To książka pasjonująca, zarazem - ostrzegawcza. Czyta sieją z zapartym tchem, ale Autor nie zaadresował jej tylko do ludzi, zainteresowanych współczesnym Izraelem i światem żydowskim. To swoiste ostrzeżenie, adresowane do wszystkich Izraelem i światem żydowskim. To swoiste ostrzeżenie, adresowane do wszystkich skrajnych odłamów kultur religijnych, które nie potrafią pogodzić się z normalnością współczesnego prawa i zasadami tolerancji. Ostrzeżenie, adresowane również do wszystkich państw i społeczeństw, które nie potrafią upilnować w pełni praw człowieka i obywatela, jak je ujął Międzynarodowy Traktat Praw Politycznych i Obywatelskich z roku 1966. Tego traktatu państwo Izrael - przyczółek zachodniej cywilizacji w świecie muzułmańskim - nie podpisało. Do dzisiaj. Nie podpisało - w skutek politycznego nacisku skrajnych ugrupowań religijnych. Stefan Bratkowski