Opinia na temat książki Imię róży

@Inaures @Inaures · 2012-11-14 18:52:30
Przeczytane
Pierwsze 150 stron przerażające - przynajmniej w moim przypadku było tak, że ledwo się przez nie przebiłam - ale potem coraz lepiej, zaczyna wciągać aż do momentu... kiedy akcja zaczyna zwalniać, co zawdzięczamy przydługim dyskusjom o tym, czy Jezus śmiał się, czy nie, czy był ubogi, czy też nie. Całość wypada jednak bardzo dobrze, trzeba się jednak liczyć z tym, jak ktoś już wcześniej napisał, że czytanie jest możliwe tylko w idealnych warunkuch, przy maksymalnym skupieniu.
Ocena:
Data przeczytania: 2012-11-14
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Imię róży
20 wydań
Imię róży
Umberto Eco
9.1/10

Listopad 1327 roku. Do znamienitego opactwa benedyktynów w północnych Włoszech przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku. W kla...

Komentarze

Pozostałe opinie

Uff! To było prawdziwe wyzwanie! Siadałam do książki z nastawieniem, że okaże się lekturą marzeń. Byłam kilkakrotnie w opactwie w Melku (ależ to cudo!), z którego pochodził narrator, a poza tym jeśl...

EK
@EwaK.

Super! POlecam!

@www.BestBooks-only.eu@www.BestBooks-only.eu

Nigdy nie miałem jakoś natchnienia żeby przeczytać jakąkolwiek powieść Uberta Eco i dlatego postanowiłem, że "Imię Róży" będzie pierwszą po którą sięgnę. Narratorem powieści jest nowicjusz Adso z Mel...

@Przemek@Przemek

Franciszkanin Wilhelm z Baskerville otrzymuje misję do wykonania, więc wraz ze swoim pomocnikiem i uczniem Adsonem wyrusza w podróż. Gdy docierają do kolejnego opactwa okazuje się, że dzieją się tu r...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl