Opinia na temat książki I kto tu jest diabłem?

🔥🔥 RECENZJA 🔥🔥


Iga Daniszewska "I kto tu jest diabłem?"
Współpraca reklamowa

Erin bardzo poważnie podchodzi do architektury z którą wiąże swoją przyszłość. Gdy otrzymuje od ojca propozycję zaprojektowania drapacza chmur w Chicago kobieta jest zachwycona, jednak ta propozycja ma pewien minus. Hudson ma zupełnie inne podejście do pracy, ale mimo problemów rodzinnych takiej szansy nie jest wstanie przepuścić. Erin i Hudson mieli okazję już razem pracować i żadne nie wspomnina tego czasu dobrze czy tym razem uda im się dojść do porozumienia? Czy będą w stanie zostawić przeszłość za sobą by połączyć siły i stworzyć jedyny i niepowtarzalny projekt?

Kochani czytając opis wydawniczy przeczuwałam że będzie to historia z pazurem. Erin to bohaterka idealna, kobieta pewna siebie, uparta, zadziorna a gdy sytuacja tego wymaga potrafi być słodka jak cukierek. Hudson (Lucek-Lucyfer) jest mężczyzną po przejściach ale aby wytrzymać wyskoki Erin musi mieć w sobie ogromne pokłady cierpliwości. Ich potyczki słowne i droczenia połączone z napięciem które w nich narasta daje nam niezwykle wciągającą historię pełną zaskakujących wydarzeń. Czy jest możliwe aby nienawiść przerodziła się w miłość? Autorka w bardzo umiejętny sposób pokazała że te dwa uczucia dzieli bardzo cienka granica. Niezwykle podobał mi się motyw różnicy wieku i wplecenie niełatwej przeszłości Hudsona. Tu nie ma czasu na nudę, nasi bohaterowie będą mieli do pokonania kilka przeszkód które albo wzmocnią ich relację albo zniszczą ją całkowicie. Ale by przekonać się jak ta historia się zakończy sami musicie ją przeczytać do czego gorąco was zachęcam. "I kto tu jest diabłem?" to genialna historia pełna emocji, pikanterii i olbrzymiej dawki humoru. Rozbudzająca ciekawość fabuła, świetnie wykreiwani bohaterowie i napięcie które towarzyszy nam do ostatnich stron. Kochani to historia zdecydowanie godna polecenia więc nie zwlekajcie tylko czytajcie bo naprawdę warto.