"Kiedy budzą się motyle" - antologia Wydawnictwa Zwierciadło.
Macie ochotę poczuć maj nie tylko za oknem, ale także w sercu? Jeśli tak, to ta antologia jest dla Was!
W książce znajdziecie dziewięć wiosennych opowiadań i nawet jeśli niektóre początkowo mogą Was nieco zasmucić, to z pewnością wleją w Wasze serca nadzieję, radość, pragnienie, a czasami wręcz samą miłość, i to jaką (!):
- tą pierwszą - wyczekaną,
- ponowną - zupełnie niespodziewaną,
- utraconą, ale szczęśliwie odzyskaną,
- niby od dawna posiadaną, ale zupełnie niedostrzeganą,
- zrodzoną z przypadku, a może jednak z przeznaczenia?
Spośród sporej ilości przeczytanych przeze mnie antologii, do tej pory mogłam wskazać tylko dwie, które były szczególne, dzięki temu, że urzekły mnie swoim klimatem i podobały mi się w nich wszystkie opowiadania. Te antologie to "Niezapowiedziany gość" i "Zakochane Zakopane Latem". Teraz do tego grona z czystym sumieniem mogę dołączyć "Kiedy budzą się motyle" i gorąco polecić Wam wszystkie trzy antologie.
Jak wspomniałam powyżej - podobały mi się wszystkie opowiadania z tej antologii i naprawdę nie potrafiłabym wskazać najlepszego. Przy niektórych z nich czułam szczególne ciepło i prawdziwość uczuć między bohaterami, zupełnie jakbym mogła z bliska obserwować rozwój ich relacji i im kibicować. Gratuluję autorkom i czekam na więcej tak dobrych antologii. Gorąco polecam. 😉