Opinia na temat książki Gwiazdy Oriona

MA
@Martak180 · 2019-08-14 11:21:31
Na Śląsku kobiety giną z rąk brutalnego mordercy. Śledztwo prowadzone przez komisarza Grzesika stoi w miejscu. Sprawa staje na ostrzu noża, gdy ofiarą seryjnego mordercy jest bratanica premiera. Ludzi ogarnia psychoza, mnożą się plotki i domysły, media spekulują i podsycają strach. Jest źle. Sprawą ma się zająć nowa grupa operacyjna „Pająk”, składająca się z byłych milicjantów. Dołącza do niej Emil Stompor z Warszawy. Przed nim trudne zadanie i niebezpieczna rozgrywka z seriolem. Morderca jest nieuchwytny, zabija dalej i rozsmakowuje się w tym. Ma wszystko starannie przemyślane i przygotowane. Nie ma śladów, nie ma świadków, a ofiar przybywa. Stompor zaczyna tworzyć profil psychologiczny sprawcy
Akcja biegnie dwutorowo. Czytelnik śledzi działania „Pająka” i mordercy, towarzyszy mu, poznaje jego przeszłość i chorą osobowość. Sposób ukazania seriola może zaskoczyć, a jego brutalność zaszokować . Intryga kryminalna wciąga. Smaczka dodaje czas akcji osadzony u schyłku PRL-u i na początku III Rzeczpospolitej oraz zmiany ustrojowe kraju widoczne w charakterach bohaterów i sposobie ich działania. Rozwiązanie sprawy zaskakuje prawdą historyczną.
Autor jest policjantem i doskonale zna swój fach, techniki śledcze, umie wykorzystać profilowanie psychologiczne. Tworzenie spec grupy, narady i odprawy, zbieranie śladów na miejscu zbrodni, przesłuchania, typowanie przestępcy, nauka pracy w policji kryminalnej i profilowania, przypisywanie sobie czyichś zasług i podkopywanie dołków, nacisk mediów i „góry” to wszystko sprawia, że powieść jest autentyczna i wierna z trudną rzeczywistością początku demokracji w Polsce.
Szeregowiec Emil Stompor, zomowiec bez doświadczenia, który został wkręcony w sprawę jako ekspert, to psycholog kliniczny. Jego wiedza na nikim nie robi wrażenia. Dla byłych milicjantów liczy się doświadczenie oraz plecy. Emil tego nie ma. Nikt go nie chce w zespole i nie traktuje poważnie, choć ma on dobre pomysły. Atmosfera w pracy jest czasem tak nieprzyjemna, że Stompor chce odejść. Zwłaszcza komisarz Grzesik daje mu popalić. Jego też warto mieć na oku. Do czego doprowadzi ich antagonizm? Relikty rodem z byłej epoki to zatwardziali milicjanci przefarbowani na policjantów. Komuna upadła, jest demokracja, a im ciężko przestawić się na nowe tory i zaakceptować zasady rządzące w policji. Stare nawyki pozostały. Nic dziwnego, że ludzie nie ufają policji, często im się myli z milicją. U niektórych nowych policjantów widać braki „w inteligencji”. Ta powieść to ciekawe studium psychologiczne milicjantów-policjantów.
Autor zadbał o klimat powieści. Czytelnik całym sobą czuje miejsca zbrodni – „brudny” Śląsk. Widzi krajobraz przemysłowego miasta, w którym hałas tętni w uszach, a dymy zasnuwają okolicę. Do tego smród, skażona woda i ziemia, choroby. Całość uzupełniają gwara śląska i slang policyjny.
Kryminał milicyjno-policyjny częściowo oparty na faktach czyta się szybko, czasem zerka się w niebo. Dzięki niemu można poznać kawałek skrywanej historii Polski oraz przemiany ustrojowe w milicji i milicjantach oraz zrozumieć, jak ważne jest wychowywanie dzieci.
Książkę zdobyłam za punkty na portalu Czytam Pierwszy.

Link do karty produktu na Empiku: https://www.empik.com/gwiazdy-oriona-sowa-aleksander,p1224855056,ksiazka-p
Ocena:
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Gwiazdy Oriona
Gwiazdy Oriona
Aleksander Sowa
7.8/10
Cykl: Seria astronomiczna, tom 3

Kryminał milicyjno-policyjny, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami! U schyłku PRL przez Śląsk i Zagłębie przetacza się fala tajemniczych, brutalnych zabójstw. Milicja pozostaje bezsilna. W nowej r...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · ponad 4 lata temu
Będę miała ją na uwadze. :)

Pozostałe opinie

Na Śląsku i w Zagłębiu grasuje wampir zabijający kobiety. Dzieje się to na początku lat 90, kiedy sypie się wszystko : ustrój, układy, organizacje. Gwałtowne przemiany przechodzi także policja, która...

Bardzo dobry kryminał. Początkowo nie wciągnął mnie, miałam wrażenie ogólnego chaosu, ale potem....wow!. Szczególnie wstrząsający był realizm, z jakim ukazano układy policyjno-milicyjne, kolesiostwo,...

Przeczytałam książki Pana Sowy niechronologicznie. Ta powinna być pierwsza. Pamiętam te czasy, które opisuje autor. Prawda była wówczas niewygodna, czasami wręcz niebezpieczna. Schyłek PRL-u to były ...

Interesujące podejście do tematu, wartka i ciekawie poprowadzona akcja.

© 2007 - 2024 nakanapie.pl