.