Listopad 1327 roku. Do znamienitego opactwa benedyktynów w północnych Włoszech przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku. W kla...
Uff! To było prawdziwe wyzwanie! Siadałam do książki z nastawieniem, że okaże się lekturą marzeń. Byłam kilkakrotnie w opactwie w Melku (ależ to cudo!), z którego pochodził narrator, a poza tym jeśl...
Franciszkanin Wilhelm z Baskerville otrzymuje misję do wykonania, więc wraz ze swoim pomocnikiem i uczniem Adsonem wyrusza w podróż. Gdy docierają do kolejnego opactwa okazuje się, że dzieją się tu r...
Moja pierwsza myśl, gdy skończyłam "Imię róży" to: PRZECZYTAŁAM! I nie ma co się dziwić, bo czytałam ją od września, z przerwami, ale wytrwale. Po pierwsze nie podejmę się jej oceny, bo sama nie wiem ...