Artystka malarka Molly wyrusza za ocean. Tam ma zamiar zrobić wielką karierę i dzięki temu zaczarować swoje życie. Ale w Stanach nie jest lekko i tylko dzięki szczęśliwym zbiegom okoliczności udaje się jej spotkać życzliwych ludzi, nie mieszkać pod mostem, a nawet uczciwie zarabiać i wystawiać obrazy. Głównym wątkiem ksiązki jest jednak miłość Molly do Karateki – człowieka z innego świata, mającego odmienne zainteresowania, poglądy, a jednak obezwładniającego i przyciągającego bohaterkę seksualnością. Para jest ze sobą w specyficzny sposób. To trochę chory związek. Zdradzają się, wracają, szaleją, nienawidzą. To gra pozorów czasem, walka wręcz, a jednak siła uczucia, które mimo wszystko nie ma szczęśliwego finału i odciska na Molly piętno. Ksiązka napisana z wielką energią, błyskotliwa, pełna fajnych życiowych spostrzeżeń i wniosków. Tak jak autorka. Szybka, radosna, szczera, z przytupem