Jak płakać w miejscach publicznych

Emilia Dłużewska
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Jak płakać w miejscach publicznych
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Jeśli zastanawiacie się, czy nie powinniście iść do psychiatry, to prawdopodobnie powinniście.

Dziwi was, że słynni komicy często chorują na depresję? Mnie dziwi raczej, że nie wszyscy ludzie z depresją zostają komikami. Nauczyliśmy się doprowadzać ludzi do ataków śmiechu opowiadaniem o toksycznych bliskich i przebytych traumach; ostrożnie kalibrujemy żarty, by nie przekroczyć granicy, po której śmiech zmienia się w litość. A potem latami ćwiczymy ten program: w szkole, pracy, barach, pociągach i cudzych łóżkach.
To nie jest książka o tym, że dostajecie od życia cytryny i robicie z nich lemoniadę. Bliżej jej do historii mojego kolegi, którego rzadka i nieuleczalna choroba stopniowo pozbawiała władzy nad ciałem, w tym strunami głosowymi. Gdy się poznaliśmy, mógł już tylko szeptać. „Powiedziałem rodzicom, że żądam adwokata – napisał kiedyś. Zrozumieli »awokado« i przynieśli mi mango”.

Wydanie 1 - Wyd. Znak Literanova
Data wydania: 2023-02-22
ISBN: 978-83-240-9582-7, 9788324095827
Wydawnictwo: Znak
Stron: 214
dodana przez: Vernau

Autor

Emilia Dłużewska Emilia Dłużewska pochodzi z Trójmiasta. To absolwentka psychologii i kulturoznawstwa, ukończonego na Uniwersytecie w Poznaniu. Dłużewska przez wiele lat mieszkała w Pradze, w Szanghaju, w Melbourne, a także w Yogyakarcie. Po ukończeniu studiów, prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Jak Płakać W Miejscach Publicznych

WYBÓR REDAKCJI
8.12.2023

Jeśli zastanawiacie się, czy powinniście iść do psychiatry, zapewne powinniście. To nie jest książka o tym, że dostajecie od życia cytryny i robicie z nich lemoniadę. Bliżej jej do historii mojego kolegi, którego rzadka i nieuleczalna choroba stopniowo pozbawiała władzy nad ciałem, w tym strunami głosowymi. Gdy się poznaliśmy, mógł już tylko szep... Recenzja książki Jak płakać w miejscach publicznych

Zapiski z domu depresji

15.10.2024

Oryginalny pamiętnik, dziennik, zbiór zapisków (niepotrzebne skreślić) osoby cierpiącej na depresję. Już pierwsze zdanie książki: „Każdej tragedii towarzyszy coś zabawnego.” prezentuje nam treść w pigułce. I rzeczywiście, pisze pani Dłużewska o swojej strasznej chorobie z humorem i ironią, ale to dla mnie raczej forma obrony czy zbroi: chodzi o to... Recenzja książki Jak płakać w miejscach publicznych

@almos@almos × 26

Jak płakać w miejscach publicznych

15.02.2024

Jeśli zamiarem przeczytania książki Emilii Dłużewskiej jest uzyskanie porady, to z góry ostrzegam, że nie jest to poradnik, ale zbiór myśli, krótkich pisemnych wypowiedzi osoby, która zmagała/zmaga się z depresją, ale też chorobą afektywną dwubiegunową. Zdawałoby się, że w tej książce niewiele jest spójności, jedyne to terapia u psychiatry, a wszy... Recenzja książki Jak płakać w miejscach publicznych

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Antoniowka
2023-11-16
7 /10
Przeczytane

Sama nie wiem, co sądzić o tej książce. Z jednej strony ciężki i poważny temat podany lekko i z humorem. Bo kto inny może pisać żartobliwie o depresji, jeśli nie osoba, która sama jej doświadczyła. Ale czy to odpowiednie - nie mi oceniać. Strony lecą szybko - czasami jest smutno, czasami śmiesznie, widać też oczytanie autorki, co zawsze jest dla mnie na plus.

Przeczytać warto, bo powiedzieć głośno, że się ma depresję to nie wstyd, a może akurat ktoś w kryzysie psychicznym po lekturze postanowi poszukać pomocy u specjalistów.

× 14 | Komentarze (1) | link |
@twoj.emil
2023-10-31
8 /10
Przeczytane Wielkobukowe BINGO 2023 Polskie Literatura piękna Czytaj PL Audiobooki

Pierwszy rozdział był najlepszy. Gdyby cała książka była taka, jak on, oceniłabym ją na 10/10. Rozdział ten trafnie pokazuje, jaka będzie cała treść. A jest to książka słodko-gorzka: na poważny temat, ale napisana w zabawny sposób. Dowiedziałam się z niej dosyć sporo; niektóre przemyślenia autorki były dla mnie przekonujące, inne niespecjalnie. Na szczęście nie jestem w stanie ocenić, czy utwór ten może jakoś pomóc osobie z depresją. Polecam audiobooka, bo lektorka jest świetna. Ciężko mi było uwierzyć, że nie czyta tego sama autorka.

× 5 | link |
@meryluczytelniczka
2024-02-15
7 /10
Przeczytane

Krótkie rozdziały, przystępny język sprawiają, że książkę czyta się dość szybko, ale chwile zadumy nad przeczytanymi słowami nieco spowalniają ten proces. Na pewno przeczytane słowa zostaną w nas na dłużej, a może nawet pozwolą lepiej zrozumieć nam własne zachowania, ale też z większą wyrozumiałością spojrzeć na innych.

| link |
@almos
2024-10-15
6 /10
Przeczytane ebook wspomnienia/dzienniki/listy
@rainestrella95
2024-02-04
7 /10
Przeczytane zbiór felietonów inspirational funny from library dostępne w bibliotece
@book_wszechmogacy
2023-12-01
7 /10
Przeczytane
@Puella13
2023-11-14
8 /10
Przeczytane Audiobook Prawdziwa historia
@ania.wr
@ania.wr
2023-06-22
8 /10
Przeczytane
@milalettere
@milalettere
2023-08-19
9 /10
Przeczytane
@PannaIndyviduum
2023-06-10
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Śmiech nie redukuje smutku - dryfuje obok, udając, że nie ma z nim nic wspólnego.
To nie jest książka o tym, że dostajecie od życia cytryny i robicie z nich lemoniadę. Bliżej jej do historii mojego kolegi, którego rzadka i nieuleczalna choroba stopniowo pozbawiała władzy nad ciałem, w tym strunami głosowymi. Gdy się poznaliśmy, mógł już tylko szeptać. „Powiedziałem rodzicom, że żądam adwokata – napisał kiedyś. Zrozumieli »awokado« i przynieśli mi mango”.
Poczucie straty jest przemożne i absurdalne. Żałuję innych wersji swojego życia, nawet tych, których nigdy nie chciałam i nadal nie chcę.
Dodaj cytat