Opinia na temat książki Imię róży

@Zorg @Zorg · 2011-08-29 15:32:03
Sorki. Miało być "seksualne majaki" narratora oczywiście, młodego nowicjusza Adso który spisuje to kilkadziesiąt lat później. Umberto sam zastanawia się czy w końcu jest to opowieść Adso nowicjusza czy staruszka. W każdym razie po doczytaniu do końca żywię brak entuzjazmu. W filmie zaś Sean Connery jako Wilhelm był doskonały chociaż głównie dlatego że przypominał mi sir Aleca Guinnessa w roli Ben Obi-Wana Kenobiego...
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Imię róży
20 wydań
Imię róży
Umberto Eco
9.1/10

Listopad 1327 roku. Do znamienitego opactwa benedyktynów w północnych Włoszech przybywa uczony franciszkanin, Wilhelm z Baskerville, któremu towarzyszy uczeń i sekretarz, nowicjusz Adso z Melku. W kla...

Komentarze

Pozostałe opinie

Uff! To było prawdziwe wyzwanie! Siadałam do książki z nastawieniem, że okaże się lekturą marzeń. Byłam kilkakrotnie w opactwie w Melku (ależ to cudo!), z którego pochodził narrator, a poza tym jeśl...

EK
@EwaK.

Super! POlecam!

@www.BestBooks-only.eu@www.BestBooks-only.eu

Nigdy nie miałem jakoś natchnienia żeby przeczytać jakąkolwiek powieść Uberta Eco i dlatego postanowiłem, że "Imię Róży" będzie pierwszą po którą sięgnę. Narratorem powieści jest nowicjusz Adso z Mel...

@Przemek@Przemek

Franciszkanin Wilhelm z Baskerville otrzymuje misję do wykonania, więc wraz ze swoim pomocnikiem i uczniem Adsonem wyrusza w podróż. Gdy docierają do kolejnego opactwa okazuje się, że dzieją się tu r...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl